kalafon pisze:Na takim ledzie z fabryki nie wyjechało żadne auto. Tu masz swoją odpowiedź czemu takie ledy nigdy nie będą dobrze spełniać swojego zadania
ot taka mała demagogia. Jak z KAŻDYM źródłem światła - są lepsze i gorsze.
kalafon pisze: jeśli nie daj Bóg miałbyś jakąś stłuczkę po zmroku i trafisz na ogarniętą osobę, to masz sprawe w sądzie oraz gwarantowaną przegraną ze względu na oślepienie niehomologowanymi lampami
tak.... i paszport polsatu i 20 lat w łagrach
Po wypadku i udowodnieniu winy kierowcy (który był jego sprawcą) z powodu niehomologowanego (przerabianego) oświetlenia, towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym ma on wykupioną polisę ma prawo nie przejmować odpowiedzialności za zaistniałą szkodę.
tyle w temacie.
bykriss, na Twoim miejscu, jeśli kwestie homologacji cie nie ostraszają, poszedłbym w stronę dobrego hida - tak jak pisali koledzy na poprzedniej stronie.
Jeśli Twój bi-halogen nie jest skrętny to zestaw slim mieści się w całości w lampie , a całość finansowo zamknie się w okolicy 200 zł (zakładając ze mamy min, wymagania co do jakości).
ledziki są fajne, trendy i wogóle.. wbrew opiniom niektórych expertów świecą - proporcjonalnie do swojej ceny.... nie mniej wciąż dobry zestaw to min. 2x tyle co dobry HID. W przypadku hidów masz jednak cały rynek części zamiennych i od biedy "na zapchaj dziurę" kupisz cokolwiek i jedziesz dalej , a przy zestawach led robi sie problem. A jeśli już to najczęściej padają tam jednak przetwornice których nie ma osobno w sprzedaży gdyż nie są zunifikowane.... ale jak to mówią kto bogatemu zabroni
Niezależnie co wybierzesz - komplet zapasowych seryjnych H7 obowiązkowo w bagaźniku. W razie kontroli etc masz prawo do usunięcia "usterki" na miejscu a ew. skierowanie na badanie techniczne to koszt 20 zł i trochę czasu.