Cześć. Wyczytałem, że polecany jest włącznik Omten, ale to są tylko rewersy, a ja potrzebuję normalny. W ogóle nie znalazłem żadnego markowego forwarda, same no-namy. Wyróżnia się jedynie ten "Solarforce", ale on wygląda zupełnie tak samo jak ten: http://www.kaidomain.com/p/S005339.DIY- ... light-5pcs
Jak on wygląda w środku? Jak działa mechanizm? Styki mogę wymienić na miedziane i je zabielić cyną. Ale nic to nie da, jeśli kapturek stykowy jest malutki i cieniutki. Jakiś dobry forward ktoś może polecić? Chodzi o taki pasujący do mego smoka FD 41, o którym napisałem recenzję niedawno. Wymiary:
Wziąłem zamówiłem 2 komplety, czyli 10 sztuk tych, które podałem w linku w pierwszym poście tematu. Chociaż z zewnątrz wygląda on identycznie jak te Simona. Nie wiem jak w środku. Dowiem się jak się sprawują za jakiś... Miesiąc? Ile czasu idą paczki tą darmową opcją dostawy?
Jak coś to ich nie polecam. Kapturek stykowy jest ok, masywny. Ale blaszki stykowe już nie, na każdej z nich są trzy wypukłe kropki i z nimi styka się kapturek. Jak jest w pełni włączony to jest ok, ale przy lekkim wciskaniu "mryga". Może to powodować przedwczesne załączanie się w sterowniku latarki, zabezpieczenia ogniwa przed rozładowaniem... No i ogólnie nie daje pozytywnych odczuć, bo dobra latarka nie powinna mrygać.
Inny poważny mankament, kalectwo tych włączników- niektóre fabrycznie nie działają. Nawet wyłączone potrafią być zwarte, trzeba rozciągnąć tą małą sprężynkę, żeby odbijała mocniej. A nawet wtedy wystarczy wcisnąć na milimetr i już jest włączony, co sprawia, że nie można mocniej dokręcić nakrętki dociskającej PCB z włącznikiem. Gumka wtedy lekko wciśnie przycisk i latarka jest permanentnie włączona. Na początku na to nie wpadłem i najpierw zacząłem próby ulepszania włączników. Polerowałem kapturki, zabielałem cyną, szlifowałem, wierciłem, polerowałem... Ze 3 godziny mi zajęło i rozkminiałem co tu jest nie tak, a okazało się że to przez słabą konstrukcję.
Czy to jest ten słynny włącznik "Solarforce"? Może mi ktoś napisać jak on wygląda? Jeśli ma w środku na blaszkach po 3 kropki stykowe to znaczy, że to to.
Edycja:
Jednak to nie wina sprężynki, bo znów nie mogę latarki zgasić. Nie kupujcie tego badziewia, szkoda czasu, pieniędzy i nerwów. Jeszcze poprzedni dobry włącznik rozwaliłem podczas demontażu żeby ten badziew zamontować...