Grega modyfikacja Solarforce L2P, moduł XM-L U2 1C, T5 4B
neutrinus, nie udało mi się przegrać tej latarki powyżej 65°C na głowicy przy pracy w trybie 100% na stole. Nie przesadzajmy i nie demonizujmy. Do wybuchu ogniwa litowo jonowego jest bardzo daleko. Można natomiast skrócić ilość cykli pracy, jeśli będzie notorycznie przegrzewane. Po prostu należy przestrzegać prostej zasady - tryb 60-100% w ruchu.
Zabezpieczenie na 98°C nie zadziała tam nigdy, chyba, że owiniesz lampkę kocem. Jak pisałem, żelazko również można owinąć swetrem. Pytanie o sens takiego postępowania.
Nota bene, sterownik z kontrolą temperatury jest w trakcie testów. Jednak będzie to płatna opcja dodatkowa - koszty podzespołów, opracowania nowego oprogramowania, dodatkowych nakładów pracy przy każdym driverze. Jak znam życie, może co dziesiąta osoba będzie zainteresowana tym wariantem. W normalnych warunkach użytkowania kontrola temperatury latarki nie jest elementem kluczowym i żadnej awarii z tego powodu nie odnotowałem jak do tej pory.
Na koniec pytanie do wszystkich obawiających się samozniszczenia termicznego sprzętu. Ile latarek drogich, z górnej półki ma zabezpieczenie termiczne? Policzyć można na palcach jednej ręki. I mówię tu o sprzęcie o wartości grubo ponad 500 zł.
Zabezpieczenie na 98°C nie zadziała tam nigdy, chyba, że owiniesz lampkę kocem. Jak pisałem, żelazko również można owinąć swetrem. Pytanie o sens takiego postępowania.
Nota bene, sterownik z kontrolą temperatury jest w trakcie testów. Jednak będzie to płatna opcja dodatkowa - koszty podzespołów, opracowania nowego oprogramowania, dodatkowych nakładów pracy przy każdym driverze. Jak znam życie, może co dziesiąta osoba będzie zainteresowana tym wariantem. W normalnych warunkach użytkowania kontrola temperatury latarki nie jest elementem kluczowym i żadnej awarii z tego powodu nie odnotowałem jak do tej pory.
Na koniec pytanie do wszystkich obawiających się samozniszczenia termicznego sprzętu. Ile latarek drogich, z górnej półki ma zabezpieczenie termiczne? Policzyć można na palcach jednej ręki. I mówię tu o sprzęcie o wartości grubo ponad 500 zł.
-
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda
Owiijanie kocem? Zawsze trafi się ktoś kto np. zostawi latarkę w grubej kieszeni - moja pierwsza lampka LED - WF-606A - w ten właśnie sposób rozgrzała się tak, że roztopiła kieszeń...
Fakt, że miała wredny włącznik, który dość łatwo było przypadkiem wcisnąć. Dlatego kontrola termiczna byłaby miłym dodatkiem (przy okazji, o ile - orientacyjnie - może wzrosnąć wówczas koszt sterownika? Oczywiście jeśli nie jest to tajemnica handlowa ).
Fakt, że miała wredny włącznik, który dość łatwo było przypadkiem wcisnąć. Dlatego kontrola termiczna byłaby miłym dodatkiem (przy okazji, o ile - orientacyjnie - może wzrosnąć wówczas koszt sterownika? Oczywiście jeśli nie jest to tajemnica handlowa ).
Dla szukających mocnych wrażeń, proponuję wziąć taką fajną, amerykańską, klasyczną latarkę SureFire z żarnikiem halogenowym i włączyć w kieszeni na 15 minut
A tak na poważnie.
