Rozważania na temat migania... tylnej lampki
W tym że mogą 2 obok siebie jechać to nie widzę problemu nawet jak ktoś pomyśli że to samochód to przecież nadal musi się stosować do przepisów i albo będzie chwile jechał z tyłu zanim się nie zorientuje że to rowery albo po prostu wyprzedzi.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Tylko że rowerki będą jechały sporo wolniej niż samochód. A kierowca któremu będzie się wydawać że zbliża się do samochodu może nie przewidzieć że to jedzie aż tak wolno.
Mag 5D sst50 / romisen RC-C8 mod xpg / romisen RC-A4 / TIROSS mod xpg + regina /wydumka 2x18650+ XM-L + ref SMO // Mag Solitaire nichia 5mm / UniqueFire UF-DT1 Mod XM-l / "coś" 2x 16340 z xre q5 i refem SMO /UltraFire WF-501B xpg + ref SMO
No to taki kierowca niech się wyszaleje na torze a nie że się bawi w "Kubice" na publicznych, bo niektóre starsze osoby w "kaszlakach" to kolarką można wziąćwkliw pisze:Tylko że rowerki będą jechały sporo wolniej niż samochód. A kierowca któremu będzie się wydawać że zbliża się do samochodu może nie przewidzieć że to jedzie aż tak wolno.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
A dla mnie taką informacją są pomarańczowe odblaski na pedałach (rower widziany z tyłu/z przodu) lub na kołach (rower przejeżdża w poprzek). Co do samolotu lub wieży GSM - z wieżą nie zmyślam, ale to nie znaczy, że wszędzie widzę migające wieże w osi jezdni Gdyby tak było udałbym się na badania, z pewnością.Robot pisze:Dla wprawnego kierowcy dodatkowa informacja w postaci migającego czerwonego światła - zwłaszcza jadąc o zmroku czy w nocy – daje sygnał, że na 99% będzie miał za moment do czynienia z rowerzystą i to jest wskazanie do zachowania tej SZCZEGÓLNEJ ostrożności a spotkanie z samolotem czy wierzą GSM to raczej coś z promilami będzie miało wspólnego .
UMP - mapa dla wszystkich
http://mapa.ump.waw.pl
http://mapa.ump.waw.pl
micra pisze: A dla mnie taką informacją są pomarańczowe odblaski na pedałach (rower widziany z tyłu/z przodu)
Niestety na to nie można liczyć gdyż wielu rowerzystów amatorów i profesjonalistów używa już pedałów zatrzaskowych a w nich nie mam możliwości zastosowania odblasków. Dobre efekty dają wszelkiej maści opaski odblaskowe ale nie wszyscy je stosują. Pozostaje kwestia ubioru a tu jeszcze producenci oszczędzają i zdarzają się że w strojach rowerowych brakuje elementów odblaskowych a powinno to być już standardem.
To mój pierwszy post, więc przywitam się (użyję do tego głośnego ostatnio zwrotu)
Witam!
Muszę się nie zgodzić z powyższym stwierdzeniem, albowiem:
mam, używam ich jedną stronę (tę lepszą), a żona drugą
Witam!
Robot pisze: Niestety na to nie można liczyć gdyż wielu rowerzystów amatorów i profesjonalistów używa już pedałów zatrzaskowych a w nich nie mam możliwości zastosowania odblasków.
Muszę się nie zgodzić z powyższym stwierdzeniem, albowiem:
mam, używam ich jedną stronę (tę lepszą), a żona drugą
Czasami wystarczy że rowerzysta jest ubrany na jakiś jasny kolor i już o wiele lepiej go widać. Niestety na "wiejskich" drogach niemal regułą jest że rowerzysta jedzie całkowicie nieoświetlony, ubrany na czarno i nieżadko jeszcze pod wpływem alkocholu. Dlatego uważam że nasze dywagacje są sensowne ale mają już o wiele mniejszy wpływ na bezpieczeństwo niż posiadanie/nieposiadanie światełka.
