Na ogniwach z odzysku (pojemność niecałe 2200mAh do odcięcia 3V) świeciła godzinę. Początkowa jasność to ok. 14000 luksów z 1m, po 55 minutach około 11000, a po godzinie - około 9500 (potem jasność szybko spadała i latarka się wyłączyła).
Kupiłem ją z myślą o "modzie" polegającym na usunięciu tubusa i zakręceniu głowicy tylną zakrętką (i doprowadzeniu zasilania z kanistra przez przepust), ale niestety gwinty są różne (zakrętka jest za luźna).
Jeśli kogoś ciekawią jakieś szczegóły albo testy - proszę pytać. Potem dodam jeszcze beamshoty (jakie parametry ekspozycji użyć?).
ptja pisze:
Kupiłem ją z myślą o "modzie" polegającym na usunięciu tubusa i zakręceniu głowicy tylną zakrętką (i doprowadzeniu zasilania z kanistra przez przepust), ale niestety gwinty są różne (zakrętka jest za luźna).
Nie rozważałeś Solarstorm DX4 albo DX3?
Kosztują niewiele więcej ale mają większe reflektory i można się spodziewać lepszego skupienia...
Zazwyczaj są sprzedawane jeszcze ze starymi diodami xm-l, ale np tutaj w opisie widnieją XM-L2
Jak widać reflektor jest obszerny i głęboki jak na 3diodowca... http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=2087
(na zdjęciach jeszcze stare diody, trzeba byloby sie upewnic)
Rozważałem, ale nie widać szczegółów połączenia tubusa z głowicą. Nie wiadomo nawet, czy w głowicy jest gwint zewnętrzny.
Gdybym kupił tego typu latarkę z zamiarem użytkowania bez przeróbek, to wybrałbym wersję na 2x26650.
Wykonana jest dość porządnie, gwinty pracują płynnie, oringi są podwójne. Trudno mi deklarować za producenta, więc nie podam Ci liczby (zresztą wiadomo, jak Chińczyk odpowiedziałby na takie pytanie: "a jaką wartość na nalepce szanowny pan sobie życzy?" )
Włącznik jest suwakowy, z płynną regulacją.
[ Dodano: 3 Styczeń 2015, 00:49 ]
Wyłącznik prawdopodobnie oparty jest o hallotron, bo wyłączona latarka pobiera ok. 3,6mA (co daje ok. 600mAh rozładowania tygodniowo!).
Przy maksymalnej mocy i naładowanych (8,4V bez obciążenia) akumulatorkach z odzysku z zasilania płynie prąd ok. 2,36A.
Dzięki, trochę fascynujący jest włącznik suwakowy oparty na halotronie. Osobiście nie widziałem jeszcze takiego rozwiązania.
Muszę kupić nowy backup i zastanawiam się czy lepiej kupić coś takiego czy samemu toczyć co w sumie wyjdzie drożej.
Możesz podać jej dokładne wymiary?
Ostatnio zmieniony sobota 03 sty 2015, 12:37 przez Bartek Sajkowsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Hallotron to moja hipoteza wynikająca z tego, że w suwaku jest magnes i prąd jałowy to kilka mA.
Suwmiarkę mam poza domem, więc pomiary może jutro się uda zrobić.
[ Dodano: 4 Styczeń 2015, 15:11 ]
Wyniki pomiarów:
- długość tubusa 119,1mm
- długość zakrętki 26,9mm, z czego 13,4mm nakręca się na tubus
- długość głowicy 83,5mm, z czego poza tubus wystaje 67,4mm
Całkowita długość skręconej latarki wynosie więc 119,1+26,9-13,4+67,4=200mm
Średnice:
- głowicy 44,3mm
- zakrętki 30mm
- tubusa 25,5mm
- zewnętrzna gwintu w głowicy 22,9mm
- zewnętrzna gwintu w tubusie (czyli tego dla zakrętki) 23,9mm
- rowka oringu w głowicy 20,5mm (szerokość rowka 2mm, głębokość obliczona 1,7mm)
- wewnętrzna powierzchni kontaktu z oringiem w tubusie 23,2mm
- rowka oringu w tubusie 21,6mm (szerokość rowka 1,5mm, głębokość obliczona 1,15mm)
- wewnętrzna powierzchni kontaktu z oringiem w zakrętce 24,2mm
Oringi mają średnicę ok. 2mm (w głowicy) i 1,3mm (w tubusie).
Z porównania średnic (24,2 zakrętka - 21,6 rowek w tubusie = 2,6) wynika, że te cieńsze chyba nie są dobrze dobrane, bo nie zostaną wstępnie ściśnięte. I tak mam zamiar dokupić uszczelnienia, więc wybiorę 1,5 lub 1,6mm.
Mój pomysł na "mod" nadal da się zrealizować: wytoczę korek o średnicy ok 19mm, w nim 2-3 rowki na oringi (które uszczelnią się na wewnętrznej powierzchni głowicy, gdzie wchodzi ogniwo). Przez środek przeprowadzę kabel (przepustem albo zalany klejem/żywicą na stałe).
Mocowanie korka może być jakąś zakrętką (jeśli uda się coś pasującego znaleźć) albo śrubą z boku (ale nie ma odpowiedniej grubości materiału na gwint dla niej)
Nie mam "grzebienia" do gwintów, więc nie wiem, czy to standardowy gwint metryczny lub calowy, skok wynosi ok. 1,2mm (mocno orientacyjny pomiar na 4 zwojach).
Do rantu wokół drivera od krawędzi otworu jest 32,7mm, więc w "korku" będzie dość miejsca na
Kiedyś poprawiałem termicznie tą latarkę i u mnie była wersja z hallotronem. U Ciebie równie dobrze może być zwykły stycznik.
Jeśli przesuwasz suwaczek i latarka płynnie (lub skokowo z dużą ilością skoków) zmienia jasność,
to masz hallotron, a jeśli od razu 100% mocy to masz stycznik, który jest załączany magnesem w suwaku.
Na dzień dobry musisz nałożyć pastę pomiędzy gwint piguły, a głowicę. Jeśli masz głowicę bez gwintu na pigułę,
to musisz wpasować blaszkę miedzianą pomiędzy body, a pigułę.
Pozdrawiam
)