Testuję wersję drivera z zabezpieczeniem termicznym. Zasada pracy: kontrola temperatury w czasie rzeczywistym i zapobieganie jej nadmiernemu wzrostowi przez obniżanie prądu diody. Powyżej 50°C na module driver zaczyna obniżać prąd aby nie przekroczyć temperatury maksymalnej. Testuję max na pigule wynoszący 65-70°C, co daje poniżej 60°C na głowicy. Reszta body ma nie więcej niż 40-45°C, więc ogniwa pracują w katalogowym zakresie ciepełka.
Regulacja jasności jest płynna, w zasadzie prawie nie zauważalna przez użytkownika.
Zatem śmiało można będzie owijać latarkę kocem, bez obawy o zejście śmiertelne jej, lub koca.
Szacowana dopłata do tej opcji wynosi około 20 zł.
A tak na poważnie.
Testuję wersję drivera z zabezpieczeniem termicznym. Zasada pracy: kontrola temperatury w czasie rzeczywistym i zapobieganie jej nadmiernemu wzrostowi przez obniżanie prądu diody. Powyżej 50°C na module driver zaczyna obniżać prąd aby nie przekroczyć temperatury maksymalnej. Testuję max na pigule wynoszący 65-70°C, co daje poniżej 60°C na głowicy. Reszta body ma nie więcej niż 40-45°C, więc ogniwa pracują w katalogowym zakresie ciepełka.
Regulacja jasności jest płynna, w zasadzie prawie nie zauważalna przez użytkownika.
Zatem śmiało można będzie owijać latarkę kocem, bez obawy o zejście śmiertelne jej, lub koca.
Szacowana dopłata do tej opcji wynosi około 20 zł.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa 24 lut 2010, 18:57
- Lokalizacja: Niepołomice
A żre to więcej prądu czy coś? Bo ja bym za takie zabezpieczenie dopłacił..
A tak swoją drogą, to taką solarforce Skyline 1 z mocniejszym sterownikiem i diodą sst-50 i zabezpieczeniem termicznym z przyjemnością bym na próbę kupił. Najczęściej używam światełka przez kilkanaście sekund zanim potwierdzę adres na budynku - jestem dostawcą. A w razie potrzeby zabezpieczenie by zmniejszyło prąd na sterowniku i w małym body duże WOW by się zmieściło i wszystko było by bezpieczne.
A tak swoją drogą, to taką solarforce Skyline 1 z mocniejszym sterownikiem i diodą sst-50 i zabezpieczeniem termicznym z przyjemnością bym na próbę kupił. Najczęściej używam światełka przez kilkanaście sekund zanim potwierdzę adres na budynku - jestem dostawcą. A w razie potrzeby zabezpieczenie by zmniejszyło prąd na sterowniku i w małym body duże WOW by się zmieściło i wszystko było by bezpieczne.
Czym chciałbyś płynnie regulować jasność w L2P?marshal pisze:A może wersja z płynną regulacją jasności?
Tryby zmienia się kluczując napięcie zasilania, więc opcja jest niemożliwa do realizacji w latarce z włącznikiem mechanicznym, a taką konstrukcję posiadają latarki Solarforce L2/L2P/L2T/L2X.
Sterownik z kontrolą temperatury będzie dostępny w wersji "produkcyjnej" w połowie listopada. Aktualnie przeprowadzam testy i optymalizację oprogramowania.
- energysnake
- Posty: 169
- Rejestracja: czwartek 20 maja 2010, 00:35
- Lokalizacja: ...
- energysnake
- Posty: 169
- Rejestracja: czwartek 20 maja 2010, 00:35
- Lokalizacja: ...
Kontrola temperatury działa, postaram się w weekend zrobić krótki film na YT ilustrujący pracę modułu d26 XM-L 2,8A luźno położonego na stole przy pracy z pełną mocą.
Na amperomierzu będzie widać, co się dzieje z prądem. Spadek jasności trudniej zarejestrować kamerą, ale chyba będzie można to zobaczyć na filmie.
Na amperomierzu będzie widać, co się dzieje z prądem. Spadek jasności trudniej zarejestrować kamerą, ale chyba będzie można to zobaczyć na filmie.