
Miałem akurat skorupę od halogena która leżała ok 5 lat czekając na reinkarnację.
Zakupiłem parę dni temu przetwornicę do ksenonów w wersji SLIM (DC) z oddzielnym zapłonnikiem na kablu co kosztowało mnie 34pln. Do tego wspaniały chiński palnik za powalające 13PLN (H7) i parę innych gratów(palniki H3 i przetwornice AC) które to wykorzystam w drugiej skorupie po halogenie, większej. Dzisiaj spotkałem się z Wojtkiem (woytazo) od którego otrzymałem akumulatorki które sprzedaje tutaj na forum.
Posiedziałem trochę w oparach absurdu i cyny i spłodziłem takie o to coś:

A tak to świeci:


W palniku ukruszyłem częściowo ceramiczną osłonkę drutu co dało bardziej jednorodną plamę światła, bez tego charakterystycznego wcięcia/cienia.
W latarce obecnie jest 2x3 "18650". Przewidywane dopakowanie dodatkowych 3szt.
Palnik H3 nie dawał się ustawić w ognisku, za płytko siedział. Zmieniłem na H7 z obciętym kołnierzem plus dystansujące podkładki stalowe. Efekt dużo lepszy.
Pozdrawiam
Tomek
P.S. Byłem z latarką przed chwilą na parkingu, jest już ciemno. Ta mała, żółta zabawka oświetla chmury, fajny snop światła! AAAaaaaaaale jaja
