ładowarka WF-188

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
karlosboy

Post autor: karlosboy »

No u mnie też mruga w trakcie ładowania i tak ma być ;-)
Akusy mi odłącza przy 4,19 V tylko nigdy nie wiem jakim A mi je ładuje gdyż przełącznik przy przesunięciu nie ma charakterystycznego kliku ...
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

ale ona rozłącza co dwie sekundy, do zera (!)
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

mauzer pisze:kontrolki nawet po włożeniu akusów mrugają (2s czerwona, krótki zielony błysk i znów 2s czerwona)|
moja mruga tak samo, specjalnie teraz sprawdziłem, tym się nie sugeruj. Miernik prawdę Ci powie....
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

powiedział - ona przerywa ładowanie co dwie sekundy O.o

edit: postanowiłem sprawdzić jeszcze raz - na początku mruga. później już zielono i nie ładuje... :C
Ostatnio zmieniony wtorek 28 gru 2010, 12:34 przez mauzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

tylko czy potem wznawia? Mój prosty amperomierz też nie trzyma stałej wartości i mam wrażenie, że przy krótkim zielonym błysku jest na chwilkę mniej, ale tu dużo zależy od interpretacji przez miernik, częstotliwości pomiaru etc. Żeby naprawdę zobaczyć co się tam dzieje musiał byś użyć oscyloskopu i mierzyć przebieg na wewnętrznym rezystorze szeregowym. Ja mam jakieś 0,6A na czerwonym i na chwilkę spada do ok. 0,4A, ale zaznaczam-to POKAZUJE miernik co nie znaczy, że tak jest.
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

ufff, to rozłączenie to jednak kwestia tragicznego styku, w wf-008 nie było z tym najmniejszego problemu...
muszę na prawdę mocno dociskać akusy ;s

czyli ładuje, jednak

po mruganiu wznawia, oczywiście.

co do pomiaru, to faktycznie nie wiem, czy przerywa do zera, mam tani miernik i przyjąłem tu jego standardową bezwładność w pomiarze wahającegoo się prądu, z czym miałem już do czynienia. do tego mrugnięcie na zielono, co jest równoznaczne z rozłączeniem...

czy ten wahający się prąd nie szkodzi ogniwom? :/
i na prawdę WSZYSCY tak macie? jestem bardzo niemile zaskoczony
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

mauzer pisze:czy ten wahający się prąd nie szkodzi ogniwom? :/
chyba większość ładowarek procesorowych tak robi, nie spotkałeś się z tym wcześniej?
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

w tr-001 nie było najmniejszego problemu. wg miernika wszystko było ok, wizualnie również (kontrolki)
tutaj częstotliwość odcinania jest widoczna gołym okiem...

zobaczę jeszcze, przy ilu odcina, ale już ją zostawię i ewentualnie zdobędę z kai zniżkę chociaż za tą rozchlastaną obudowę...

bardzo dziękuję za pomoc, szczególnie Tobie, Cali
Ostatnio zmieniony wtorek 28 gru 2010, 14:17 przez mauzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

...cieszę się, że się choć trochę uspokoiłeś ;-). Sprawdź do jakiego napięcia naładuje akumulator ;)
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

niestety, ale wciąż nie udało mi się naładować ani jednego akumulatora... ładowarka rozłączyła akumulatory już kilkukrotnie mimo poprawnego styku... co chwilę muszę ją rozłączać, żeby wymusić kontynuowanie ładowania :evil:

później spróbuję mostkowania szyn (styków) dodatkowym przewodem...

ale w głowie mi się nie mieści, ile problemów można mieć z najzwyklejszą ładowarką... :???:

po raz pierwszy i ostatni kupowałem na Kai :!:
Awatar użytkownika
barney
Posty: 268
Rejestracja: niedziela 18 lip 2010, 11:47
Lokalizacja: Łask

Post autor: barney »

No i zapomniałem napisać o overcharge'ingu (chyba tak się pisze :) ). Moja podczas ładowania potrafi przywalić prądem w li-ion do napięcia ~4.35V, a po zdjęciu prądu (zielone mrugnięcie) mierzy czy napięcie < 4.2V i ładuje dalej. Całe szczęście, że takie napięcie jest tylko podczas ładowania, a nie po zakończeniu ładowania, ale to nie jest chyba najzdrowsze dla ogniwa...
A miało być CC/CV... Jakoś tańsze ładowarki (OEM / TR001) ładują normalnie.

Ustawienia:
3.7V
650 mA
Ogniste 18650
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

barney pisze:akoś tańsze ładowarki (OEM / TR001) ładują normalnie.
a co najwyżej eksplodują w rękach, tak jak mi. Panowie, nie czarujmy się, chiński produkt , chińska cena, chińska jakość....nie znalazłem jeszcze u nich taniej, powtarzalnej, pewnej i bezpiecznej ładowarki do li-ion. Ktoś zna?
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

mój egzemplarz odcina przy 4,09V... i zaczął jakotako działać dopiero po zmostkowaniu szyn :neutral:

edit: zapomnialem dodać, że wciąż rozłącza mi w trakcie, muszę wtedy rozłączyć ogniwo - po ponownym podłączeniu dociąga leniwie do 4,09, kolejne rozłączenia nic już nie dają... :(

co robić? przelutować rezystor pomiarowy? nie mam o tym zielonego pojęcia...
jedynie wala mi się po szufladzie potencjalny dawca rezystorów, stara grzejąca akusy ładowarka Ni-MH

pomożecie? :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Calineczka pisze:
barney pisze:akoś tańsze ładowarki (OEM / TR001) ładują normalnie.
a co najwyżej eksplodują w rękach, tak jak mi. Panowie, nie czarujmy się, chiński produkt , chińska cena, chińska jakość....nie znalazłem jeszcze u nich taniej, powtarzalnej, pewnej i bezpiecznej ładowarki do li-ion. Ktoś zna?
Ja znam :mrgreen: Nieśmiertelna DSD z porządnym zasilaczem :wink:
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

Pitu Pitu Tomku moja WF139 daje radę pomimo stopionej obudowy (małe zwarcie było) a do DSD trza "dobrego" zasilacza
ODPOWIEDZ