Na rondo wjeżdżamy bez włączania lewego kierunkowskazu

....nie pasujące gdzie indziej...
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

rafalzaq pisze:
ptja pisze:Pasem prawym wolno jechać dookoła ronda, ale jeśli taki manewr wykona się wjeżdżając na rondo tym pasem, to jest to błąd (i chyba także wykroczenie).
Możesz zacytować przepis, który zabrania jeżdżenia w kółko skrajnie prawym pasem (w jakimkolwiek przypadku)?
Nie. Dlaczego mnie o to pytasz? Ja stwierdziłem, że wolno jeździć dookoła ronda prawym pasem.
Trzeba jedynie pamiętać, by zająć odpowiedni pas przed wjazdem na skrzyżowanie (tego dotyczyła druga część zdania).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
tty5150
Posty: 895
Rejestracja: piątek 15 cze 2012, 02:28
Lokalizacja: Sand City

Post autor: tty5150 »

ptja pisze:A które przepisy są nie dostosowane?
Dotyczące sygnalizacji kierunkowskazami na rondzie - jak widać w powyższym artykule, gdzie się nawet pogubili egzaminatorzy. Prawo powinno iść z góry, być jednoznaczne i uwzględniać zmiany.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Większość ludzi prawidłowo sygnalizuje manewry na rondach. Moim zdaniem obecna szczegółowość przepisów w tym względzie wystarczy.
A ten egzaminator powinien dostać szansę poszukania odpowiedniejszej pracy.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
ptja pisze:A ten egzaminator powinien dostać szansę poszukania odpowiedniejszej pracy.
Podpisuję się pod tym...

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
rafalzaq
Posty: 588
Rejestracja: piątek 28 lut 2014, 19:33
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: rafalzaq »

ptja, właśnie odnosiłem się do drugiej części zdania. Niezależnie jakim pasem nie wjedziesz, a oznakowanie na samym rondzie tego nie zabrania to możesz jeździć dookoła jak chcesz.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

rafalzaq pisze:ptja, właśnie odnosiłem się do drugiej części zdania. Niezależnie jakim pasem nie wjedziesz, a oznakowanie na samym rondzie tego nie zabrania to możesz jeździć dookoła jak chcesz.
Art. 22 ust. 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym. W taryfikatorze przewidziana jest za to kara 150 zł.
Pas który możemy zająć zależy od zamierzonej zmiany kierunku jazdy.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
BKK
Posty: 595
Rejestracja: sobota 12 lut 2011, 05:48
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: BKK »

rafalzaq ludzie jeżdżą tylko zewnętrznym pasem ronda wielopasmowego, bo są marnymi kierowcami. Jadąc całe rondo tym pasem utrudniają wjazd na nie innym. Bo jakby jechali wewnętrznym, to na zewnętrzny mieliby wtedy szanse wjechać inni. No, ale po co być świadomym i uczynnym kierowcą? Przecież to JA jadę i MI wszyscy powinni ustąpić i MI wszyscy MAJĄ OBOWIĄZEK zjechać. Ot, taka postawa polaczka cebulaczka. To samo, co szeryfowie drogowi blokujący pasy.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Szeryfowie na szczęście bywają zwalczani przez policję, a i "zamek błyskawiczny" coraz częściej w Polsce się przyjmuje (vide któryś z pierwszych odcinków "Stop, drogówka", jest na IPLA).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 993
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

