Koledzy chciałbym kupić 8 trytowych światełek w rozmiarze 3x23mm (lub jak gdzieniegdzie podają 3x22.5 mm). Po dwa w kolorach zielonym, czerwonym, żółtym i zimnym niebieskim. Mam zamiar zamontować je w wędkarskich sygnalizatorach brań (swingerach). i mam w związku z tym dwa pytania:
- jaka jest rzeczywista widoczność czerwonej (w tym zestawieniu najmniej widocznej) pałki o takich dość sporych rozmiarach ?
- gdzie takowe można nabyć w najlepszych cenach (niejaki Merkava z CPF nimi handluje lecz przez moją idealną znajomość jemglisz nie mam tam konta )
Daruj sobie teraz takie wynalazki. Te pałki świecą tragicznie słabo. I nie mają nic wspólnego. Z sygnalizatorami sprzedawanymi kilka, kilkanaście dobrych lat temu. Można tylko podziękować UE za wprowadzenie ograniczenia. A wątpię, aby jeszcze gdzieś były do kupienia prawdziwe izotopowe sygnalizatory. Widziałem w akcji taki trytowy współczesny świetlik.
Nie zgodzę się z murgrabią. Znajomy ostatnio pokazywał kupioną trytową latarkę jak na zdjęciu. I dawała całkiem przyjemną poświatę:
W chinach natomiast dostępnych jest ogrom przeróżnych trytowych pałek wiec do wyboru do koloru. Ale podobno właśnie te zielone świecą najlepiej.
Oprócz jakości takiej ampułki z trytem kluczowe znaczenie ma stopień ciemności i akomodacja oczu - otwarcie źrenic. Mam takie, trochę większe 2 wskaźniki/breloczki wiszące na balustradzie schodów. Gdy w nocy się budzę i idę np. do... nie zapalam światła, tryt wystarczająco oświetla mi początek schodów i znaczną część przedpokoju/korytarza
Dzięki za pomoc.
Po głębszej diagnozie zdecyduje się na 8 sztuk białych (ponieważ według mnie była by za duża rozbieżność między zielonym a czerwonym w jasności) więc albo swingery (takie sygnalizatory) pozostaną białe albo może uda mi się coś wykombinować np. kolorowe-przeźroczyste koszulki na te pałki. I w tej kwestii czekam teraz na pomoc czy może ktoś ma jakiś pomysł skąd takie (czerwone, niebieskie, zielone i żółte) przeźroczyste lub półprzezroczyste koszulki, rurki itp wykombinować ?
Edit.
Wszystkie dylematy rozwiązałem kupię białe "trytki" i pokombinuję ze słomkami do napojów .
Hoka a możesz od kumpla podać namiar na tą przyświecajkę trytową ? bardzo mnie zainteresowała
Ostatnio zmieniony środa 29 lis 2017, 16:23 przez szakalaka, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
I ja dorzucę parę groszy do tematu.
Gdzieś wyczytałem, że ich żywotność to 10 lat więc im bliżej tej daty tym jasność emitowanego światła niższa...
pozdrawiam Tomek
"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
tomeksz68 pisze:Witam
I ja dorzucę parę groszy do tematu.
Gdzieś wyczytałem, że ich żywotność to 10 lat więc im bliżej tej daty tym jasność emitowanego światła niższa...
Okres połowicznego rozpadu trytu to ok. 12,5 roku, po 10 latach powinny wciąż świecić z połową początkowej jasności.
tomeksz68 pisze:
Nie wiadomo też ile lat leżały po wyprodukowaniu na magazynie...
Właśnie... chińscy producenci z ali się tym pewnie nie chwalą, a jak to wygląda u europejskich producentów? Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby każdy po otrzymaniu paczki mógł sam aktywować taką trytową pałkę np. ciągnąć za jakąś zawleczkę...
tomeksz68 pisze:
Nie wiadomo też ile lat leżały po wyprodukowaniu na magazynie...
Właśnie... chińscy producenci z ali się tym pewnie nie chwalą, a jak to wygląda u europejskich producentów? Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby każdy po otrzymaniu paczki mógł sam aktywować taką trytową pałkę np. ciągnąć za jakąś zawleczkę...
Jeśli teraz świeci z luminacją 0,1 lumena to po 12 latach będzie miał 0,05, niezależnie ile leżał; chyba że luminofor się także zużywa.
PS. Zawleczka odpalająca cały tryt naraz