Lampka rowerowa na MC-E
Lampka rowerowa na MC-E
Witam, oto co udało mi się ukręcić w tym temacie, krótko i na temat:
1- MC-E zimna ( według mnie całkiem ciepły kolorek ) , jak nie którzy wiedzą od tej diody odpadła soczewka w wyniku upadku z modułem na ziemię, soczewkę wkleiłem na poxypol i trzyma się całkiem dobrze.
2- kolimator standardowy od ledów cree 15 stopni, potem sprawdzę jeszcze z 8 stopniowym.
3- driver Edima , w max daje około 2,5A , tryby to 4 ciągłe i jeden strobo.
Co do rozkładu światła to 15 stopni robi to ślicznie, mamy taki fajny flood z niezłym zasięgiem, sprawdzę jeszcze 8 stopni, może być troszkę dalej jednak obawiam się o to by nie było widać kwadratowych emiterów na beamie. Do kompletu można zafundować sobie włącznik na kierownicy co znacznie ułatwia zmianę trybów lampki. Zalecam zasilanie tego stwora 3x18650 równolegle co pozwoli na ponad 2h pracy w max jak i nie spowoduje iż zasobnik na aku będzie zbyt duży. Roweru jeszcze nie kupiłem ale mam zamiar i kilka lampek jeszcze pewnie zbuduję . Troszkę się nią pobawię i jak pisałem wcześniej, sprzedam.
Fotki jak świeci chyba już nie dzisiaj, mam dosyć , walczyłem dziś z jedną taką wieloledową latarką made in China i prawie mnie do szewskiej pasji doprowadziła, właściciel tego światła dobrze wie o czym piszę .
Pozdrawiam.
1- MC-E zimna ( według mnie całkiem ciepły kolorek ) , jak nie którzy wiedzą od tej diody odpadła soczewka w wyniku upadku z modułem na ziemię, soczewkę wkleiłem na poxypol i trzyma się całkiem dobrze.
2- kolimator standardowy od ledów cree 15 stopni, potem sprawdzę jeszcze z 8 stopniowym.
3- driver Edima , w max daje około 2,5A , tryby to 4 ciągłe i jeden strobo.
Co do rozkładu światła to 15 stopni robi to ślicznie, mamy taki fajny flood z niezłym zasięgiem, sprawdzę jeszcze 8 stopni, może być troszkę dalej jednak obawiam się o to by nie było widać kwadratowych emiterów na beamie. Do kompletu można zafundować sobie włącznik na kierownicy co znacznie ułatwia zmianę trybów lampki. Zalecam zasilanie tego stwora 3x18650 równolegle co pozwoli na ponad 2h pracy w max jak i nie spowoduje iż zasobnik na aku będzie zbyt duży. Roweru jeszcze nie kupiłem ale mam zamiar i kilka lampek jeszcze pewnie zbuduję . Troszkę się nią pobawię i jak pisałem wcześniej, sprzedam.
Fotki jak świeci chyba już nie dzisiaj, mam dosyć , walczyłem dziś z jedną taką wieloledową latarką made in China i prawie mnie do szewskiej pasji doprowadziła, właściciel tego światła dobrze wie o czym piszę .
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Jednak zrobiłem kilka fotek, aku niestety nie zbyt naładowany ale 2,16A ciągnęło. Co jest dla mnie bardzo fajne to ten zarąbisty kolor światła.
Jak podładuję aku to jeszcze coś pstryknę .
Jak podładuję aku to jeszcze coś pstryknę .
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
midi, światełko przecudne i jak zwykle fantastycznie wykonane, ale jest jeden szczegół (wybacz, że krytykuję, ale i tak sam byś to odkrył jak już kupisz rower). Kwestia mocowania do kierownicy. W rzucie pionowym oś mocowania powinna pokrywać się ze środkiem masy światełka. Inaczej na wybojach będzie ciągły problem z przestawianiem się światełka no i niepotrzebnie narażasz mocowanie na spore naprężenia mechaniczne. Poza tym jednym szczegółem nie mam uwag - piękne światełko.
Aha, też mam rower i też mogę potestować
Aha, też mam rower i też mogę potestować
Pewnie macie racje koledzy, jednak najpierw przetestuję i sprawdzę. Dlaczego takie mocowanie, bo tak było najłatwiej pod względem technicznym, zapewnia to dobry dostęp do wnętrzności lampki, ( lampka się rozkręca , później pokażę to na fotkach ) ale przede wszystkim zapewnia to lampce fajny wygląd. W mocowaniu jest zastosowana plastikowa śruba, wymienię ją na metalową żeby przypadkiem niespodzianki nie zrobiła, jak dorwę dzwonek to dorobię włącznik mocowany koło rękojeści kierownicy. Dziś wstawię kolimator 8 stopni i zrobię testy jak to świeci. Jako iż to nie ostatnia lampka, poproszę o wskazanie jakiegoś dobrego uchwytu takiej lampki.
ps. nie wykluczone że podeślę ją komuś do testowania .
ps. nie wykluczone że podeślę ją komuś do testowania .
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Przypadkiem lampka bardzo podobna do mojej na P7, toczonej na prawie 60letniej tokarce Nawet mocowanie też dałem z tyłu, ale aluminiowe, więc nie ma szans żeby coś się na wybojach przestawiało. Zdjęcia swojej zamieszczę jak usiądę na dłużej do komputera, pewnie dopiero po sprawdzeniu jej kamerą termowizyjną...
No to Panowie pokażę tę cholerę co mnie wczoraj tak wykończyła ( pewnie jeden z kolegów czekał na ten moment he he ) oto i ona, ta da................
A teraz wracam do tematu, tak to jest zrobione od środka, czemu tak, a no dla tego by była możliwość wymiany głowicy, odkręcamy tę i możemy dokręcić np. mniejszą głowicę z jednym cree co pozwoli na dłuższy czas pracy jak i znacznie zmniejszyć jej gabaryty, w sumie nie zawsze potrzeba ogromnej ilości światła .
Tak to sobie wykombinowałem .
A teraz wracam do tematu, tak to jest zrobione od środka, czemu tak, a no dla tego by była możliwość wymiany głowicy, odkręcamy tę i możemy dokręcić np. mniejszą głowicę z jednym cree co pozwoli na dłuższy czas pracy jak i znacznie zmniejszyć jej gabaryty, w sumie nie zawsze potrzeba ogromnej ilości światła .
Tak to sobie wykombinowałem .
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Takie mocowanie ma następującą zaletę: zmniejsza zagęszczenie nad kierownicą,
można bliżej siebie umocować licznik/gps/sterowanie amorem/klamki hamulcowe czy też co tam innego się mocuje.
I jeszcze jedno rozwiązanie: można spróbować umocować lampke nie na kierownicy
ale na "kolumnie" kierownicy (na pewno na stare stery 1" wejdzie, u siebie muszę oblukać może też).
Co prawda wtedy nie ma możliwości wyregulowania poziomu oświetlenia, ale na oślepiacz jak znalazł
Pozdrawiam
Drucik
można bliżej siebie umocować licznik/gps/sterowanie amorem/klamki hamulcowe czy też co tam innego się mocuje.
I jeszcze jedno rozwiązanie: można spróbować umocować lampke nie na kierownicy
ale na "kolumnie" kierownicy (na pewno na stare stery 1" wejdzie, u siebie muszę oblukać może też).
Co prawda wtedy nie ma możliwości wyregulowania poziomu oświetlenia, ale na oślepiacz jak znalazł
Pozdrawiam
Drucik