Mała instalacja fotowoltaiczna Bociana

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Newmax
Posty: 54
Rejestracja: czwartek 28 sty 2016, 11:46
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Newmax »

Wewnątrz rotora to nie jest żadna strefa aerodynamiczna wiatraka. Jedyna aerodynamika do profil łopaty i tyle. Generator o którym rozmawialiśmy to talerz a łopaty będą mocowane bezpośrednio do niego pomiędzy tarcze magnesów i nie będzie on miał kompletnie żadnego wpływu na aerodynamikę. Pionowe turbiny z rotorem typu H rozpatruje się jako wirujące walce oczywiście w uproszczonym modelu matematycznym a masztem nie przejmuj się bo to najmniejszy problem w tym przypadku. Tak jak mówiłem masz dobrą bazę do zbudowania całkiem sensownego wiatraka będziesz zadowolony.
Te osłony na ramionach łopat to co to ma być? Chyba jakieś straszydło na czarownice! Wywal to od razu.
Nawet nie wiesz jakie to opory wprowadza.
Ostatnio zmieniony niedziela 06 lis 2016, 09:21 przez Newmax, łącznie zmieniany 1 raz.
MCSubi
Posty: 538
Rejestracja: poniedziałek 23 lis 2009, 20:34
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Post autor: MCSubi »

Na pewno wprowadza opory,ale może też trochę stabilizuje przy porywach wiatru o zmiennym kierunku?
Newmax
Posty: 54
Rejestracja: czwartek 28 sty 2016, 11:46
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Newmax »

Absolutnie nie. Przy turbinach pionowych roto H zmienność kierunku wiatru absolutnie nie ma znaczenia. Turbina zawsze będzie się kręcić zgodnie z kierunkiem krawędzi natarcia łopat czyli tej bardziej wypukłej jak będą ustawine w lewą stronę to mamy turbinę lewo skrętną. Profil ramion najlepszy jest płaski z ostrymi krawędziami ale jak mamy rurkę małej średnicy to nie ma to większego znaczenia. Gorsze w tym wirniku jest to że krawędzie spływu są podwinięte do wewnątrz ale i z tym można poradzić.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

A co myślicie o użyciu silnika od e-bike? :mrgreen: Można takiego bezszczotkowca np. BionX upolować w granicy 200zł, wymienić łożyska, ciekawe jakby to się sprawowało jako prądnica.
Obrazek
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Zapytam jeszcze raz bo rozmowa zeszła na inne tematy i nikt mi nie odpowiedział. W przypadku silnego wiatru jak się to zachowuje? Są jakieś zabezpieczenia i hamulce?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Bocian pisze:A co myślicie o użyciu silnika od e-bike? :mrgreen:
Powinien dać radę. Aby silnik stał się prądnicą, wystarczy o kilka procent zwiększyć obroty, ponad znamionowe. Silniki od rowerów, są projektowane do niskich prędkości obrotowych, więc mają wiele par biegunów. Trzeba by wywalić ewentualną elektronikę i dać mostek prostowniczy.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Fluxor pisze:Zapytam jeszcze raz bo rozmowa zeszła na inne tematy i nikt mi nie odpowiedział. W przypadku silnego wiatru jak się to zachowuje? Są jakieś zabezpieczenia i hamulce?
Nie, nie ma żadnego dodatkowego zabezpieczenia typu hamulec. Naturalnym hamulcem dla turbiny jest obciążenie wyjścia prądnicy. Z VAWT jest inaczej niż z tradycyjnymi turbinami poziomymi HAWT, gdzie mechanizm zatrzymujący śmigło jest niezbędny (zwarcie faz lub/oraz mechaniczne przestawienie względem kierunku wiejącego wiatru). Turbina pionowa, z tego co wyczytałem, rozpędza się do pewnej maksymalnej prędkości i od pewnego poziomu sama jest dla siebie "hamulcem". Jak jest w praktyce, okaże się przy najbliższej wichurze :twisted:
Sometimes darkness can show you the light
Newmax
Posty: 54
Rejestracja: czwartek 28 sty 2016, 11:46
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Newmax »

Przy pionowych turbinach zabezpieczenie przed nadmiernym rozpędzaniem się realizuje inwerter lub regulator przełączając w krytycznym momencie na zewnętrzny rezystor o mocy większej niż moc generatora. Przy dobrych prądnicach PMG magnesy są bardzo mocne a wewnętrzne pole magnetyczne bardzo silne i nawet przy wichurze jest w stanie unieruchomić turbinę. Jako tzw. pewne zatrzymanie instaluje się jeszcze włącznik którym zwiera się wyprowadzenia generatora po zatrzymaniu rezystorem.
Ten silnik od ebika wyjątkowo nie nadaje się na generator. To co z niego uzyskamy to max jakieś 20% jego mocy znamionowej a przyczyna leży w budowie jego rdzenia. W zasadzie tak samo będzie z każdym innym silnikiem trochę lepiej będzie po pewnych przeróbkach z alternatorem ale to też kiepska droga do jakiegoś efektu.
Awatar użytkownika
SP5VR
Posty: 155
Rejestracja: sobota 22 lis 2014, 15:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: SP5VR »

Te silniki mają zaskok więc trudno wystartować turbinie przy słabym wietrze. Najlepsza jest amerykanka. Przy niskich obrotach nie ma prawie oporów.
Te niby osłony na ramionach to pewnie wspomaganie aby turbina mogła ruszyć z prądnicą z przekładnią planetarną. Moim zdaniem dają ogromny opór aerodynamiczny. Amerykanka ma jeszcze jedna zaletę a mianowicie łożyska na osi. Do tarcz magnesów można montować ramiona turbiny.
Z tej tego silnika wiatrowego dałoby się trochę wycisnąć!
ODPOWIEDZ