wiertarka stołowa do 500 zł
-
- Posty: 52
- Rejestracja: środa 06 lip 2016, 13:08
- Lokalizacja: żywiec
wiertarka stołowa do 500 zł
Witam,
mój ojciec zamarzył sobie wiertarkę stołową, a ja chciałbym go uchronić przed kupnem kota w worku.
Chodzi mu po głowie PTBM 500 C3 z Lidl'a za ok 300 zł- co Wy o niej myślicie?- Ktoś używał?
Czy może lepiej dołożyć do czegoś lepszego?
Znalazłem coś takiego Wiertarka stołowa GoodMajster by Kraft&Dele 1450W - EC513 za ok 500 zł
Czy może macie jeszcze inne propozycje?
Za wszelkie pomocne rady z góry dziękuję
mój ojciec zamarzył sobie wiertarkę stołową, a ja chciałbym go uchronić przed kupnem kota w worku.
Chodzi mu po głowie PTBM 500 C3 z Lidl'a za ok 300 zł- co Wy o niej myślicie?- Ktoś używał?
Czy może lepiej dołożyć do czegoś lepszego?
Znalazłem coś takiego Wiertarka stołowa GoodMajster by Kraft&Dele 1450W - EC513 za ok 500 zł
Czy może macie jeszcze inne propozycje?
Za wszelkie pomocne rady z góry dziękuję
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Kilka miesięcy temu rozważałem zakup podobnej wiertarki. Sprzęty w tej cenie są wg mnie dobre do... oglądania, ale nie do pracy.
To co wygląda na stół żeliwny jest w rzeczywistości blachą, a to co wygląda jak stalowa kolumna jest w rzeczywistości cienkościenną rurką.
Do drewna, plexi, PCB może się sprawdzi jak ktoś nie ma dużych wymagań, ale do stali już nie bardzo. Wiem - ludzie na takim sprzęcie pracują, ale być może nie pracowali na prawdziwej wiertarce stołowej.
Na twoim miejscu poszukałbym solidnych używek, ale to też w cenie przynajmniej dwukrotnie wyższej.
To co wygląda na stół żeliwny jest w rzeczywistości blachą, a to co wygląda jak stalowa kolumna jest w rzeczywistości cienkościenną rurką.
Do drewna, plexi, PCB może się sprawdzi jak ktoś nie ma dużych wymagań, ale do stali już nie bardzo. Wiem - ludzie na takim sprzęcie pracują, ale być może nie pracowali na prawdziwej wiertarce stołowej.
Na twoim miejscu poszukałbym solidnych używek, ale to też w cenie przynajmniej dwukrotnie wyższej.
Mam tą z lidla, tyle, że dałem ~200zł (kupiona w czasie promocji). Do prawdziwej wiertarki stołowej jej jednak wiele brakuje. Wygląda ok ale precyzyjne wiercenie wymaga sporo cierpliwości i czasu, bo mocniejsze dociśnięcie 1 palcem i "wszystko" się wygina. Do stali się nie nada (chyba, że precyzja jest mało ważna), z aluminium jeszcze można się bawić no ale to jest zabawa a nie przyjemność. Czy kupił bym ją jeszcze raz - w sumie przy budżecie <500zł raczej nie dostanie się niczego lepszego więc 200zł mógłbym ew wydać ale gdybym jej używał częściej, to pewnie kupiłbym coś lepszego, co przy podobnym polu pracy waży więcej niż jestem w stanie sam unieść.
Mam w domu Lidlową około 2 lat. Na codzień wierci otwory pod puszki zawiasów we frontach meblowych.
Zrobiła też kilkaset otworów w kątowniku aluminiowym oraz kilkaset w stali. Sprawuje się (jak na amatorskie roboty) całkiem dobrze. W tej cenie nie kupisz nic innego, lepszego, bardziej wytrzymałego.
Kolejny pułap cenowy to ponad 2 tyś zł. za żeliwną starą w miarę dobrą wiertarkę.
Osobiście do prac garażowo- warsztatowych polecam.
B
Zrobiła też kilkaset otworów w kątowniku aluminiowym oraz kilkaset w stali. Sprawuje się (jak na amatorskie roboty) całkiem dobrze. W tej cenie nie kupisz nic innego, lepszego, bardziej wytrzymałego.
Kolejny pułap cenowy to ponad 2 tyś zł. za żeliwną starą w miarę dobrą wiertarkę.
Osobiście do prac garażowo- warsztatowych polecam.
B
https://www.olx.pl/oferta/stojak-z-wier ... s2GqB.html
W tej samej cenie. Jakość nieporównywalnie lepsza. Tylko imadła brak.
W tej samej cenie. Jakość nieporównywalnie lepsza. Tylko imadła brak.
Dobra wiertarka stołowa, to jest polska WS-16 ale tu ceny rozpoczynają się od 3500zł w górę za nówkę, celowałbym w taką używkę, można trafić ładną za jakieś 1000-1500zł.
Te chińskie wynalazki, to pieniądze wyrzucone w błoto, lepiej jak kolega radził wyżej kupić jakiś statyw do wiertarki ręcznej, dokładność wiercenia, luzy, bicia będą zbliżone.
