Dobre akumulatory żelowe, oraz ich eksploatacja
Dobre akumulatory żelowe, oraz ich eksploatacja
Hej,
Jako że akumulatory ołowiowo-żelowe swoje czasy świetności mają już za sobą, chciałem poświęcić im temat i wypunktować produkty którymi warto sobie jeszcze zawrócić głowę.
Na tą chwilę, myślę że ok. dekady jeszcze będziemy spokojnie musieli się z nimi zadawać, jako że nasze rozruszniki w aucie i motocyklu, nie kwapią się aby przywitać jakąś alternatywę...
Mają one niezaprzeczalne zalety odnośnie oddawanego prądu, bezobsługowości i samorozładowania.
Wpisujcie swoje "przeżycia" z tego typu magazynami energii.
Sam borykam się z zakupem AGM 18-20Ah deep cycle, jako "mobilny" powebrank...
Jako że akumulatory ołowiowo-żelowe swoje czasy świetności mają już za sobą, chciałem poświęcić im temat i wypunktować produkty którymi warto sobie jeszcze zawrócić głowę.
Na tą chwilę, myślę że ok. dekady jeszcze będziemy spokojnie musieli się z nimi zadawać, jako że nasze rozruszniki w aucie i motocyklu, nie kwapią się aby przywitać jakąś alternatywę...
Mają one niezaprzeczalne zalety odnośnie oddawanego prądu, bezobsługowości i samorozładowania.
Wpisujcie swoje "przeżycia" z tego typu magazynami energii.
Sam borykam się z zakupem AGM 18-20Ah deep cycle, jako "mobilny" powebrank...
AGM i żelowych używam jako magazynów energii pozyskanej z baterii słonecznych.
Mam TOYAMA 18 Ah Gel Deep-cycle sztuk kilka jako mobilne powerbanki i 65 Ah jako stacjonarny, domowy do oświetlenia wieczorowo nocnego oraz
ładowania USB.
Akumulatory tego typu, traktowane z rozsądkiem, służą długo i bezawaryjnie.
Do wielu zastosowań są jeszcze niezastąpione.
Mam TOYAMA 18 Ah Gel Deep-cycle sztuk kilka jako mobilne powerbanki i 65 Ah jako stacjonarny, domowy do oświetlenia wieczorowo nocnego oraz
ładowania USB.
Akumulatory tego typu, traktowane z rozsądkiem, służą długo i bezawaryjnie.
Do wielu zastosowań są jeszcze niezastąpione.
A przedwszystkim sa TANIE
Ostatnio zmieniony wtorek 03 lis 2015, 21:03 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.
Tanie mięso to psy jedzą nie znasz ?
Realne 17ah od markowego producenta w cenie mniejszej (za nowy) to mniej niż 170 nie znalazłem.
NP świetne akumulatory to Europower . Mam 10 letnie tak 10 lat -- przepracowały diabli wiedza ile w UPS ( profesjonalny ) i do dziś dnia obciążone prądem 2.2A dają ok 10.5-10.9Ah ( dla nówki i prądu 2.89A i 5H powinien dać 14.45 Ah ( 1.75V ogniwo )..
Vipowy i inne wynalazki omijać szerokim łukiem ( wystarczy popatrzeć na wagę ich a to duużo mówi )
Co do samorozładowania to :
20C : 50% 16 miesiecy
30C : 50% 10 miesiecy
40C : 50% 7 miesiecy.
To są dane z katalogu europower dla akumulatora 17Ah seria EP.
Realne 17ah od markowego producenta w cenie mniejszej (za nowy) to mniej niż 170 nie znalazłem.
NP świetne akumulatory to Europower . Mam 10 letnie tak 10 lat -- przepracowały diabli wiedza ile w UPS ( profesjonalny ) i do dziś dnia obciążone prądem 2.2A dają ok 10.5-10.9Ah ( dla nówki i prądu 2.89A i 5H powinien dać 14.45 Ah ( 1.75V ogniwo )..
Vipowy i inne wynalazki omijać szerokim łukiem ( wystarczy popatrzeć na wagę ich a to duużo mówi )
Co do samorozładowania to :
20C : 50% 16 miesiecy
30C : 50% 10 miesiecy
40C : 50% 7 miesiecy.
To są dane z katalogu europower dla akumulatora 17Ah seria EP.
Rusz głową ![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Na rozruch nie, ale do wszystkiego innego:
Na giełdzie kupisz po 5zł Liiony, a na allegro po 6zł.
170/5 = 35szt 2.2Ah / 4s8p = 14.8V 19Ah lub 3s11p = 11.1V 24Ah
Chciałeś, masz, 40% większa pojemność, 5x taka żywotność.
