Nie dawno zakupiłem kilka latarek Ultrafire s6 po promocji.
Dokładnie Taka
Na pierwszy rzut oka : Jakieś to lekkie i upaprana szybka ( kiepski plastik z "kwiatkami" ).
Kilka fotek :
Ref SMO raczej bez przykrych niespodzianek negatywnych - dość czysto i bez paluchów.
Gwinty dość ostre i w środku sucho jak na pustyni, włącznik jakiś taki sztywny ale tragedii nie ma - zmostkowałem sprężynkę.
A jak w kwestii odprowadzenie ciepła ?
Spodziewałem się dziury pod diodą ale zostałem zaskoczony - dość dobra jak za te pieniądze. Poszła wymiana kleju na pastę, polerka podłoża i piguły, i trochę pasty termo na boki bo niestety piguła bez gwintu......
Dioda xp-e na cieniutkim podłożu aluminiowym, przyklejonym na termoglucie. dość szybko nabiera temperatury.
Driver, obawiam się że Mistrz Pyra powiedziałby - samo zło
3 tryby :
wysoki , niski , dyskoteka
1,3A,
0,27A
0,6A
Postanowiłem zrobić moda na AK-01 4*AMC i wykorzystać xm-l t4 7c
Wymieniłem też szybkę na taką co mi z convoya s2 została
Bez rys i dość czysta.
Wrzucam porównanie z terenu :
Standard z wallbuys - dość dobre skupienie
Po modzie : ( wstępnie zapodałem 105c 6*Amc ale okazało się to za dużo i w trybie max co chwilkę pomrugiwało światełko
)1,4A xml
Solarforce L2p Grega 2,8A
Myślę że za cenę poniżej 5$ latarka po poprawkach może być już dość dobrą pozycją.
Bolączką w standardzie jest kiepski driver i jakość co poniektórych podzespołów. Ja się raczej nie zawiodłem
bez tego ani rusz.