Oświetlenie małej rzeczki i baseniku.
Oświetlenie małej rzeczki i baseniku.
Witam,
potrzebuję pomocy połączonej z dobrym słowem i radą Otóż buduję sobie terrarium, w którym będzie dość sporych moim zdaniem jak na terraria basen i też dość płytka ale długa na około 40-50 centymetrów rzeczka. Chciałbym wsadzić w to jaieś 6 ledów, może 5, niebieskich wiadomo, aby w nocy tworzyło to ładny widok. Chciałbym aby światło było dość niewielkie, praktycznie chodzi mi tylko o jego rozejście się w wodzie i podświetlenia wodnych atrybutów. Na allegro jest pełno ledów koszt około złotówki za sztukę 12V UV. Co byście własnym doświadczeniem doradzili, jaki typ i na jaki prąd byłby optymalny w takich warunkach. Dodatkowo chciałbym zamontować jeszcze dwa ledy dzienne, powinny dawać więcej światła, jasnego, ciepłego itd. I jeden i drugi obwód chciałbym jakoś podpiąć pod stałe zasilanie. Z prądu jestem noga, więc prosiłbym też o słówko jak to zrobić, jakim zasilaczem, czy jakiś patent na bezpośrednie podłączenie pod 230V. Ledy chciałbym, aby zużywały możliwie mało prądu, miały możliwie niewielką moc, będąc przy tym stosunkowo efektywne. Krótko mówiąc można balansować w tą, czy w tą, efekt końcowy ma być optymalny Jeszcze co mnie trapi, czy można to wszystko jakoś połączyć równolegle, by w razie padnięcia któregoś z ledów reszta mogła funkcjonować. Kolejne coś, czy bańka leda może mieć styczność z wodą, jeżeli wystaje tylko bańka, dół, połączenie z instalacją byłoby zaizolowane szczelnie powiedzmy silikonem. Pomysł jest na podświetlenie wody i niewielkiego obszaru pozawodnego, krótko i na temat tak jak już wspominałem. Jeśli ktoś ma doświadczenie w tego typu akcjach i skory byłby się nim podzielić, byłbym niezwykle wdzięczny
potrzebuję pomocy połączonej z dobrym słowem i radą Otóż buduję sobie terrarium, w którym będzie dość sporych moim zdaniem jak na terraria basen i też dość płytka ale długa na około 40-50 centymetrów rzeczka. Chciałbym wsadzić w to jaieś 6 ledów, może 5, niebieskich wiadomo, aby w nocy tworzyło to ładny widok. Chciałbym aby światło było dość niewielkie, praktycznie chodzi mi tylko o jego rozejście się w wodzie i podświetlenia wodnych atrybutów. Na allegro jest pełno ledów koszt około złotówki za sztukę 12V UV. Co byście własnym doświadczeniem doradzili, jaki typ i na jaki prąd byłby optymalny w takich warunkach. Dodatkowo chciałbym zamontować jeszcze dwa ledy dzienne, powinny dawać więcej światła, jasnego, ciepłego itd. I jeden i drugi obwód chciałbym jakoś podpiąć pod stałe zasilanie. Z prądu jestem noga, więc prosiłbym też o słówko jak to zrobić, jakim zasilaczem, czy jakiś patent na bezpośrednie podłączenie pod 230V. Ledy chciałbym, aby zużywały możliwie mało prądu, miały możliwie niewielką moc, będąc przy tym stosunkowo efektywne. Krótko mówiąc można balansować w tą, czy w tą, efekt końcowy ma być optymalny Jeszcze co mnie trapi, czy można to wszystko jakoś połączyć równolegle, by w razie padnięcia któregoś z ledów reszta mogła funkcjonować. Kolejne coś, czy bańka leda może mieć styczność z wodą, jeżeli wystaje tylko bańka, dół, połączenie z instalacją byłoby zaizolowane szczelnie powiedzmy silikonem. Pomysł jest na podświetlenie wody i niewielkiego obszaru pozawodnego, krótko i na temat tak jak już wspominałem. Jeśli ktoś ma doświadczenie w tego typu akcjach i skory byłby się nim podzielić, byłbym niezwykle wdzięczny
Raczej Ledy w wodzie to kiepski pomysł. Musisz wrzucić zdjęcia, a na światło dzienne to może XM-L2 4B.
