Męczyłem mój moduł i ubiłem
Ładowałem akumulator, nastawiłem napięcie mniejsze niż miał akku i szlak trafił moduł...
Oczywiście wg zaleceń dałem na wyjście diodę zabezpieczająca przed powrotem prądu, ale co się okazało już po fakcie, gdy to mocno się zdziwiłem, dioda jaką przylutowałem ma zwarcie w obie strony!
Mega pech.
W module upaliło:
XL7006A - przetwornica step-down, zasila logikę 5V.
AX5523CA - przetwornica step-up, zasilana jest z 5V i podnosi na 8,4V i zasila z tego driver mosfetów
MCP6002 wzmacniacz operacyjny
Podałem brakujące napięcia z osobnego zasilacza, moduł się uruchomił, napięcie wyjściowe można ustawiać, fizycznie się zmienia na poprawne, ale pomiar na wyświetlaczu to 0,5V i ani drgnie. Wymieniłem wzmacniacz operacyjny i ruszyło
Rozlutowanie tego modułu to KATORGA, kilka razy chciałem ciepnąć to przez okno.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.