Wiertarka dla majsterkowicza

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Wiertarka dla majsterkowicza

Post autor: Borsuczy »

Witajcie, porobiłem tu i tam, długi pospłacałem, więc za niedługo spodziewam się niespodziewanego zastrzyku gotówki, małego dosyć, takiej szczpionki, antidotum na chorobę brakoflotową. :mrgreen:
Dobra, nie wnikając w moje słowotwórstwo, to szukam wiertarki. :mrgreen: Używanie na spółę wkrętarki z ojcem jest dość uciążliwe, gdy średnio co drugi dzień zabiera ją na budowę. Musi być mała, bez przedniej rączki, bo "poco mnie to". Precyzji wielkiej nie potrzebuję, dentystą nie jestem. :wink: Umiałem dobrze wiercić rozklekotanym "Pansanem" 900w powszechnie używanym do mieszania cementu, więc każda nówka będzie dla mnie nieporównywalna. Cena- 200zł max, tylko nówki. Fajnie byłoby, jakby miała walizkę w zestawie. Obstawiałem Maktec MT607, nie mogę zapodać linku z Alledrogo, bo moja zdolność kopiowania na tym moniaku jest sparaliżowana. Trochę słyszałem o tej serii "Maktec" i podobno to jest coś więcej niż tania Makita, albo zielony Bosch z plastikowymi trybami. Dość niedawno sprzedawca w narzędziowym mnie lekko otumanił, wziął do łapy czerwoną wkrętarkę odkleja naklejkę Maktec, a pod spodem jest "Makita". W innych krajach sprzedają to jako Makitę. Coś innego się znajdzie? Zbytniego pośpiechu nie ma, kasę będę miał gdzieś za tydzień, ale dobrze jest mieć jakiś punkt odniesienia.
Voit
Posty: 259
Rejestracja: piątek 05 gru 2008, 19:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Voit »

...Nie za słaba ta Maktec MT607? 450W tylko...
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
450W to sporo, wbrew pozorom, wszystko zależy od jakości silnika. Aktualnie wypisywane moce elektronarzędzi, są często brane z tej półki co moce wzmacniaczy...
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Ja bym się tylko zastanowił, czy nie potrzebuję dwóch biegów, bo regulacja prędkości w przycisku, to nie to samo co dwa biegi (2 momenty obrotowe). Jednak w tej cenie może być problem z czymś porządnym z 2 biegami. No i może wcale nie potrzebujesz :)
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

http://www.nokaut.pl/wiertarki/bosch-gbm-6-re.html w pracy u mnie takie chodzą na 3 zmiany. Z awarii to jedynie przewody do wymiany, uchwyty objeżdżone i szczotki. Ale muszę zaznaczyć, że to są "wspólne" wiertarki i nikt o to nie dba. Ja akurat mam swoją schowaną i używam jej tylko ja. Ma już prawie rok i zero awarii. Wada to ew taka, że ma małą moc przy niskich obrotach i ciężko wiercić wiertłem >8mm w stali bez jego palenia ale i czasem musi 14tką zrobić dziurę w stali więc ogólnie nie ma źle ;-)
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Voit, wkrętarka Hitachi 12v osiągająca bodajże 1000 obr/min mi wystarczała, to i 450w mi wystarczy. :mrgreen:
Pyra, nie wiem czy do końca rozumiem o co się rozchodzi z tymi wzmacniaczami, ale jeśli o zawyżanie realnej mocy, to racja. W tym moim Pansamie też raczej nie było tych 900w, skoro jedynie do mieszania cementu się nadawał.
marmez, mi taka regulacja przyciskowa w zupełności wystarczy, bo śruby/wkręty wolę wkręcać ręcznie, a elektroburczałki służą mi do szlifowania, wiercenia itp.
ElSor, nie będę dokładał do tego Boscha, bo to sensu nie ma, moja granica, mur, to jest 200zł za nówkę, używki nie chcę, bo raz, że nie mam zaufania do elektronarzędzi z drugiej ręki i po prostu chcę żeby śmierdziała jeszcze fabryką. :mrgreen: A dokładać nie będę, bo jak dołożę te 50zł, to okaże się, że w tej cenie są inne, lepsze, a potem, że wystarczy dopłacić jeszcze nieco i będzie dobry sprzęcik... I tak w kółko. ;)

Co sądzicie o "Sparky BR 101E"? 3 lata gwarancji, niby niemiecka produkcja, metalowa obudowa.
Ostatnio zmieniony wtorek 28 sty 2014, 13:00 przez Borsuczy, łącznie zmieniany 1 raz.
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

Skoro wystarczała Ci wkrętarka akumulatorowa, to może wkrętarka Parkside z Lidla z li-ion za 159? Kupiłem i jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony (mimo, że wcześniej wkręcałem głównie Makitą za 7 stówek).

