Jako że zawsze do wielu czynności w warsztacie używałem wkrętarki która się popsuła, szukam wiertarki do:
- wiercenia w metalu, drewnie,
- szlifowania krążkiem drewnianych elementów, np drzwi po opalaniu.
Na szybko zobaczyłem na kilka modeli i mam takie typy:
Metabo BE 650
DeWalt DWD014s
MAKITA 6413
Makita HP1640K
Wybrałem z takich mniejszych bo potrzebują poręcznej, z dobrą regulacją obrotów, możecie coś polecić?
Dobrze gdyby regulacja była naprawdę płynna jak we wkrętarce czy 2-26dfr którą mam, zazwyczaj te które mają pokrętło na włączniku mają beznadziejną regulację.
Nie wiem jak jest w tych modelach które wymieniłem.
Wiertarka warsztatowa.
Wiertarka warsztatowa.
Ostatnio zmieniony środa 08 sie 2018, 20:10 przez wwd, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli mógłbym, doradziłbym od siebie inną, niż wybrałeś:
MacAllister 900
Mam poprzednika tej serii (żółto-niebieską) i jak dotąd nie miałem w rękach lepszej wiertarki w tej cenie. Nie wiem jak z dostepnością w marketach, ale u mnie jej chwilowo nie ma. Ma metalową obudowę w okolicy wirnika, solidny uchwyt wiertarski, obroty w obie strony, udar, 2 biegi (mechaniczne!), elektroniczną regulację w przycisku (i działa dobrze) no i gwarancję 3 lata. Ja miałem tylko problem z przyciskiem blokady, po prostu wypadł. Naprawili w ramach gwarancji, a miała już 2,5 roku. Jest trochę większa niż wybrane przez Ciebie, ale da się nią operować jedną ręką.
PS. Wiem, że to brzmi jak reklama...
MacAllister 900
Mam poprzednika tej serii (żółto-niebieską) i jak dotąd nie miałem w rękach lepszej wiertarki w tej cenie. Nie wiem jak z dostepnością w marketach, ale u mnie jej chwilowo nie ma. Ma metalową obudowę w okolicy wirnika, solidny uchwyt wiertarski, obroty w obie strony, udar, 2 biegi (mechaniczne!), elektroniczną regulację w przycisku (i działa dobrze) no i gwarancję 3 lata. Ja miałem tylko problem z przyciskiem blokady, po prostu wypadł. Naprawili w ramach gwarancji, a miała już 2,5 roku. Jest trochę większa niż wybrane przez Ciebie, ale da się nią operować jedną ręką.
PS. Wiem, że to brzmi jak reklama...
S2+: XM-L2 U2-1B 2.1A || XM-L2 T6-4C 2.1A || (MOD) XP-E2 Red 1.4A || 365nm Nichia UV
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
W pracy na co dzień używałem Boscha 6RE (zazwyczaj miałem ją po kimś i ew awarie/usterki to wyrobiony uchwyt od za słabo dokręconych wierteł, przerwane przewody, 1x szczotki i 1x włącznik). Pewnego dnia jednak dorobiłem się w pracy nówki sztuki. Używana była codziennie do wiercenia w alu, plexi i nieco mniej w stali, wiertłami fi 2,5-8 (okazjonalnie do 14mm). Czasem też służyła do szlifowania pilnikami do wiertarki czy też ściernicami listkowymi na trzpieniu. Przez rok czasu nie miałem żadnej awarii. Do domu kupiłem dokładnie ten sam model i myślę, że starczy mi dożywotnio.
Dziękuję Ci za podpowiedź.Sosenia pisze:Jeśli mógłbym, doradziłbym od siebie inną, niż wybrałeś:
MacAllister 900
Mam poprzednika tej serii (żółto-niebieską) i jak dotąd nie miałem w rękach lepszej wiertarki w tej cenie. Nie wiem jak z dostepnością w marketach, ale u mnie jej chwilowo nie ma. Ma metalową obudowę w okolicy wirnika, solidny uchwyt wiertarski, obroty w obie strony, udar, 2 biegi (mechaniczne!), elektroniczną regulację w przycisku (i działa dobrze) no i gwarancję 3 lata. Ja miałem tylko problem z przyciskiem blokady, po prostu wypadł. Naprawili w ramach gwarancji, a miała już 2,5 roku. Jest trochę większa niż wybrane przez Ciebie, ale da się nią operować jedną ręką.
Akurat ta wiertarka jest za duża. Do cięższych prac mam 2-26 DFR który jest na pneumacie i w dodatku lżejszy.
Jak pisałem potrzebuję czegoś sprawdzonego i lekkiego.
Dzięki, dzwoniłem jeszcze do sklepu w którym kupowałem inne narzędzia i zaproponowali mi jeszcze BOSCH GSB 13 RE.ElSor pisze:W pracy na co dzień używałem Boscha 6RE (zazwyczaj miałem ją po kimś i ew awarie/usterki to wyrobiony uchwyt od za słabo dokręconych wierteł, przerwane przewody, 1x szczotki i 1x włącznik). Pewnego dnia jednak dorobiłem się w pracy nówki sztuki. Używana była codziennie do wiercenia w alu, plexi i nieco mniej w stali, wiertłami fi 2,5-8 (okazjonalnie do 14mm). Czasem też służyła do szlifowania pilnikami do wiertarki czy też ściernicami listkowymi na trzpieniu. Przez rok czasu nie miałem żadnej awarii. Do domu kupiłem dokładnie ten sam model i myślę, że starczy mi dożywotnio.