Kłopoty z rowerem
Mija pół roku jak wymieniłem cały osprzęt w rowerze od manetek aż po szprychy i linki z pancerzami, na dzień dzisiejszy rower przypomina wrak, mimo że ma przejechane ledwo 1500km od wymiany osprzętu.
Zdarte opony(Rubena, nie polecam!) Zdarte klocki hamulcowe(Promax...?), zardzewiały łańcuch(Nexelo) i kaseta(Shimano, ale to może od łańcucha) a smarowane olejkiem Expand Dry(Chyba dosłownie,bo suche jak woda pod odparowaniu), rozwalona mechanicznie manetka(Shimano RevoShit).
Albo to kara za kupienie taniochy, albo mamy po prostu takie czasy...
Zdarte opony(Rubena, nie polecam!) Zdarte klocki hamulcowe(Promax...?), zardzewiały łańcuch(Nexelo) i kaseta(Shimano, ale to może od łańcucha) a smarowane olejkiem Expand Dry(Chyba dosłownie,bo suche jak woda pod odparowaniu), rozwalona mechanicznie manetka(Shimano RevoShit).
Albo to kara za kupienie taniochy, albo mamy po prostu takie czasy...
Wydaje mi się że coś źle konserwujesz sprzęt. Ja robię rocznie obecnie około 20 000 kilometrów i niestety wszystko się zużywa ale raczej na zasadzie że w tym roku pada przerzutka z przodu oraz manetka, kolejnego korba itd. Nic mi w każdym razie nie rdzewieje. Używam smaru rohloff. Najlepiej kupić rozlewany na forach internetowych (kolesie kupują wielkie baniaki i rozlewają do małych buteleczek) dzięki czemu wychodzi tanio bo kilka złotych za butelkę.
Ja łańcuch smaruję olejem do smarowania łańcuchów w piłach motorowych. Tani jak barszcz, sprawuje sie dobrze, po jeździe w deszczu obowiązkowo smarowanie, bo piszczy, ale to norma. Nie widzę sensu wydawania kasy na droższe wynalazki, choć nie mówię, że nie są lepsze, bo nie sprawdzałem, bo nie czuje potrzeby. Zapetlilem sie w wypowiedzi
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Trochę też wina kupowania taniochy. U mnie nic się nie sypie w rowerze mimo, że ostatnio stał pół roku na balkonie bez ochrony. No ale przerzutki mam sram x9 przód i 7.0 tył (stary model ale bdb), manetki sram, hamulce tarczowe deore, korba slx, kaseta deore, łańcuch connex, piasty novatec na łożyskach maszynowych, obręcze alexrims, amor marzocchi bomber, opony kevlarowe kenda karma. Nie pamiętam kiedy mi się coś zepsuło w rowerze. Generalnie jest pewien poziom poniżej którego nie warto schodzić w podzespołach - w shimano to moim zdaniem deore, w sram to moim zdaniem x7. Są to w miarę rozsądne cenowo podzespoły ale jednocześnie też dosyć wytrzymałe.Ven0n pisze:Mija pół roku jak wymieniłem cały osprzęt w rowerze od manetek aż po szprychy i linki z pancerzami, na dzień dzisiejszy rower przypomina wrak, mimo że ma przejechane ledwo 1500km od wymiany osprzętu.
Zdarte opony(Rubena, nie polecam!) Zdarte klocki hamulcowe(Promax...?), zardzewiały łańcuch(Nexelo) i kaseta(Shimano, ale to może od łańcucha) a smarowane olejkiem Expand Dry(Chyba dosłownie,bo suche jak woda pod odparowaniu), rozwalona mechanicznie manetka(Shimano RevoShit).
Albo to kara za kupienie taniochy, albo mamy po prostu takie czasy...
Co do oleju do łańcucha to ja używam ceramicznego finish line - jest genialny.
No ja póki miałem ten expand, to praktycznie co tydzień smarowałem, woda nie olej... jedna butelka w pół roku, licho strasznie
Przeszoruję kasetę i się dowiem czy to wylana rdza z łańcucha, czy kaseta też idzie równo z łańcuchem - tylko czym ?
