W końcu dotarł do mnie żarnik i parę innych rzeczy z DX ( coś im to zajęło więcej niż ostatnio, ale niech będzie ) i pojawił się ( a właściwie zgasł na zawsze ) pewien problem. Umocowałem żarnik w 502B, wsadziłem naładowane do 4.01V ogniwko, odpaliłem latarkę... "mryg" i koniec - nie działa. Moduł z Cree działa, a żarniczek nie. Nie widać po nim, by był spalony, ale chyba właśnie tą zbrodnię popełniłem... Zasugerowałem się tym, co kiedyś radził mi C++ odnośnie żarników do 502B i chyba jednak 3V okazało sie być złym wyborem - ( dzięęęki C++
![:|](./images/smilies/yyyy.gif)
Oto fotki żarniczka ( 26,5mm ) - sorry za jakość, cykane telefonem:
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/obrazki/IMG_48188d268e131123.jpg)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/obrazki/IMG_48188d8207c157406.jpg)