Fenix HP20- czerwony filtr/ogólne informacje

Oświetlenie montowane na głowie
sativ
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 20 mar 2011, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Fenix HP20- czerwony filtr/ogólne informacje

Post autor: sativ »

Cześć :D

Z okazji poszukiwania czołówki od dobrego tygodnia, regularnie zagłębiam się w forum. Skutki są katastrofalne, bo temat ledów wessał mnie jak czarna dziura i zakrzywił czaspoprzetrzeń tak, że na prawdę zaczynam się bać o sesję letnią jak tak dalej pójdzie :D

Bardziej do rzeczy- czołówka jaką potrzebuje będzie używana w górach z penetracją mniejszych jaskiń, na morzu, podczas wypadów nurkowych [a nastawiam się na rozwój w kierunku cave-divingu] i podczas tripa rowerami do turcji .

Parametry jakie dla mnie były ważne, to- rozdzielna budowa, daleki zasięg, możliwość instalacji dyfuzora, pełna wododporność, źródło zasilania dostępne do kupienia np. na ukrainie, duża niezwodność i wytrzymałość, kompaktowe rozmiary, masa bez większego znaczenia, pasek na czubek głowy! [zdarza sie pobiegać z lampą] Cena- fajnie by było kupić cos tanio, ale to będzie już moja 5 LEDówka w życiu, wszystkie poprzednie były z półki 50-150zł i nie wytrzymały konfrontacji ze mną. Więc czas na coś porządnego.

Po kolei byłem zainteresowany 3 lampami- najpierw MYO belt petzla [bez regulacji natężenia], potem fenix HP10 [zasobnik ponoć możliwy do odpięcia, w momencie kiedy szukałem najtańszej opcji kupna, trafiłem na HP20 [hong-kong] w tej samej cenie co HP10 w PL. Przedtem nie brałem jej pod uwagę z powodu ceny, ale:

http://cgi.ebay.com/Fenix-HP20-Cree-R5- ... 4aa506ea49

poczytałem o niej na ruskojęzyczny forach

i się zakochałem :D:D

Czy ktoś miał może do czynienia bliżej z tą lampą i może przedstawić swoją opinię? Net anglojęzyczny przekopałem, ale nie udało mi się nigdzie znaleźć info o możliwości instalacji red-filtra w niej [czytanie map nocą]. trzeba majsterkować nakładkę na dyfuzor/ ewentualnie kupić 2 dyfuzory i jeden pomalować na czerwono?

Będę wdzięczny za informację, niedługo też pomęczę Was w innych działach, bo zrodził mi się chory pomysł budowy latarki nurkowej typu "GROZA", tyle że na 30-50W single ledzie ;)

Pozdrawiam
DRAGO
Posty: 41
Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2010, 11:07
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: DRAGO »

Jestem szczęśliwym posiadaczem tej czołówki od jakiś dwóch miesięcy więc na temat trwałości nie mogę się wypowiedzieć aczkolwiek spodziewam się, że z trwałością będzie dobrze bo czołówka sprawia wrażenie naprawdę solidnej.

Chodząc po górach z grupą osób miałem porównanie do innych czołówek. Jak chodzi o zasięg i ilość światła to Fenix bije na głowę wszystkie inne czołówki czy to Petzla czy inne. Często ludzie co szli obok mnie gasili swoje lampki bo i tak nie widzieli swojego światełka przy Fenixie :).

Dyfuzora niestety jeszcze nie posiadam i z tego co wiem jest w chwili obecnej tylko jeden biały dyfuzor do tej czołówki. Do czytania map można użyć trybu 6 lm i nawet bez dyfuzora da się oglądać mapę. Nie wiem czy ten filtr czerwony jest Ci aż tak niezbędny. Pytanie tylko czy dyfuzor będzie się dobrze trzymał? bo czytałem, że w HP10 nie było z tym za dobrze. Myślę niebawem kupić i przetestować dyfuzor.

