Witam Serdecznie. Próbując znaleźć dla Was odskocznie od światła

dam Wam zagadkę

Otóż pomysł się zrodził, aby sobie ułatwić życie. Jestem terrarystą (nie mylić z terrorystą), oraz waperem (ep). Obie te sprawy się łączą- styropian do robienia ścianek terrarium- tragedia! kruszenie, opalanie, syfu co nie miara

Grzałki w ep, które robię sam, robię z drutu oporowego ( przeważnie kanthal 0.3). O co mi chodzi? O FUZJĘ

Czyli... skombinowanie narzędzia do cięcia bez syfu styropianu, na podstawie drutu oporowego. Ojciec kiedyś zrobił koledze coś takiego, ale w wersji małego stołu, nie pamiętam jakiego drutu użył bo byłem mały, i używał do tego prostownika transformatorowego. Ja do tych celów nie potrzebuję długiego cięciwa, myślę, że maksymalnie 10 cm bądź "bat" jak na filmiku poniżej, który mnie zainspirował. Wiem, że są schematy w sieci na bezpiecznych trafach, mostkach, termostatach itd, ale ja tego użyję raz, może dwa na rok, więc rozumiecie. Stary prostownik samochodowy na trafo z regulacja mam, ale czy się nada to nie wiem. Może coś na naszych ogniwach? ale co? jak? czy wydoją prądowo krótkie serie cięcia? aktualnie drut mam najgrubszy kanthal d 0.3 chyba 14Ohm/m. Wszelkie sugestie mile widziane
https://www.youtube.com/watch?v=JUwZGfHMALM