BKK pisze:rafalzaq ludzie jeżdżą tylko zewnętrznym pasem ronda wielopasmowego, bo są marnymi kierowcami. Jadąc całe rondo tym pasem utrudniają wjazd na nie innym. Bo jakby jechali wewnętrznym, to na zewnętrzny mieliby wtedy szanse wjechać inni. No, ale po co być świadomym i uczynnym kierowcą? Przecież to JA jadę i MI wszyscy powinni ustąpić i MI wszyscy MAJĄ OBOWIĄZEK zjechać. Ot, taka postawa polaczka cebulaczka. To samo, co szeryfowie drogowi blokujący pasy.
Najczęściej dzieje się tak z 2 powodów.
1. ludzie nie umieją jeździć, zaś zjeżdżając z wewnętrznego pasa trzeba ustąpić pierwszeństwa tym co jadą zewnętrznym, co przy ciasnym rondzie może doprowadzić do jego zakorkowania.
2. w Polsce większość rond jest bardzo mała, przez co używanie wewnętrznych pasów ronda jest po prostu nie wygodne (wyjątkiem są ronda turbinowe, które to wymuszają, a co za tym idzie umożliwiają zjazd ze środkowego pasa bez konieczności ustępowania pierwszeństwa), zamiast drugiego pasa, rondo można by było powiększyć dwukrotnie i znacząco poprawi to jego przepustowość.
Awatar użytkownika
smokuxx1987
Posty: 2113
Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
Lokalizacja: Krosno

Post autor: smokuxx1987 »

endrju1 pisze:
BKK pisze:rafalzaq ludzie jeżdżą tylko zewnętrznym pasem ronda wielopasmowego, bo są marnymi kierowcami. Jadąc całe rondo tym pasem utrudniają wjazd na nie innym. Bo jakby jechali wewnętrznym, to na zewnętrzny mieliby wtedy szanse wjechać inni. No, ale po co być świadomym i uczynnym kierowcą? Przecież to JA jadę i MI wszyscy powinni ustąpić i MI wszyscy MAJĄ OBOWIĄZEK zjechać. Ot, taka postawa polaczka cebulaczka. To samo, co szeryfowie drogowi blokujący pasy.
Najczęściej dzieje się tak z 2 powodów.
1. ludzie nie umieją jeździć, zaś zjeżdżając z wewnętrznego pasa trzeba ustąpić pierwszeństwa tym co jadą zewnętrznym, co przy ciasnym rondzie może doprowadzić do jego zakorkowania.
2. w Polsce większość rond jest bardzo mała, przez co używanie wewnętrznych pasów ronda jest po prostu nie wygodne (wyjątkiem są ronda turbinowe, które to wymuszają, a co za tym idzie umożliwiają zjazd ze środkowego pasa bez konieczności ustępowania pierwszeństwa), zamiast drugiego pasa, rondo można by było powiększyć dwukrotnie i znacząco poprawi to jego przepustowość.
Podpisuje się pod pkt. 2.
Na małych rondach jeszcze dobrze nie wjedziesz na środkowy pas a już trzeba patrzeć czy komuś drogi nie zajedziesz zmieniając na zewnętrzny.

Przy założeniu że wszyscy jadą z równą prędkością jakoś to jeszcze jest ale jak wjedzie ktoś na wewnętrzny pas kto zwalnia innych a na zewnętrznym pasie samochody jadą szybciej to ciężko się wcisnąć.
W tym przypadku nawet wprawiony kierowca ma problemy.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Dla porządku wspomnę, że w dzisiejszym programie "Stop Drogówka" (nb z Łodzi) policjanci uznali, że nie popełnił wykroczenia kierujący, który wjechał na rondo prawym pasem (a miał zamiar skręcić w lewo lub zawrócić na tym skrzyżowaniu).
Sytuacja w skrócie:
- kierowca A wyprzedził kierowcę B na jezdni prowadzącej do ronda i wjechał na nie lewym pasem, na pas wewnętrzny ronda
- kierowca B wjechał za nim pasem prawym na pas zewnętrzny ronda
- przy najbliższym zjeździe kierowca B kontynuował jazdę wokół ronda, nie zmieniał pasa
- kierowca A z wewnętrznego pasa, sygnalizując prawym kierunkowskazem, postanowił zjechać z ronda (przecinając zewnętrzny pas ruchu) na lewy pas jezdni odchodzącej od ronda
- doszło do kolizji: pojazd B uderzył w lewy bok pojazdu A

Policjanci za winnego spowodowania kolizji uznali kierującego A.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
ODPOWIEDZ