Myślę nad nowym sprzętem. Chodzę po lesie. Pod nogi świeci czołówka, ale potrzeba czegoś do ręki, by doświetlać krzaczory. Do tej pory męczyłem Mactronika "Czarne oko" 420lm. Jakoś to wystarczało.
Do rzeczy. Zastanawiam się nad dobrym źródłem, mocniejszym od poprzedniego, wiadoma sprawa. Kusi mnie
coś w stylu Conwoy S, 1500lm. Dlaczego? Małe, lekkie, możliwe dopasowanie kształtu strumienia światła.
I teraz, czy te latarki dają radę świecić te dwie godziny nawet na 40% mocy, i dalej dać się trzymać w ręku? Czy lepiej kupić coś gabarytowo większego? Pchać się w ogniwa 21700, czy zostać przy 18650?
Z góry dzięki za pomoc.
Rozterki zakupowe.
Re: Rozterki zakupowe.
Zależy co jest ci potrzebne, jeśli mały rozmiar to 18650, ale jeśli nie, to ja bym poszedł w 21700. Dłuższy czas świecenia kosztem nieco większej obudowy.
Polecam Convoya S12, ma duży wybór ledów, a kiedy ją testowałem na trybie 30% wytrzymała prawie 3 godziny.
Polecam Convoya S12, ma duży wybór ledów, a kiedy ją testowałem na trybie 30% wytrzymała prawie 3 godziny.
Re: Rozterki zakupowe.
Ok. A jak z nagrzewaniem? Do radę to trzymać? Mam duże łapy, i najbardziej martwi mnie, że po jakimś czasie nie da rady tego utrzymać.
Re: Rozterki zakupowe.
Pisałem tam, że nagrzewa się delikatnie podczas chodzenia, a podczas testów trzymałem ją w zamkniętym kartonowym pudełku, gdzie chłodzenia praktycznie nie ma, i w takich warunkach nie nagrzała się na tyle, aby sterownik zmniejszył jasność zapobiegając przegrzaniu.
Myślę, że spokojnie da radę na tych 30% ją utrzymać.
Myślę, że spokojnie da radę na tych 30% ją utrzymać.
Re: Rozterki zakupowe.
Ok. Dzięki serdeczne. Pozdrawiam.