Bardzo podoba mi się pilot na kablu do zmiany trybów. Przyciski są podświetlane wiec łatwo go zlokalizować i są na tyle duże ze bez problemów można zmieniać tryby nawet w grubej rękawicy zimowej co w przypadku innych czołówek bywa czasem wyzwaniem.

Co do jaskiń to jej nie testowałem jeszcze ale miałem okazje wejść z nią do jeden jaskini i to co mogę zauważyć, że tu zdecydowanie przydał by się dyfuzor bo mocno skupione światło tej czołówki nie sprawdza się w zamkniętych pomieszczeniach.
sativ
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 20 mar 2011, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sativ »

Dzięki za opinie :D Zapowiada się dobrze ;)

Z redlightem do map chodzi o to, że gdy świeci się białym, to zaburzana jest akomodacja oka. Oczy przyzwyczajone do ciemności [rozszerzona źrenica] nagle się przestawiają na tryb "jasno"[aktywacja pręcików na siatkówce]. Preferuje tryb "no light" podczas chodzenia w lasach/ łatwym terenie, a czekanie zanim oczy znowu przyzwyczają się do ciemności [tak porządnie porządnie!] to 10-20 min. ;)

Co do dyfuzora- też słyszałem o problemach w HP10, ale HP20 am inny model dyfuzora- przy okazji droższy o 2$ ;) Czy się faktycznie różnią- nie wiem, mam nadzieję że paka niedługo dojdzie to będę mógł dać znać co i jak, w razie czego -modyfikacja DIY i powinno być si;)

Opcja pilota tez mi sie zajedobrze widzi- zawsze miałem problemy z trafianiem guzików na głowie...
Awatar użytkownika
clorox
Posty: 230
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: clorox »

A ja czytałem, że do mapy lepsze światło zielone, bo przy czerwonym giną na mapie wszystkie czerwone linie. Zielone światło daje największe kontrasty i też nie zaburza widzenia nocnego. Ale jak masz kserówkę mapy to czerwone też będzie wystarczające.
clorox
DRAGO
Posty: 41
Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2010, 11:07
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: DRAGO »

Chodząc używam co najmniej trybu 51lm (przy normalnym chodzeniu w zupełności wystarcza) więc chcąc czytać mapę wystarczy przestawić latarkę na 6lm i nic nas nie powinno oślepiać. Nigdy nie przeszkadzało mi używanie białego światła do czytania mapy. A wszelkie kolorowe filtry używane do czytania kolorowych map mogą powodować pewną utratę informacji na mapie.

Główna różnica dyfuzorów do hp10 i hp20 to jest średnica i mam nadzieję, że się będzie lepiej trzymał niż w hp10. Jak otrzymasz czołówkę daj potem znać jak to z tym jest. Interesuje mnie to głównie pod kątem jaskiń gdzie czołgając/przeciskając się ciasnymi miejscami nieraz zawadzi się czołówką o skałę.
Awatar użytkownika
clorox
Posty: 230
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: clorox »

Tu nie chodzi o oślepianie tylko jak napisał kolega wyżej o widzenie nocne. Nawet 6 lm białego światła rozwali ci je na parę ładnych minut - taka fizjologia oka ludzkiego.
Ostatnio zmieniony środa 13 kwie 2011, 13:51 przez clorox, łącznie zmieniany 1 raz.
clorox
sativ
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 20 mar 2011, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sativ »

Oczekuję już na pakę, tuż po tym jade w tatry z zamiarem przetestowania nabytku np. w mylnej [majówka], więc zdam relacje jak się spisuje :D

Z tym zielonym światłem- ciekawe, mam zazwyczaj używam czarno-białych, ale jak już robić DIY filtr to porządny ;) Jak dostanę dyfuzor do łapy to będzie można pomyśleć, na razie mam wizje zwykłej grubej zielonej folii, wyciętej w kółko i wklejonej w odp. średnicy oring wciskany na głowicę.

