Jaka lutownica
Jeżeli chce się mieć urządzenie uniwersalne to stacja lutownicza. Da radę i drobniutkie elementy lutować i sterownik do piguły też da radę, kwestia grota. Co prawda transformatorówką lutowanie sterownika idzie lepiej, ale przy odrobinie cierpliwości i odpowiednio grubym grocie moim zhaoxinem też sobie daję radę. Kiedy zaczynałem przygodę z latarkami to miałem tylko 80W watowego TEX'a i groty robione z oskórowanych przewodów elektrycznych i jakoś sobie radziłem i z AMC i innymi drobnymi elementami, ale czasem zdarzał się, że nie dało się transformatorówką dojść, choćby nie wiem jak grot powyginać, więc kawał grubego zaostrzonego miedzianego pręta rozgrzewałem nad gazem i jakoś szło, choć estetyka wiele pozostawiała do życzenia. Zhaoxin to bardzo prosta stacja, ale uważam że bardzo solidna i można czasem wyrwać ją w cenie przyzwoitej transformatorówki, jak choćby wspomniany TEX ( nie najwyższa półka ale robi swoje, wygląd mocno chiński, może nawet gorzej, ale wnętrzności dużo lepsze niż 100W z biedronki) . Za około 90 zł można mieć już 936D (ja mam A) a 100W TEX z wysyłką wyjdzie podobnie. Zahoxin niby nie ma jakiejś porażającej mocy, ale gruby 5mm grot przy minimalnie za dużym nastawieniu mocy, rozgrzewa do czerwoności, rozgrzewa się w 20-30 sekund. Więc jako uniwersalne urządzenie mogę polecić. Do tego kilka grotów o różnej charakterystyce i czasem warto mieć kolbę w zapasie w radzie "W" i do zamontowania innego grota, żeby nie czekać na wystudzenie przy wymianie. "Stacja" z Lidla też jest niczego sobie, do precyzyjnych prac się nadaje, ale rozgrzanie piguły, aby sterownik solidnie wlutować to już nie da rady, chyba że pigułę wcześnie podgrzejemy opalarką.
http://mdiy.pl/pcb-lutowanie-wstep/ do SMD chyba najlepiej takie coś jak grot nr 4.
Przy odrobinie wprawy i transformatorówką przylutujesz ale bardziej chodzi o wygodę i pewność połączenia. Swego czasu w Nokii 3210 zmieniałem diody SMD, z zielonych na niebieskie i czerwone, transformatorówką. Diody typu XP / XM też z powodzeniem lutowałem do podłoża tym sprzętem a nawet palnikiem mi się zdarzyło to robić. Ważniejsze jest chyba poznanie swoich możliwości i swojego sprzętu niż kupowanie, bo ktoś tak robi więc tak musi być.michal1 pisze:Stacją nie przylutuje AMC?
Na filmach Manekinena widzę też jakby nieco inną szkołę lutowania niż moja, bowiem niejako wpierw rozgrzewa cynę a później powierzchnie lutowane, ja natomiast najpierw grzeję nóżkę elementów i jednocześnie pole lutownicze a dopiero później dotykam cyną do nich (nie do grotu). Która lepsza ... nie wiem, wydaje mi się, że moja jest nieco wolniejsza.
ElSor, nie wątpię że komplet hot-air+stacja+transformatorówka (i wszystko z górnej półki) byłby najlepszy. No ale przy moim wyciąganiu lutownicy kilka razy w roku i przy moim budżecie takie rozwiązanie niestety odpada - ja się trzeci dzień zastanawiam czy tego Convoya S2 za 26zł kupić czy nie
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, chyba posłucham się Zbychura i kupię tego Zhaoxina. Ktoś podpowie gdzie go warto kupić?
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, chyba posłucham się Zbychura i kupię tego Zhaoxina. Ktoś podpowie gdzie go warto kupić?