Przeszło mi przez ręce dziesiątki aku żelowych 12-20Ah. Statystycznie to chłam i dziadostwo dls świadomego ludka (nieświadomym jest wszystko jedno). Etykiety bzdury, pojemności bzdury, cykle pracy bzdury, połowa w środku szyby albo pocięte płytki ceramiczne takie łazienkowe). Chińczyk chińczyka podrabia. Z 18Ah po teście przy 1C do dyspozycji 10Ah i to nowe. Z czystym sumieniem nie można tego polecać. Już nie dzisiaj, chiny i krajowy kapitalizm wyparł tzw dobre.
Mają szczęście sprzedawcy, że 99% ludzi nie ma pojęcia co kupuje (tak jak z latarkami na allegro, nikt nie mierzy pojemności aku) bo by zaraz te aku przez okna im wracały.
Dobry żelowy 20Ah z pojemnością znamionową dla prądu 2h kosztuje 400zela (np GreenSaver), waży 50% więcej niż te śmieci z allegro za 150zł.
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Na rozruch nie, ale do wszystkiego innego:
Na giełdzie kupisz po 5zł Liiony, a na allegro po 6zł.
170/5 = 35szt 2.2Ah / 4s8p = 14.8V 19Ah lub 3s11p = 11.1V 24Ah
Chciałeś, masz, 40% większa pojemność, 5x taka żywotność.
Przeszło mi przez ręce dziesiątki aku żelowych 12-20Ah. Statystycznie to chłam i dziadostwo dls świadomego ludka (nieświadomym jest wszystko jedno). Etykiety bzdury, pojemności bzdury, cykle pracy bzdury, połowa w środku szyby albo pocięte płytki ceramiczne takie łazienkowe). Chińczyk chińczyka podrabia. Z 18Ah po teście przy 1C do dyspozycji 10Ah i to nowe. Z czystym sumieniem nie można tego polecać. Już nie dzisiaj, chiny i krajowy kapitalizm wyparł tzw dobre.
Mają szczęście sprzedawcy, że 99% ludzi nie ma pojęcia co kupuje (tak jak z latarkami na allegro, nikt nie mierzy pojemności aku) bo by zaraz te aku przez okna im wracały.
Dobry żelowy 20Ah z pojemnością znamionową dla prądu 2h kosztuje 400zela (np GreenSaver), waży 50% więcej niż te śmieci z allegro za 150zł.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
tisher, odnośnie kalkulacji PAKIETU LION VS AGM
Dodaj do tego koszt BMS'a, który będzie sam balansował i wtedy można porównywać. + roboczogodziny na zrobienie takiego pakietu, co wymaga sprawdzenia każdego (!) ogniwa osobno.
Nie mówiąc że trzeba mieć specjalną ładowarkę + najlepiej coś czym zmierzymy ile mAh odda...
Dodaj do tego koszt BMS'a, który będzie sam balansował i wtedy można porównywać. + roboczogodziny na zrobienie takiego pakietu, co wymaga sprawdzenia każdego (!) ogniwa osobno.
Nie mówiąc że trzeba mieć specjalną ładowarkę + najlepiej coś czym zmierzymy ile mAh odda...
Dodajmy więc do porównania, że w czasie życia akumulatora litowego 3x zmienisz żelowe akumulatory, odejmijmy też ze 30% niższą pojemność użytkową oraz koszt ładowarki.
Będzie pełny obraz![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Będzie pełny obraz
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
tisher, Dodajemy i.... co ?
Rozumiem że nadal obstawiasz pakiet litowy...
A Ja się nie do końca się zgadzam. Żeby nie było że jestem jakimś lowerem i obrońcą żelowych, ale zbyt ogólnie patrzysz.
Wszystko zależy od sposobu użytkowania, jak i ogniw które użyjemy do budowy pakietu i wiele innych mniejszych zmiennych.
Budowa pakietu jest !bardzo! pracochłonna, jak i wymaga dodatkowej wiedzy i narzędzi, których nie liczysz i ciężko będzie skalkulować.
Można zapytać BTO ile za zespawanie pakietu razem z BMS, wtedy porównać![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Rozumiem że nadal obstawiasz pakiet litowy...
A Ja się nie do końca się zgadzam. Żeby nie było że jestem jakimś lowerem i obrońcą żelowych, ale zbyt ogólnie patrzysz.
Wszystko zależy od sposobu użytkowania, jak i ogniw które użyjemy do budowy pakietu i wiele innych mniejszych zmiennych.
Budowa pakietu jest !bardzo! pracochłonna, jak i wymaga dodatkowej wiedzy i narzędzi, których nie liczysz i ciężko będzie skalkulować.
