Koledzy może Wy mi pomożecie, bo ja już nie wiem co jest.Mianowicie ostatnio w passacie przestały mi działać halogeny przednie,wjechałem do garażu(przed wjazdem działały),za jakąś godzinkę schodzę a tu klapa, nie działają. Halogeny nie były oryginalnie montowane,zakładał je poprzedni właściciel,jednak przekaźnik i bezpiecznik są.Sprawdzałem i bezpiecznik i przekaźnik(wymieniałem) i dalej cisza.Macie jakieś pomysły??Włącznik od halogenów jest oryginalny, nie pod żaden dodatkowy.Już nie wiem co to może być.Jeszcze pozostało mi sprawdzić żarówki, ale dziwne żeby się obie na raz spaliły

Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
P.S Passat B5 FL.