A ja zapytałbym (pomijając teorie czarnych dziur, załamywaniu światła, jakieś krytyczne gęstości wpływające na takie zjawiska) etc.... Ile luster zamieszczonych na takiej i takiej wysokości (przyjmując Ziemię jako idealną kulę, nie elipsę) pomijając tłumienie i rozproszenie wiązki wraz ze wzrostem odległości) należałoby ustawić (przyjmując że wsio jest idealne, zero strat na odbicia, światło leci cały czas idealnie liniowo bez strat). Ile obstawiacie tych luster (wiadomo, zależy jaką wysokość lustra obierzemy;)?

W wolnej chwili postaram się to obliczyć
PS. Bo tak na szybko (pomijając średnicę ziemi bo w tym obliczeniu nie ma znaczenia) wiedząc że kąt padania równy jest kątowi odbicia a wysokość umieszczenia luster nie ma znaczenia i są ułożone idealnie prostopadle do środka tej kuli, będąc idealnie w miejscu gdzie byłyby środki boków kwadratu opisanego na kwadracie (opisanym na okręgu) to wychodzą mi trzy lustra (w naszym idealnym środowisku (bez wpływu ruchu obrotowego Ziemi, gęstości powietrza i przy tej odległości również mającymi wpływ wartościami jak prędkość światła) i mamy światło prosto w plecy
PS. Trochę zakręciłem ale wyglądałoby to mniej więcej tak

(jest tylko ten problem że gościa trzeba by umieścić tak samo wysoko jak lustra i przyjąć że ziemia jest tak "zarośnięta" jak głowa mojego brata

)