Mi właśnie nie chce wrzucać na najwyższy poziom, mimo regulacji, trzeba użyć siły i dlatego manetka się widocznie sypnęła. Może to wina niespasowania korby do przerzutki, albo przerzutka jest przykręcona do ramy z użyciem kawałka grubej gumy, bo szeroki ten uchwyt jest.hoka pisze: pada przerzutka z przodu
Też mi się wydaje, bele "descyk" i olejek wypłukany i leci sobie wesoło rdzaigi pisze:Trochę też wina kupowania taniochy.
Przeszoruję kasetę i się dowiem czy to wylana rdza z łańcucha, czy kaseta też idzie równo z łańcuchem - tylko czym ?
Nie przesadzajmy, że jakakolwiek manetka sypnie się po 1,5k. Rdza na łańcuchu to zaniedbania obsługowe, nawet Campagnolo Record nie jest nierdzewny. I niby po co to komu, skoro łańcuch sie smaruje. To jakieś 2 minuty - stokilka kropelek i przetarcie szmatą.
Jako użytkownik Rohloffa od zawsze i oleju do pił kilka lat temu na próbę - różnica w tempie zużycia łańcucha w ostrym kole to jakieś 30%, we współczesnych wąskich łańcuchach pewnie byłoby gorzej, zatem ten olej do pił wychodzi baaardzo drogo.
Jako użytkownik Rohloffa od zawsze i oleju do pił kilka lat temu na próbę - różnica w tempie zużycia łańcucha w ostrym kole to jakieś 30%, we współczesnych wąskich łańcuchach pewnie byłoby gorzej, zatem ten olej do pił wychodzi baaardzo drogo.
Ta ? Szkoda, że właśnie smaruję każde ogniwko po kolei i jak pisałem wyżej co tydzień, na samym początku to wręcz po każdej wycieczce 20-30km smarowałem, a łańcuch i tak rzęził, zgłupieć idzie.MCSubi pisze:Rdza na łańcuchu to zaniedbania obsługowe
Szczególnie 1 dzień po założeniu ich.MCSubi pisze:Ven0n, raczej zgniły ci linki, sądząc po objawach.
Akurat sama przerzutka chodzi dość lekko, tyle że ma problem z wrzuceniem łańcucha na najwyższy poziom. Może za nisko jest ustawiona i szoruje o łańcuch, zamiast jakoś go ładnie "naprowadzić". Chyba wrzucę z powrotem starego falcona, który nie sprawiał problemów.
PS Może by wydzielić osobny wątek, to zapodam screeny jak to wygląda obecnie?
Witam
Wymiana łańcucha dwa, trzy razy w sezonie (aluminiowe blaty z przodu).
Pozdrawiam
Ja łańcuch smarowałem co 500km lub po każdym deszczu. Używałem, wspomnianego już, Finish Line.Ven0n pisze:Ta ? Szkoda, że właśnie smaruję każde ogniwko po kolei i jak pisałem wyżej co tydzień, na samym początku to wręcz po każdej wycieczce 20-30km smarowałem, a łańcuch i tak rzęził, zgłupieć idzie.MCSubi pisze:Rdza na łańcuchu to zaniedbania obsługowe
Wymiana łańcucha dwa, trzy razy w sezonie (aluminiowe blaty z przodu).
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Pyra pisze:Używałem, wspomnianego już, Finish Line.
I to chyba dlatego, bo ja używałem w/w Expand Antistatic Extra DryManekinen pisze:Również używam rohloffa
Czyli mało znany no name...
Mi tam się o dziwo chce, bo ma to chodzić jak w zegarkuManekinen pisze:no niestety trzeba o ten łańcuch dbać a nie zawsze się chce
Witam
A czyścisz łańcuch przed smarowaniem?
Pozdrawiam
Czyli jednak coś się nie sprawdza, trzeba zmienić system...Ven0n pisze:Mi tam się o dziwo chce, bo ma to chodzić jak w zegarkuManekinen pisze:no niestety trzeba o ten łańcuch dbać a nie zawsze się chce
A czyścisz łańcuch przed smarowaniem?
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.