
Poczytałem forum, przejrzałem neta i kurcze mam mętlik co wybrać. Pomóżcie proszę.
Poszukuję dobrego, mocnego oświetlenia na rower i czoło ( uniwersalnego ). Coś o mocy halogenu, czy szperacza. Jazda/chodzenie tylko po bezdrożach i lesie. W miarę by długo utrzymywało moc świetlną.
Latarki do ręki typu convoy odpadają - ręce mają być wolne.
Myślałem o czymś takim, tylko nie wiem jak tu z czasem trzymania lumenów i czy to nie jest jakieś badziewie?
http://allegro.pl/super-mocna-lampa-row ... 28791.html
Z góry dziękuję za podpowiedź.