
Tiablo w standardzie ma sterownik step-down którego można zasilać od napięcia 3.6 do 9 v - jedno ogniwo 18650 daje dłuuuugi czas świecenia ale bez stabilizacji prądu - jasność spada w miare świecenia
Przy dwóch ogniwach 123cer lub RCR mamy już płaski output ale krótszy czas działania

... po testach zanurzeniowych


Zmiana trybów polega na pełnym kliknięciu wyłącznikiem, czyli mamy - klik low - klik high - klik off - itd. Możemy sobie przeklikać na tryb high i poprzez odkręcenie "taill capa " wyłączyć latareczkę - dokręcamy i mamy od razu high na start

To tak w skrócie co nam daje fabryczne Diablo

Pierwszą rzeczą którą zmieniłem był 3 pozycyjny wyłącznik, dałem typowego klika - on - off - on - off .... revers jak by co

nowy klik na swoim miejscu

Driver - jedno trybowa Lambda przerobiona przez Arka ( calineczka)


driver na swoim miejscu - fajnie że jest plastikowa zaślepka, bebechy nie wyłażą na wierzch


po wymianie elektroniki można ją tylko zasilać jednym ogniwem litowo jonowym, najlepiej 18650 .
Standardowo na jednym ogniwie miałem 22 tyś. luksów/m, teraz mam trochę ponad 24 tyś l/m :-\ mogło by być troszkę więcej co nie ? Myślę że winna jest w tym przypadku szybka, oczywiście trafiło na mnie i była odwrotnie zamontowana - powłoką na świat

W miarę możliwości czasowych zrobię jakiś pomiar czasu działania
