Czołówka na ryby do 50 zl

Oświetlenie montowane na głowie
zbyszek80
Posty: 11
Rejestracja: piątek 07 lip 2017, 20:53
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: zbyszek80 »

Z tym, że te ładowarki i akumulatorki mogą się zapalić itp to zdaję sobie sprawę podobnie jak w przypadku tanich zamienników do telefonów. Więc będę uważał pod tym względem. I pewnie bezpieczniejsza byłaby wersja na baterie.
Barton_
Posty: 398
Rejestracja: sobota 15 kwie 2017, 19:41
Lokalizacja: PKE

Post autor: Barton_ »

a59 pisze:Taaaaa, i do tego w komplecie 2 baterie typu 18650 o pojemności 6800mAh
Może to łączna pojemność ogniw. Wówczas to i tak okazyjna cena ogniw a mega-czołówka jest gratis. Zawsze to gumy i sprzączki się przydadzą.
Wiecznie w drodze.
sobek
Posty: 41
Rejestracja: poniedziałek 06 kwie 2015, 15:01
Lokalizacja: Piła

Post autor: sobek »

@GUTEK@ pisze:
skaktus pisze:Jestem ciekawy, czy autor tematu używa sprzętu do łowienia również z allegro, gdzie można dostać wędki po kilka zł i parametrach z kosmosu.
Autor tematu to sam stwierdził, że nie warto kupować coś co może paść w najmniej oczekiwanym momencie i zainwestował w Skilhunta, który pewnie posłuży mu kilka/kilkanaście lat.
Potwierdzam , kupiłem skilhunta i już kilka nocek ze mną poświecił . 100 % zadowolenia. Moje zdanie jest takie , lepiej wydać raz a dobrze , niż później w najmniej oczekiwanym czasie się wkurzać. Dostałem jakąś czołówkę chyba z biedronki ( pisałem w którymś poście wyżej ) i dioda się ugotowała w niej. Po wyjęciu okazało się że wisi sobie w powietrzu , bez żadnego chłodzenia. Powiedziałem o tym że się sfajczyła koledze który mi ją podarował to nie wierzył. Jakie było jego zdziwienie jak przed wczoraj byliśmy na nocce i holował ładnego sandacza , i jego ta sama czołówka którą podarował mi też padła. Dobrze że byłem obok i moja skilhunt ładnie oświetliła i wspólnie wydobyliśmy sandacza. Efekt jest taki że zamówiłem koledze też skilhunta. Jeszcze raz dzięki za pomoc w doborze czołówki.
Co do używania tanich wędzisk z allegro to odpiszę Tobie tak. Przy holowaniu ryby 20 kilo plus potrzebne sa kije a nie kijki za kilka zł. Swoja drogą , i nie chwaląc się mam kilka wędzisk które kosztują grubo ponad tysiąc zł. Kto lubi zabawę z karpiami ten wie o czym pisze.
Siwy
Posty: 172
Rejestracja: niedziela 18 kwie 2010, 23:52
Lokalizacja: Stamtąd

Post autor: Siwy »

Miałem okazję niedawno testować z kumplem w nocy dwa Fulle (rowery z pełną amortyzacja dla niewtajemniczonych) czerwonym szlakiem Sudetów. Zapalił swoją czołówkę na AA, pojechał. Zapaliłem swojego Skilhunta w trybie low, dogoniłem. Doznał szoku. Po pięciu kilometrach doszedł do wniosku, że zabawa z tą jego nie ma sensu i będzie jechał w moim świetle, bo jak mam swoją zapaloną, to w ogóle nie widać czy ta jego świeci :)

Rozumiem zbyszek80, że możesz nie mieć lub nie chcieć wydać 100 zł. Ale tak jak koledzy mówili - co jest tanie, jest drogie. Wydałeś 30 zł, jak to padnie, będziesz musiał wydać jeszcze raz, a 30 zł stracone. Na co wtedy wydasz? Na to samo, czy zainwestujesz 50 zł? Zbliżamy się w ten sposób do stówy. A gdy mało korzystasz, to taki Skilhunt starczyłby na lata. Ale ok może czasem mniej boli wydanie 5 x 30 zł niż raz 120 zł... Porady co kupić chłopaki dali. Decyzja Twoja, zakładając, że obecny zakup nie pożyje długo. Życzę by sprawował się jak najlepiej.
Barton_
Posty: 398
Rejestracja: sobota 15 kwie 2017, 19:41
Lokalizacja: PKE

Post autor: Barton_ »

Problem z taniochą jest taki, że przestają świecić w najmniej odpowiednim momencie. Bez ostrzeżenia.
Działało i padło.
Trafi się w środku lasu i będzie problem.
Latarka, nóż i buty. Niektórzy dodają jeszcze plecak. Na tym sprzęcie nie należy oszczędzać bo wyjdzie oszczędność bokiem.
Wiecznie w drodze.
Siwy
Posty: 172
Rejestracja: niedziela 18 kwie 2010, 23:52
Lokalizacja: Stamtąd

Post autor: Siwy »

Barton_ pisze:Latarka, nóż i buty. Niektórzy dodają jeszcze plecak. Na tym sprzęcie nie należy oszczędzać bo wyjdzie oszczędność bokiem.
Podpisuje się pod tym. Mam drogi plecak i doceniam tym bardziej im częściej widzę innych marudzących, że wbija się, obciera i nie da się nosić...
Awatar użytkownika
Gwidon1701
Posty: 8
Rejestracja: sobota 31 sty 2015, 21:29
Lokalizacja: Połczyn Zdrój

Post autor: Gwidon1701 »

Koledzy czy testował może ktoś może coś takiego ?
Boruit

Wiem że najlepiej było by kupić skilhunt h03 , ale do tej pory używałem latarek z biedronki i mi wystarczały . Teraz chciałbym coś zasilane ogniwami 18650 i z latarek budżetowych spodobały mi się właśnie te Boruit .

Pytanie już nie aktualne , zamuwiłem skilhunt h03.
Ostatnio zmieniony niedziela 10 gru 2017, 09:14 przez Gwidon1701, łącznie zmieniany 2 razy.
Siwy
Posty: 172
Rejestracja: niedziela 18 kwie 2010, 23:52
Lokalizacja: Stamtąd

Post autor: Siwy »

Gwidon1701 pisze:Pytanie już nie aktualne , zamuwiłem skilhunt h03.
Słuszna decyzja. Będzie Pan zadowolony ;) Parę lat temu można było jedynie pomarzyć o takim świetle na głowę za kwotę poniżej 100 zł.
Awatar użytkownika
Gwidon1701
Posty: 8
Rejestracja: sobota 31 sty 2015, 21:29
Lokalizacja: Połczyn Zdrój

Post autor: Gwidon1701 »

Teraz zostaje tylko czekanie z niecierpliwością aż dojdzie .
ODPOWIEDZ