Hm.... Jeszcze jest taka sprawa, że ja nie dość jasno się wyraziłem. Nie chodzi o to, że grzałka jest przepalona po 2 dniach. Ona po prostu nie nadaje się już do użycia, bo zmienia smak liquidu na spaleniznę, czasem nawet po dniu pracy liquid zaczyna zmieniać kolor na brązowy, a następnego dnia już czuć, że smak robi się nie ten. Przetestowałem wiele liquidów znanych i mniej znanych, drogich i tanich i najdłużej smak utrzymywała Liqua jakiś tytoniowy. Mycie i czyszczenie grzałki czasem trzeba by robić 2x dziennie.
Jeszcze problem z baterią, na początku wytrzymywała cały dzień, teraz, nie wiem od czego to zależy, bo cały czas cmokam tak samo, czasem w pól dnia wchodzi już na czerwone, a czasem do wieczora wytrzyma i muszę ją podładować, żeby na wieczór starczyło, bo przed kompem kopcę najwięcej.
Problem ten już rozwiązałem wczoraj, (że też wcześniej na to nie wpadłem). Zajęło to raptem pół godziny. Wywaliłem oryginalną baterię. Poniewierała się po domu dość zniszczona latarka Walther tactical na 2 CRKi, ze spaloną żarówką, która jakoś nie mogła się doczekać moda na LED'a. Oryginalna żarówka była zespolona (chyba klejona, bo po dobroci nie chciała wyjść) z pigułą, więc tą że pigułę rozwierciłem wiertłem 12,5mm i musiałem pilnikować do 13,2, bo za diabła nie mogłem znaleźć wiertła 13mm, ale nie ważne. Tyle było potrzeba aby wcisnąć głowicę z elektroniką i guziczkiem. Może fotke zarzucę.
doszlifowałem płytkę stykową z chińskiego zooma
(aż wstyd się przyznawać że coś takiego mam
), żeby pasowała do piguły i do niej poprowadziłem (+) od elektroniki i sprężynka do (+) ogniwa. Masa leci po korpusie.
części składowe
Do Walther'a nie wchodzi 18650 ale byłem przygotowany na jego moda więc miałem już zakupione od Woytazo 16650 2100mAh, które pasują idealnie. Wather nie ma włącznika, jedynie sprężynkę na dokręcanej dupce, tak się ją załączało. Wszystko poskładałem do kupy i wyszło takie coś
Ładne to to nie jest, ale przynajmniej nie muszę się martwić o brak prądu.
Teraz trzeba jakiś mały zgrabny, krótszy parownik dostać (teraz trochę długie sie zrobiło), żeby na tą głowicę pasował, albo całą lepszą głowicę z nową elektroniką (może wiecie jaką w kraju dostać tanio, zanim jakieś Vamo ze wschodu zamówię?). Na tej mojej jest napięcie 3,6V a grzałki sklepowe są na 2,4Ω nie wiem czy to dobrze czy źle.
Jakby na to nie spojrzeć pozostałem w temacie latarek
Chyba, że problemem z grzałkami jestem ja bo nie umiem się z tym obchodzić