Mag 5D sst50 / romisen RC-C8 mod xpg / romisen RC-A4 / TIROSS mod xpg + regina /wydumka 2x18650+ XM-L + ref SMO // Mag Solitaire nichia 5mm / UniqueFire UF-DT1 Mod XM-l / "coś" 2x 16340 z xre q5 i refem SMO /UltraFire WF-501B xpg + ref SMO
Oczywiście są takie patenty. Można sobie sprawić również specjalne platformy, które wpina się w pedały zatrzaskowe, tylko pytanie po co? Są to rozwiązania niszowe a stosuje je ktoś kto musi - tzw. uniwersalny patent - kiepska platforma i kiepski SPD.portia pisze:
Muszę się nie zgodzić z powyższym stwierdzeniem, albowiem:
mam, używam ich jedną stronę (tę lepszą), a żona drugą
Tak na marginesie jak możesz pozwalać żonie jeździć na swoim rowerze to jest jak zdrada
Wiem, ale mówimy o ludziach świadomych - zwykle ktoś, kto ma zatrzaski ma minimum opaski lub odblaskowe elementy w ubraniu. Łatwiej jest zauważyć osoby biegające - mają albo w butach, albo na koszulkach elementy odblaskowe niż wielu szybkich batmanów, którzy nie potrzebują oświetlenia, bo wszystko widzą. I pewnie widzą, ale ja ich nie widzę.Robot pisze:Niestety na to nie można liczyć gdyż wielu rowerzystów amatorów i profesjonalistów używa już pedałów zatrzaskowych a w nich nie mam możliwości zastosowania odblasków.
Tak samo jak odblaski na kołach - na rowerze trekkingowym mam odblaski na szprychach, na MTB mam pasek odblaskowy na oponie - nie wiem jak to się zachowuje, ale na pewno z boku widać moje czerwone światło, więc to ma mniejsze znaczenie, czy paski spełniają swoje znaczenie, czy nie.
UMP - mapa dla wszystkich
http://mapa.ump.waw.pl
http://mapa.ump.waw.pl
przemko pisze:oj moja wina znowu
widzę, że poruszam góry
masakra jakaś
Jakie tam znowu góry, chociaż nie wiem co by zrobił niedźwiedź jak mu przyświecisz po oczach super lampą - pewnie Ci ją zabierze . A chodzi właśnie o ludzi, o których wspomniał Micra - świadomych, którzy wiedzą co robią na drodze. Dalego toczą się te dyskusje aby nie było skrajnych zachowań z jednej strony oślepiania o czym było już sporo w innych wątkach a z drugiej o skutecznym i zgodnym z przepisami oświetleniu, zapewniającym bezpieczeństwo rowerzystom i innym uczestnikom ruchu.micra pisze: mówimy o ludziach świadomych
Ludzie i tak będą robić co będą chcieli. Każdy z was poruszył coś ważnego, ale to i tak nic nie zmieni. Jedynie możemy sobie nawzajem pokazywać ciekawe rozwiązania i każdy z nas wybierze coś dla siebie. Już któryś raz niechcący moim paplaniem narobiłem roboty Pyrze. Polskie drogi są niebezpieczne zarówno w dzień jak i w nocy. Dziś miałem kilka sytuacji gdzie jeden błąd i po mnie, bo ktoś ma problemy z samym sobą i musi się dowartościować czyimś kosztem. Dlatego wracam do treningów rowerowych późnym wieczorem, gdy ulice są puste. Sami za siebie odpowiadamy i mądrzy ludzie patrzą w przód i podejmują profilaktyczne działania by głupcy im nie zrobili krzywdy. Większość kierowców i rowerzystów nie powinno poruszać się swoimi pojazdami po publicznych drogach, taka jest prawda. Musi sami o siebie zadbać, w taki sposób by innym nie robić krzywdy czy utrudniać. Nie ma idealnego rozwiązania. Trzeba samemu wybrać jakiś kompromis w rozwiązaniach i tego się trzymać. Bezpieczeństwo przed wszystkim.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
- Lokalizacja: łódź
micra, czy naprawdę Ci tak bardzo przeszkadza czerwony stroboskop, czy po prostu ciśniesz temat bo u niemców nie wolno, czy jeszcze inaczej, albo coś.... nnnnno nie wiem jak może to przeszkadzać, ja osobiście dobrze oświetlonych rowerzystów widzę z daleka i wiem, że trzeba uważać na czlowieka, który niekoniecznie ma uprawnienia do prowadzenia jakichkolwiek pojazdów i nie widzę problemu. Ty napisałeś, że twój mózg nie potrafi przez dluższy okres ogarnąć migadla, więc może badania są jednak potrzebne...
Octavia 1.9 tdi 90KM. Przebieg- pół miliona kilometrów i żadnych objawów starości.
krzysiek33 wielu starych datą kierowców nie lubi strobo, ja zresztą też, wnerwia mnie i tyle i jest dla mnie głupkowate
profilaktycznie drugą lampkę włączam dla dekli na strobo by wiedzieli, że to jest rower, bo mają problem z banią jak widzą czerwone światełko, trudno im skojarzyć, że coś się tam w ciemnościach toczy
profilaktycznie drugą lampkę włączam dla dekli na strobo by wiedzieli, że to jest rower, bo mają problem z banią jak widzą czerwone światełko, trudno im skojarzyć, że coś się tam w ciemnościach toczy