Można zapytać BTO ile za zespawanie pakietu razem z BMS, wtedy porównać
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Nie uogólniam, tylko czytaj dokładnie co napisuję ![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Przedstawiłeś jedyną zaletę żeli - łatwość "montażu". Ale to ma być zaleta dla osób, które tutaj bywają? To może być zaleta dla jednego z 500 kowalskich, którzy wchodzą na allegro i kupują 12V 12Ah za 79.99zł i się cieszą bo tanio kupili aku z 50% zawartością pociętych szyb. Wtedy masz rację, żele są lepsze.
Mamy 2 łapki, mamy forum, mamy internet oraz chęci. Dla takich osób akumulator żelowy jest wielokrotnie droższy od w pełni zbudowanego i wyposażonego akumulatora litowego
No ale masz rację, nie zawsze da się litowy zaadoptować. Do rozruchu ciężko, do UPSa też nie łatwo.
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Nieświadomi tutaj nie zaglądają, świadomi owszem. Więc jako osoba, która coś niecoś styczności z akumulatorami ma co mam powiedzieć świadomej osobie (lub takiej, która chce być świadoma)? Kup sobie aku żelowe, będziesz zadowolony? To jest argument na poziomie tematu z rodzynkami na allegro.Statystycznie to chłam i dziadostwo dla świadomego ludka (nieświadomym jest wszystko jedno).
Przedstawiłeś jedyną zaletę żeli - łatwość "montażu". Ale to ma być zaleta dla osób, które tutaj bywają? To może być zaleta dla jednego z 500 kowalskich, którzy wchodzą na allegro i kupują 12V 12Ah za 79.99zł i się cieszą bo tanio kupili aku z 50% zawartością pociętych szyb. Wtedy masz rację, żele są lepsze.
Mamy 2 łapki, mamy forum, mamy internet oraz chęci. Dla takich osób akumulator żelowy jest wielokrotnie droższy od w pełni zbudowanego i wyposażonego akumulatora litowego
![Razz :razz:](./images/smilies/icon_razz.gif)
No ale masz rację, nie zawsze da się litowy zaadoptować. Do rozruchu ciężko, do UPSa też nie łatwo.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
tisher, Masz racje.
Jako ciekawostkę zbuduje pakiet 4SxP w takiej samej oprawie co AGM i edzie mozna porównać cenowo/czasowo jak wychodzi
Odnosnie konkretnego modelu, polecacie TOYAMĘ, poszukuje do mobilnego powerbanku - będzie ok ?
![:-)](./images/smilies/usmiech2.gif)
Jako ciekawostkę zbuduje pakiet 4SxP w takiej samej oprawie co AGM i edzie mozna porównać cenowo/czasowo jak wychodzi
Odnosnie konkretnego modelu, polecacie TOYAMĘ, poszukuje do mobilnego powerbanku - będzie ok ?
Kod: Zaznacz cały
http://allegro.pl/akumulator-deep-cycle-zel-toyama-npm22-12-12v-22ah-i5745448277.html
Mam kilka aku Toyama NPCG 18-12 i jestem zadowolony. Mobilne powerbanki i samochód elektryczny mojego synka.
Pilnuje się bezpiecznego napięcia rozładowania a nawet staram się nie rozładowywać poniżej 60 % pojemności.
Ten co podajesz trochę za lekki jak na 22 Ah. Mój 18 Ah waży 6.5 kg.
Do cyklicznej pracy zalecają NPCG
Toyama
Kupiłem w mc-sklep.pl
Pilnuje się bezpiecznego napięcia rozładowania a nawet staram się nie rozładowywać poniżej 60 % pojemności.
Ten co podajesz trochę za lekki jak na 22 Ah. Mój 18 Ah waży 6.5 kg.
Do cyklicznej pracy zalecają NPCG
Toyama
Kupiłem w mc-sklep.pl
Witam
W pracy stosujemy sporo akumulatorów żelowych, różnych producentów i typoszeregów. Firmy produkują "dla każdego odbiorcy" i np. żywotność akumulatora, zależnie od serii, kształtuje się od 3 - 12lat. Np. akumulatory SSB serii SB mają żywotność 6 - 9 lat, a seria SBL, to już 10 - 12lat. Powiem tylko, że tyle wytrzymują, ale z dedykowanymi układami zasilania. Początkowo jak zakładaliśmy je i zasilanie było ze standardowych prostowników, to padały niejednokrotnie po roku.
Niestety, okupione jest to odpowiednim traktowaniem akumulatora.
Przykładowa instrukcja obsługi akumulatorów GNB. Jak widać w zależności od rodzaju pracy, stosowane są inne parametry eksploatacyjne.
