Użytkuję kilka samochodów, w tych codziennych co jakiś czas pada akumulator i go po prostu wymieniam na nowy, zwłaszcza, że mój rekord użytkowania to prawie 10 lat

Ale mam samochód którym jeżdżę bardzo rzadko, przez ostatni rok tylko raz nim mogłem się przejechać. ma on akumulator i w tym momencie już drugi aku kończy - aku jest podpięty do instalacji - czasem zapominam o doładowaniu i wtedy głęboko się rozładowuje, ostatnio, jakiś rok temu - podłączyłem go na stałe do prostownika - to prosty prostownik z OBI ale sterowany elektronicznie - tz nie przeładowuje akumulatora ponad, już nie pamiętam ile, ale sprawdziłem to -w instrukcji jest mowa o funkcji podtrzymywania doładowania cały czas.
Niestety po roku aku stracił wierszą część pojemności - to już trzeci taki mój akumulator - napięcia są dobre co świadczy że nie ma wewnętrznych zwarć - wniosek jest mocno zasiarczony.
Wpadłem wiec na pomysł aby akumulatory odsiarczyć - znalazłem ładowarkę CTEK, która to umożliwia - i może nawet kupił bym ją, gdyby nie to że wygląda jak Chiński produkt za kilka $.
Zacząłem zgłębiać trochę temat - niektórzy stosują proste rozwiązanie polegające na częściowym wyprostowaniu prądu z transformatora. Jednak dedykowane rozwiązania traktują akumulator większym napięciem (wiedza z youtuba).
Więc może coś takiego? :
http://www.aliexpress.com/item/CLEN-Int ... 93465.html
Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?