Musisz pokazać na zdjęciu co czym chcesz oświetlić w zależności od tego trzeba dostosować prą, myślę, że ok. 1A będzie ok + malutki radiatorek.
Nie, nie możesz Ledów podłączyć bezpośrednio do sieci, potrzebny Ci jest odpowiedni sterownik.
Pozdrawiam
Musisz pokazać na zdjęciu co czym chcesz oświetlić w zależności od tego trzeba dostosować prą, myślę, że ok. 1A będzie ok + malutki radiatorek.
Nie, nie możesz Ledów podłączyć bezpośrednio do sieci, potrzebny Ci jest odpowiedni sterownik.
Pozdrawiam
Ale osób odpisało Dzięki wielkie. Zdjęć nie wrzucę, bo terrarium jeszcze nie istnieje. Dopiero zaczynam klepać, dwie ściany szklane. Oświetlenie zewnętrzne odpada, wszystko ma być w szyku, w środku. Rzeczka będzie wyrzeźbiona na styropianie 10', więc będzie mieć około 5 centymetrów głębokości i około 10cm szerokości. Dno będzie zrobione z zaprawy atlas+, jakieś kamienie do tego, na zewnątrz myślę o jakimś mchu. W każdym razie ma to być imitacja lasów tropikalnych Ameryki Południowej, bo i gad będzie pochodził rodem z tych rejonów. Kabel z ledami odpada, za dużo światła, to nie ma być choinka na święta, tylko takie subtelne podświetlenie, w żadnym wypadku nie dające zbyt dużej dawki tego światła. Myślę, że 3-4 ledy starczyłyby do tego, aby strumień rzeczki ładnie rozbłyskiwał w nocy ( bo podświetlenie ma służyć tylko w nocy ) w akompaniamencie tropikalnych roślin i takiego amazońskiego klimatu. Sterowniczki ledów jakoś sobie ogarnę, pewnie w elektrycznym każdym jednym sprzedający mi powie co i jak i który mam kupić. Problem więc pozostaje jaki led pod wodę, i czy rodzaj światła jaki będzie dawał ma i jakie znaczenie. Dodam, że jeśli chodzi o uszczelnienie całej instalacji, to jestem w stanie zrobić to tak, że nie przeciśnie się pół kropelki. Tylko, czy bańka leda jako jedyny element całej instalacji ewentualnie może mieć styczność z wodą, czy to już mu zaszkodzi.
Ledy można traktować różnym prądem i w ten sposób uzyskiwać odpowiednią ilość światła. Napisz ile lm potrzebujesz i jaką powierzchnię chcesz oświetlić.
Myślę, że Nichia 219 Cri >90 będzie dobrym wyborem.
Nie wiem, czy dostaniesz dobry sterownik w elektronicznym, chociaż w sumie stacjonarne źródło światła, więc nie ma tak dużo z tym kłopotu.
Mógłbyś zrobić jakiś schematyczny rysunek, ponieważ nie za bardzo sobie to wyobrażam?
Chodzi o to, żeby w diodzie nie zrobiło się zwarcie przez wodę. Woda nie może trafić do emitera i zasilania. Zastanowiłeś się nad chłodzeniem.
Możesz zamontować sterownik z trybami i zmieniać ilość światła.
Pozdrawiam
Myślę, że Nichia 219 Cri >90 będzie dobrym wyborem.
Nie wiem, czy dostaniesz dobry sterownik w elektronicznym, chociaż w sumie stacjonarne źródło światła, więc nie ma tak dużo z tym kłopotu.
Mógłbyś zrobić jakiś schematyczny rysunek, ponieważ nie za bardzo sobie to wyobrażam?
Chodzi o to, żeby w diodzie nie zrobiło się zwarcie przez wodę. Woda nie może trafić do emitera i zasilania. Zastanowiłeś się nad chłodzeniem.
Możesz zamontować sterownik z trybami i zmieniać ilość światła.
Pozdrawiam