Mam kilka tanich mierników - dwa lub nawet trzy automaty - najchętniej używam manualnego Uni-T M890G - pomimo , iż jest największy, najmniej poręczny i już pokrętło jest lekko nieprecyzyjne.
Z racji tego, że najczęściej mierzę napięcie stałe - to pokrętło mam cały czas ustawione na 20 V i mogę bez przekręcania czegokolwiek zmierzyć coś w aucie, baterie itp (ma osobny włącznik- nie trzeba kręcić pokrętłem)
Mierniki automatyczny nie są tak naprawdę bezobsługowe bo maja automatyczny tylko zakres - jak chcesz mierzyć napięcie a potem np rezystancję to i tak trzeba kręcić - do tego jeden z moich automatów i to chyba UNI-Ta coś takiego włącza, że trzeba do pomiaru napięcie DC i tak przycisnąć coś w menu, a przy sprawdzaniu ciągłości obwodu z tzw brzęczykiem - trzeba tego szukać głęboko w ustawieniach.
Generalnie polecam którykolwiek model UNI-Ta - jakość przyzwoita w każdym przypadku - szwagier ma manualnego z serii ut30 - takie małe wygodne bardzo, ma podświetlenie, wszystko co potrzeba - gdybym przez dział "dobra cena"
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
nie kupił innych, na pewno bym go nabył - dla wygody - naprawdę fajny.
Co do parametrów technicznych - nie jestem elektronikiem - jak ktoś rozmawia o dokładności 3 i dalszych miejsc po przecinku - to dla mnie abstrakcja bo dziesiąte części V wystarczają mi z nawiązką (a te mierniki i tak maja dokładność większą o rząd wielkości).