Transformatorówka to Lutola 100W z 1983r chyba, stacja (kolba + HA) to PT 968 ... jedna z droższych chińskich ale chyba i tak połowę tańsza niż dobra kolba znanej firmy, także do górnej półki brakuje sporo.Kiełek pisze:ElSor, nie wątpię że komplet hot-air+stacja+transformatorówka (i wszystko z górnej półki) byłby najlepszy.
Nie chcę Cię martwić ale promocja BG na S2jki się już skończyła (chyba, że ew masz w koszyku w lepszej cenie i się to nie zmieniło jeszcze).
Kiełek Jeśli szukasz czegoś naprawdę budżetowego a do tego użytecznego ja polecam coś takiego Lutownica z AVT. Ja lutuje tym prawie wszystko od dwóch lat - driver do piguły - no problem, małe elementy- też bez problemu. Przy dobrze rozgrzanym grocie lutowanie przewodów do diody to przyjemność. Nie próbowałem jeszcze zalutować podłoża do piguły ale myślę, że też jest to możliwe - w końcu można to chwilowo dopalić na 130W/450*. Masz kilka możliwych grotów do wzięcia, ja nie wziąłem sobie płaskiego i teraz żałuje. Pomyśl - na pewno lepsza niż transformatorówka z biedronki i tym podobne wynalazki. Aha a jako czyścik też nie potrzebujesz specjalnej gąbki - druciak kuchenny wystarczy.
W lutownicy chodzi o to żeby mieć swoją własną i po prostu ją czuć.
Mam lutolę 65W i lutuję nią wszystko, smd, diody do podłoży, piguły, wszelką elektronikę, grube przewody, to tylko kwestia wprawy.
Groty robię z drutu 1.5mm2.
Czasem wspomagam się hotairem najtańszym jaki można znaleźć, model 858D.
Najgorsze są lutownice transformatorowe topex czy inne podobne gdzie uzwojenie jest z drutu wcale nie grubszego od grotu. Wszystko się grzeje, obudowa się topi.
W lutoli uzwojenie wtórne to grubaśny płaskownik miedziany co w efekcie daje grzejący się grot a nie wnętrzności.
http://www.narzedzia.pl/photo/product/f ... -44038.jpg
a to "moja" lutola http://legendy-prl.pl/lutola-1.jpg
Mam lutolę 65W i lutuję nią wszystko, smd, diody do podłoży, piguły, wszelką elektronikę, grube przewody, to tylko kwestia wprawy.
Groty robię z drutu 1.5mm2.
Czasem wspomagam się hotairem najtańszym jaki można znaleźć, model 858D.
Najgorsze są lutownice transformatorowe topex czy inne podobne gdzie uzwojenie jest z drutu wcale nie grubszego od grotu. Wszystko się grzeje, obudowa się topi.
W lutoli uzwojenie wtórne to grubaśny płaskownik miedziany co w efekcie daje grzejący się grot a nie wnętrzności.
http://www.narzedzia.pl/photo/product/f ... -44038.jpg
a to "moja" lutola http://legendy-prl.pl/lutola-1.jpg
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Piszesz jakbyś właśnie miał w ręku moją obecną lutownicęmaciex93 pisze:Najgorsze są lutownice transformatorowe topex czy inne podobne gdzie uzwojenie jest z drutu wcale nie grubszego od grotu. Wszystko się grzeje, obudowa się topi.
Aż tak źle nie jest, chcę kupić coś czego nie będę chciał wymieniać za rok. Z drugiej strony jeśli ta ma mi się sprawdzić to nie widzę powodu, żeby płacić za lepszą. U mnie np. nigdy nie będzie pracować po parę godzin codziennie. Raczej godzina pracy i miesiąc odpoczynkuMirecki pisze: Jeśli szukasz czegoś naprawdę budżetowego a do tego użytecznego ja polecam coś takiego Lutownica z AVT.
Ostatnio zmieniony niedziela 22 lut 2015, 17:54 przez Kielek, łącznie zmieniany 1 raz.