Jak wspomniałem w recenzji jest to lampka z potencjałem, lecz wymaga poprawek. O 2200lm można pomarzyć, a nawet połowę będzie ciężko uzyskać z fabrycznej.
Ale do rzeczy.
Na początek postanowiłem poprawić odprowadzanie ciepła z piguł. W tym celu zrobiłem miedziane tulejki z blaszki o grubości około 0,2mm.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/obrazki/IMG_51c3703fbf3194532.jpg)
Piguły poszły do zamrażalnika, w tym czasie przesmarowałem powierzchnię obudowy oraz blaszek i umieściłem je wewnątrz otworów. Następnie szybko piguły wcisnąłem wewnątrz przy pomocy nasadki od klucza 10mm oraz imadła. Po wyrównaniu temperatury, ciężko jest pigułę ruszyć.
Czas na diody, w związku z tym, że obudowa jest mała, diody nie będą miały lekkiego życia, tak więc zostały przelutowane z aluminiowych MCPCB, na SinkPady 16mm.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/obrazki/IMG_51c371a4dcae27487.jpg)
Niestety trzeba było trochę popracować pilniczkiem, bo fragmenty technologicznych mocowań, wystają poza obrys 16mm. Swoją drogą, warto też przeszlifować spodnią powierzchnię, bo zdarzają się, małe wybrzuszenia w miejscach nacięć do odłamywania.
Do osadzenia na pigułach, użyłem pasty MX-2. a do przesmarowania blaszek i boków piguł, STG-2 w związku z różną konsystencją.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/obrazki/IMG_51c37261d36125713.jpg)
Taki oto widok sobą przedstawiają diody.
W związku z prądem max 1,52A w diody (połączone szeregowo), cudów się nie spodziewajmy, jednak, nie to było celem modyfikacji (na razie
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Relatywnie zmieniła się ilość światła na + gdyż lepsze odprowadzanie ciepła, powoduje, iż mimo tej samej temperatury obudowy, diody są chłodniejsze.
Pozdrawiam