
Może jest takie rozwiązanie lub podpowiecie jak coś takiego wykonać: zamiast gumki dokanałowej albo gumkę kształtem jak "pchełka" albo plastikowy taki nazwijmy to adapter na który można by założyć też zwykłą gąbkę?
Zamówiłem sobie u rodziny fajny prezent: przewodowe słuchawki bluetooth do rozmów i okazjonalnego słuchania muzyki. Funkcjonalnie wypas. Niestety nie znalazłem wcześniej na rynku takiego modelu który byłby tradycyjnymi dousznymi pchełkami więc padło na dokanałowe. próbowałem rózne gumki i albo to cholerstwo się nie trzyma w uchu albo drażni strasznie i nie da się wytrzymać w tym dłużej niż kilka minut
Nie rozumiem tego niezdrowego trendu, większość zwykłych przewodówek to też "dokanałówki".