[ Dodano: 28 Styczeń 2014, 15:20 ]
Jeden minus, ładowarka zatrzymuje się na 12,48V, a powinna ładować pakiet do 12,6V.
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

dsk, nie no... Bez przesady. :mrgreen: Wystarczała mi ak samo jak wielu ludziom wystarczają latarki "POLICE 35W". Z resztą po co mi akumulatorówka, skoro będę używał jej przeważnie w domu i zawsze będzie pod ręką gniazdko.
Ogarniam już nieco te kopiowanie. No, a więc póki co, doszło do pojedynku:
Maktec MT607 vs Sparky BR 101E. Co sądzicie, którą brać?
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Jakoś nie mam zaufania do samozaciskowych w wiertarkach , wolę kluczyk bo tak zawsze się wiertło ślizga .
elektroda.pl
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

krzycho_ pisze:Jakoś nie mam zaufania do samozaciskowych w wiertarkach , wolę kluczyk bo tak zawsze się wiertło ślizga .
Mi to się nigdy nie zdaża. Jak się ślizga, a ręce nie dają rady mocniej skręcić, to gumowana rękawiczka pomoże. Kluczykowy uchwyt jest dobry, ale w wiertarkach stołowych.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

W pracy mamy wiertarkę zielonego Boscha z samozaciskowym uchwytem, ale jakimś "innym" bo jak nim się dokręca, to automatycznie blokuje się obrót silnika/wiertła i pstryka (jak by się jakieś zapadki dociągało) w tamtym uchwycie, nigdy mi się jeszcze wiertło nie ślizgało. Takie dokręcanie jest bardzo wygodne (leciutko to działa), odkręcanie równie lekko. :)

Z kluczykami zawsze pięknie też nie jest, mimo kluczyka często wiertło się ślizga, trzeba dokręcać we wszystkich dziurach osobno... Pewno kiepskiej jakości uchwyty...

PS. co do mocy. to dziś wierciłem starą CELMĄ otwornicą 70mm w drewnie, na wolnym biegu. Dodatkowa rączka do takich zadań dla mnie obowiązkowa. Wolny bieg z dużym momentem tez zalecany :) Moc wiertarki 350W (o ile dobrze, ze sterej etykiety przeczytałem) (Taka plastikowa ciemnozielona Celma) Szkoda, ze lewego biegu i regulacji obrotów nie ma, choć widziałem na elektrodzie, że ktoś dorobił, nawet nie tyle regulację, co stabilizację! :)

Pozdrawiam, marmez
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Jeśli jest blokada przed obrotem silnika to idealnie , mi właśnie chodziło że w tanich wiertarkach nie ma blokady i dokręcanie samozacisku to porażka.
elektroda.pl
Awatar użytkownika
donpablox
Posty: 99
Rejestracja: niedziela 29 lis 2009, 22:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: donpablox »

Nowe Celmy te z uchwytem typu T mają regulacje obrotów jak i przełącznik prawo-lewo.
Wiertarki bez udarowe będą precyzyjne, są też z reguły droższe od udarowych.
Jeśli nie chcesz dokładać do porządnej marki Bosch, Makita to może Skil lub Black&Decker.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

donpablox pisze:Nowe Celmy te z uchwytem typu T mają regulacje obrotów jak i przełącznik prawo-lewo.
Aha, faktycznie. Tzn. i mają i nie mają. zależnie od modelu. W Leroy kilka miesięcy temu widziałem te klasyczne bez bejerów.

Na allegro znalazłem obie:
http://allegro.pl/wiertarka-dwubiegowa- ... 69207.html
http://allegro.pl/wiertarka-dwubiegowa- ... 33357.html

Normalnie aż mnie sentyment bierze i mała chęć, by sobie taką kupić :) Musiał bym jednak sprawdzić jak te bajery działają...

Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Voit
Posty: 259
Rejestracja: piątek 05 gru 2008, 19:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Voit »

...U mnie sprawdza się jedynie młot udarowy z energią udaru 1,6 J, takie mam ściany.
Pewnie stąd moje obawy o moc wiertarki.
ODPOWIEDZ