---
Te chińskie wynalazki, to pieniądze wyrzucone w błoto, lepiej jak kolega radził wyżej kupić jakiś statyw do wiertarki ręcznej, dokładność wiercenia, luzy, bicia będą zbliżone.
---
Ostatnio zmieniony środa 28 lut 2018, 15:30 przez Vigo, łącznie zmieniany 1 raz.
1. Cena WS-16 nieporównywalnie większa od założonejVigo pisze:Dobra wiertarka stołowa, to jest polska WS-16 ale tu ceny rozpoczynają się od 3500zł w górę za nówkę, celowałbym w taką używkę, można trafić ładną za jakieś 1000-1500zł.
Te chińskie wynalazki, to pieniądze wyrzucone w błoto, lepiej jak kolega radził wyżej kupić jakiś statyw do wiertarki ręcznej, dokładność wiercenia, luzy, bicia będą zbliżone.
---
2. Powtórzę raz jeszcze- wiertarka z Lidla daje rade. Do prac garażowych i amatorskich prac spokojnie polecam. Nie polecam za to ŻADNEGO statywu do wiertarki ręcznej. Mogę nakręcić film z wiercenia wiertarka z Lidla oraz film z testów statywu pod wiertarkę ręczną. Robiłem takie porównanie dwa lata temu, kiedy nosiłem się z zamiarem kupna samego statywu i robiłem porównania w sklepach. Nigdy więcej.
B
@belushi: czy miałeś kiedykolwiek do czynienia ze statywem podobnym do tego z linku powyżej? Bo ja tak i napiszę Ci, że wiercenie wiertłem fi10/12/16 płyty stalowej o grubości 1cm nie stanowi dla niej żadnego problemu.
Zwróć uwagę, że tam nie ma chińskich plasticzków, tylko stal i żeliwo. Jestem pewien, że bez wiertarki waży on grubo ponad 20kg. W Lidlowskiej masz stopę wykonaną jako skorupa blaszana, a kolumna to rura cienkościenna. Na dodatek stół z imadłem nie jest na stopie, tylko w połowie wysokości kolumny. Przecież to z założenia nie może mieć żadnej sztywności.
Zwróć uwagę, że tam nie ma chińskich plasticzków, tylko stal i żeliwo. Jestem pewien, że bez wiertarki waży on grubo ponad 20kg. W Lidlowskiej masz stopę wykonaną jako skorupa blaszana, a kolumna to rura cienkościenna. Na dodatek stół z imadłem nie jest na stopie, tylko w połowie wysokości kolumny. Przecież to z założenia nie może mieć żadnej sztywności.
Staram się zawsze proponować to, czego życzy sobie pytający.
Statyw z tą wiertarką za 500 zł to nadal jak dla mnie nieporozumienie. Patrząc w ten sposób chyba bym wolał wziąć to co proponował Vigo na raty.
Z drugiej strony powtórze to co pisałem wcześniej- ta Lidlowa wiertarka zrobiła u mnie przez 2 lata kilka kuchni (frez do puszek, listwy stalowe i aluminiowe), 2 kampery od podstaw i kilkaset otworów w aluminium i stali. Faktem jest, że nie wierciłem w stali nigdy wiertłem większym niż 12 i mniejszym niż 3. Nie potrzebowałem również tolerancji większej niż 0.1.
Oczywiście mógłbym kupić żeliwo za 5 tyś zł, ale mierzę siły na zamiary. Taka wiertarka IMHO musi juz zarabiać na siebie lub zarabiam tak dużo, że robię max wypasione wyposażenie warsztatu.
U stolarzy wiórowych panuje dziwne przekonanie ze najlepszy jest Festool. Nie zaprzeczę- dobra firma, ale porównując ceny maszyn to jakieś nieporozumienie.
B
Statyw z tą wiertarką za 500 zł to nadal jak dla mnie nieporozumienie. Patrząc w ten sposób chyba bym wolał wziąć to co proponował Vigo na raty.
Z drugiej strony powtórze to co pisałem wcześniej- ta Lidlowa wiertarka zrobiła u mnie przez 2 lata kilka kuchni (frez do puszek, listwy stalowe i aluminiowe), 2 kampery od podstaw i kilkaset otworów w aluminium i stali. Faktem jest, że nie wierciłem w stali nigdy wiertłem większym niż 12 i mniejszym niż 3. Nie potrzebowałem również tolerancji większej niż 0.1.
Oczywiście mógłbym kupić żeliwo za 5 tyś zł, ale mierzę siły na zamiary. Taka wiertarka IMHO musi juz zarabiać na siebie lub zarabiam tak dużo, że robię max wypasione wyposażenie warsztatu.
U stolarzy wiórowych panuje dziwne przekonanie ze najlepszy jest Festool. Nie zaprzeczę- dobra firma, ale porównując ceny maszyn to jakieś nieporozumienie.
B
Kupiłem taką używaną we wczesnych 90-tych na przetargu. Do dziś poza wymianą łożysk (profilaktycznie) nic przy niej nie robiłem. Mam do tego duże imadło maszynowe. I frezuję, i toczę, i wierciłem wiertłem 45 mm średnicy. Jestem dumny z posiadania produktu warsztatów szkolnychVigo pisze:Dobra wiertarka stołowa, to jest polska WS-16