Solarforce M3 XP-L HI

[info]

Witam, chciałbym przedstawić moją modyfikację głowicy Solarforce M3.
Przy stosunkowo niewielkim nakładzie pracy, można uzyskać z tej "latarki" bardzo ciekawy thrower w kompaktowych rozmiarach.

Dla uproszczenia w dalszej części wątku, głowicę Solarforce M3, będę nazywał latarką, chociaż de facto jest to oddzielny produkt oferowany przez tego producenta, nie jako kompletna latarka.

Zmiany jakie wprowadziłem w latarce to:

- wymiana diody ze standardowej XM-L na XP-L HI V3 1C
- wymiana sterownika na sterownik Nanjg 10*AMC ze zmodyfikowanym oprogramowaniem
- zastosowanie podłoża DTP Noctigon które zostało wlutowane bezpośrednio w mosiężną pigułę
- zastosowanie przewodów modelarskich 22AWG
- przesmarowanie gwintów pastą termiczną

Sama przeróbka nie jest może trudna, ale wymaga przetoczenia piguły celem przystosowania jej do wlutowania sterownika o średnicy 17mm.
Oryginalny sterownik jest przylutowany od wewnątrz do mosiężnego pierścienia który prawdopodobnie jest wciskany za pomocą prasy w pigułę już po przylutowaniu sterownika, w związku z tym jedynym sposobem na jego demontaż jest wydłubanie go z piguły co za tym idzie raczej zostanie on uszkodzony, na oryginalnym sterowniku mi nie zależało więc w sposób siłowy został usunięty.

Krótka fotorelacja z przeprowadzonych prac:

Stockowy sterownik po demontażu i przetoczona piguła




Piguła przed i po modzie



Wlutowanie PCB diody w pigułę wymagało trochę zabawy w centrowanie ale dzięki paście lutowniczej mozna było wycentrować diodę przed lutowaniem, następnie PCB zostało przytrzymane krokodylkami żeby uniknąć przesunięcia w czasie lutowania.



Finalnie skręcona latarka z zastosowaną podkładką dedykowaną do diod XP-L i reflektorów o otworze 7mm







Efektem tej modyfikacji w stosunku do wersji fabrycznej jest:

- uzyskanie ~82klux na 1m ( w stosunku do stockowych 23klux to efekt bardzo ciekawy)
- podniesienie prądu diody do 3,5A (fabrycznie przy 4,2V jest 1,6A)
- nadanie nowych funkcji dzięki zmodyfikowanemu oprogramowaniu sterownika

Jeśli chodzi o wady to jedyna która przychodzi mi do głowy to utrata możliwości zasilania latarki więcej niż jednym akumulatorem.

Przy tych rozmiarach i z takimi parametrami latarką będzie stanowiła dla mnie świetne źródło światła jako oświetlenie rowerowe w terenie, a także do dynamicznych zabaw ASG .

W najbliższym czasie postaram się dołączyć do fotorelacji zdjęcia z terenu.



Pozdrawiam

[skaktus]

Szkoda tylko, że z 1 ogniwa 3,5A będzie "szło" tylko chwilę.

[info]

Z tego co mierzyłem to prąd na tym poziomie utrzymuje się do spadku napięcia do poziomu ~3,4-3,5V, także nie przez taką bardzo krótką chwilę, oczywiście zależy od Vf diody, a XP-L HI mają z reguły dość niskie Vf.

[skaktus]

Wszystko też zależy od kondycji ogniwa.

[info]

Dorzucam małe porównanie z terenu M3 vs L2P:

[DNF]

Bardzo fajna modyfikacja. Sterownik mogłeś zalutować na całym obwodzie, niemniej same luty czyste i schludne
Vf 3.5V to jedno, ale na AMC się odkłada dodatkowe 0.15V, do tego straty na włączniku, sprężynkach itp.
Nikt tu nie chce wytykać że 3.5A nie ma sensu, a jedynie to, że stabilizacja na tym poziomie trwa chwilę.
Pozdrawiam
DNF

[info]

Witam, jeśli chodzi o samo Vf to z zapasu XPL HI które mam na stanie udało mi się wybrać takie które przy 3,5A mają stosunkowo bardzo niskie napięcie przewodzenia, na poziomie między 3,3V a 3,4V. Przy wyższym Vf faktycznie pakowanie 3,5A w diode mija się trochę z celem i zapewne sensowniejszym byłoby pozostanie przy 2,8-3A co i tak na luksomierzu dawało całkiem niezły wynik w okolicach 60klux.



Pozdrawiam