Problem: malejace natężenie prądu w latarce
Problem: malejace natężenie prądu w latarce
Witam wszystkich. mam oto taki problem z moja latareczka Ultrafire WF-502B XP-G R2 250 lumen. Ostatnio zauważyłem że coś jakby słabiej świeciła niż na początku - zaraz po kupnie. Kiedy sprawdziłem natężenie prądu wychodzące z baterii okazało się, iż natężenie prądu jest znacznie mniejsze niż dane, które podawane są na stronach internetowych przy opisie latarki, oraz mniejsze od pomiarów wykonanych zaraz po jej zakupie. A przedstawia się to następująco: tryb MAX ok. 550mAh, tryb MED ok 210mAh, tryb LOW 40mAh. Pierwsze skojarzenie - stary akumulatorek - A posługuję się akumulatorkami Ultrafire 18650 3000mAh Pro. Podmieniłem więc na inny - zapasowy i praktycznie nie używany - niby natężenie trochę wzrosło, ale nieznacznie o ok 10-15%. Ale to wciąż nie tyle co podają na internecie - Tryb MAX ok 1A, MED ok 0,6A. Co może być przyczyna tak małego poboru prądu, a co za tym idzie mniejszej mocy światła? Z góry dzięki za pomoc.
Witaj.
Po pierwsze jednostką natężenia jest amper (A), potem są jego wielokrotności z różnymi przedrostkami.
W mili amperogodzinach podaje się pojemność akumulatorków.
Co może być nie tak? Opcji jest wiele. Np okropnej jakości akumulatorki. Twoje takiej właśnie są.
Potem zbyt cienkie kable i wtyki od Twojego miernika, na uszkodzonym driverze kończąc.
Jeśli masz pobór 1A przy lampce na diodzie XPG to nie jest źle. Jakieś 0.7A pewno w diodę idzie może 0.8A.
Prądami wyczytanymi na stronie sprzdawcy czy producenta się nie sugeruj bo tam bajka goni bajkę.
Jeśli chcesz ja doprowadzić do stanu ideału, załóż odpowiedni wątek i zacznie się zabawa
Pozdrawiam
DNF
Po pierwsze jednostką natężenia jest amper (A), potem są jego wielokrotności z różnymi przedrostkami.
W mili amperogodzinach podaje się pojemność akumulatorków.
Co może być nie tak? Opcji jest wiele. Np okropnej jakości akumulatorki. Twoje takiej właśnie są.
Potem zbyt cienkie kable i wtyki od Twojego miernika, na uszkodzonym driverze kończąc.
Jeśli masz pobór 1A przy lampce na diodzie XPG to nie jest źle. Jakieś 0.7A pewno w diodę idzie może 0.8A.
Prądami wyczytanymi na stronie sprzdawcy czy producenta się nie sugeruj bo tam bajka goni bajkę.
Jeśli chcesz ja doprowadzić do stanu ideału, załóż odpowiedni wątek i zacznie się zabawa
Pozdrawiam
DNF
No tak, tylko że ja sprawdzałem to tym samym miernikiem co zaraz po zakupieniu latarki więc warunki stworzyłam te same. Podłączyłem na próbę dwa akumulatorki 18650 szeregowo aby sprawdzić jaki pójdzie prąd też niewiele pomogło.DNF pisze:Witaj.
Po pierwsze jednostką natężenia jest amper (A), potem są jego wielokrotności z różnymi przedrostkami.
W mili amperogodzinach podaje się pojemność akumulatorków.
Co może być nie tak? Opcji jest wiele. Np okropnej jakości akumulatorki. Twoje takiej właśnie są.
Potem zbyt cienkie kable i wtyki od Twojego miernika, na uszkodzonym driverze kończąc.
Jeśli masz pobór 1A przy lampce na diodzie XPG to nie jest źle. Jakieś 0.7A pewno w diodę idzie może 0.8A.
Prądami wyczytanymi na stronie sprzdawcy czy producenta się nie sugeruj bo tam bajka goni bajkę.
Jeśli chcesz ja doprowadzić do stanu ideału, załóż odpowiedni wątek i zacznie się zabawa
Pozdrawiam
DNF
Cz zna ktoś dokładne parametry tej diody XPG bin R2 jaką ma moc światła przy różnym natężeniu prądu - jakie powinno być natężenie aby uzyskać moc ok 250 lumen?