Pozdrawiam
W pracy stosujemy sporo akumulatorów żelowych, różnych producentów i typoszeregów. Firmy produkują "dla każdego odbiorcy" i np. żywotność akumulatora, zależnie od serii, kształtuje się od 3 - 12lat. Np. akumulatory SSB serii SB mają żywotność 6 - 9 lat, a seria SBL, to już 10 - 12lat. Powiem tylko, że tyle wytrzymują, ale z dedykowanymi układami zasilania. Początkowo jak zakładaliśmy je i zasilanie było ze standardowych prostowników, to padały niejednokrotnie po roku.
Niestety, okupione jest to odpowiednim traktowaniem akumulatora.
Przykładowa instrukcja obsługi akumulatorów GNB. Jak widać w zależności od rodzaju pracy, stosowane są inne parametry eksploatacyjne.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Nie jestem specjalistą od akumulatorów lecz Kowalskim i tutaj zaglądam, więc proszę nie robić z tego zamkniętego forum tylko i wyłącznie dla zawodowców.tisher pisze:Nieświadomi tutaj nie zaglądają, świadomi owszem. Więc jako osoba, która coś niecoś styczności z akumulatorami ma co mam powiedzieć świadomej osobie (lub takiej, która chce być świadoma)? Kup sobie aku żelowe, będziesz zadowolony? To jest argument na poziomie tematu z rodzynkami na allegro.
Przedstawiłeś jedyną zaletę żeli - łatwość "montażu". Ale to ma być zaleta dla osób, które tutaj bywają? To może być zaleta dla jednego z 500 kowalskich, którzy wchodzą na allegro i kupują 12V 12Ah za 79.99zł i się cieszą bo tanio kupili aku z 50% zawartością pociętych szyb. Wtedy masz rację, żele są lepsze.
Mamy 2 łapki, mamy forum, mamy internet oraz chęci. Dla takich osób akumulator żelowy jest wielokrotnie droższy od w pełni zbudowanego i wyposażonego akumulatora litowego![]()
No ale masz rację, nie zawsze da się litowy zaadoptować. Do rozruchu ciężko, do UPSa też nie łatwo.
Każdy ma inne potrzeby i wymagania, więc dla jednych starczy akumalator żelowy z jego wadami i zaletami, a inni zrobią sobie własny akumulator oparty na ogniwach LiION, jeśli mają odpowiednią wiedzę, umiejętności i sprzęt do zrobienia tego dobrze i bezpiecznie.
Bo domator też może wiele zrobić w garażu, a potem pożar albo wybuch, bo "nie wiedziałem" albo "wydawało mi się".
Należy uwzględniać własne siły i możliwości oraz potrzeby, a te każdy ma inne.
Ogniwo LiION 18650 to ja mogę sobie kupić do latarki ale z pewnością nie podejmowałbym się samodzielnie budowy akumulatora LiION na 12V, lecz wybrałbym gotowca żelowego, gdybym miał taką potrzebę.
Póki co to z żelówkami miałem styczność tylko w UPSach i były to Europower 5 i 7Ah. Biorąc pod uwagę ile lat wytrzymały w warunkach domowych to jestem więcej niż bardzo zadowolony dlatego przy wymianie kupiłem również Europower, choć jak mniemam jest to dla Ciebie chłam i dziadostwo.
Ja upodobałem sobie akumulatory od yuasy. Kupiłem kilka padniętych ups'ów(po 20 zł za sztukę na złomie) okazało się że są w środku aku(12v 8,5Ah AGM). Zmierzyłem napięcie i przeciętnie wynosiło 7V. Więc zalałem akumulatorki wodą destylowaną( po 60ml na celę) i podładowałem. Podłączyłem do testera akumulatorów i wybrałem opcję mierzenia prądu zwarcia(rozruchowego) i moim oczom ukazało się 150A
. Tutaj filmik co te małe cudeńka potrafią : https://www.youtube.com/watch?v=KSwY0I3r9L8 (film mojego autorstwa). Oczywiście jeden też daje radę ale trochę się męczy.
Miałem styczność z akumulatorami żelowymi(prawdziwe żelowe nie AGM) 12v 7ah od SSB i nie potrafił oddać z siebie więcej jak 70A(nowy).
![:|](./images/smilies/yyyy.gif)
Miałem styczność z akumulatorami żelowymi(prawdziwe żelowe nie AGM) 12v 7ah od SSB i nie potrafił oddać z siebie więcej jak 70A(nowy).
Ostatnio zmieniony środa 23 gru 2015, 10:09 przez Drut12, łącznie zmieniany 1 raz.