Co do chodzenia- w trudnym terenie faktycznie trzeba palić, ale zazwyczaj po prostu mam światło w gotowości i staram się go nie używać- chodzi tu gł. o kąt widzenia i nie zdradzanie własnej pozycji ;)

Pozdrawiam
DRAGO
Posty: 41
Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2010, 11:07
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: DRAGO »

Będąc teraz w górach specjalnie zwróciłem uwagę jak to z tym światłem jest. Ktoś miał latarkę z zielona i czerwona diodą i tu wydaje mi się zielone światło być lepsze do czytania mapy ale to takie moje subiektywne odczucie. Mapę kolorową źle mi się czytało przy zielonym/czerwonym świetle. Przy imprezie na orientację gdzie mapy używa się dość intensywnie to nawet te 6lm białego światła było sporo do czytania mapy. Tu bym się zastanowił nad jakimś filtrem szarym do czytania kolorowych map by nie tracić informacji związanych z kolorem. Do normalnego chodzenia po górach szlakami/ścieżkami wydaje mi się ze nie ma sensu kombinować z filtrami, tu mapę używa się sporadycznie a chwilowe pogorszenie widzenia nie jest takie istotne.
Wpadł mi taki pomysł do głowy by nie kombinować z filtrami i zmianami trybów świecenia, co też nie jest wygodne jeśli korzystamy często z mapy, by użyć jakiejś dodatkowej małej latarki z czerwoną/zielona diodą np na AAA, taki breloczek przypięty np do plecaka tylko do czytania mapy.
sativ
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 20 mar 2011, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sativ »

Taki właśnie patent chce końcowo zastosować- mała breloczkowa latarka z podmienioną diodą, bo byłoby za dużo kombinowania z filtrami ;)

A co do samego feniksa- .... :evil: .... latarka :D

Testowałem w Mylnej na majówce- kumpel miał słabą latarę, którą HP20 dosłownie gasił tak, że nie było jej widać.

Dyfuzor trzyma się świetnie, sporo razy został brutalnie skonfrontowany ze ścianą, zdarzyło się utaplać w błocie. Łatwo się nim operuje- "włącza i wyłącza", a przydaje się to kiedy chce się spojrzeć trochę dalej. Tryb 3ci [na 4] jest tak silny że robi się jasno jak w dzień, na 2ce ze spokojem można się poruszać.

Kabel był też molestowany, zdarzyło się nim zahaczyć trochę o skały przy włażeniu z Chórów w odnogę ze strumyczkiem [kto był wie że bywa ciasno :D] i nie zrobiło to na nim wrażenia.

Jedyny minus to mocowanie zasobnika- lepiej nosić go w kieszeni niż za paskiem, bo raz zdarzyło mu się wysunąć i zawisnąć na kablu [wytrzymało ze spokojem]

Ja ze swojej strony mogę zdecydowanie polecić zakup. ;)
Ostatnio zmieniony środa 04 maja 2011, 21:43 przez sativ, łącznie zmieniany 1 raz.
tery
Posty: 131
Rejestracja: niedziela 10 lip 2011, 10:58
Lokalizacja: wlkp

Post autor: tery »

Witam serdecznie,mam na imię Jakub,jestem tu nowy.Pytanie o hp20.Czy w Polsce można kupić tą latarkę?Z tego co do tej pory wywnioskowałem to tylko zza granicy można kupić i to jest dla mnie problem bo po zagranicznych serwisach aukcyjnych poruszam się jak baletnica w glanach.Może koledzy podpowiedzą co i jak a ja się jakoś odwdzięczę?
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

tery oczywiście że można :

http://kolba.pl/produkt/latarka-diodowa ... -2992.html

Kolba to oficjalny dystrybutor Fenixa w PL.
elektroda.pl
tery
Posty: 131
Rejestracja: niedziela 10 lip 2011, 10:58
Lokalizacja: wlkp

Post autor: tery »

Bardzo dziękuję za informację,jak fajnie,że nie trzeba będzie sprowadzać jej z Hong Kongu :mrgreen:

[ Dodano: 30 Lipiec 2011, 02:56 ]
Tak więc,z pomocą Krzycho 123,który to podpowiedział jak się do lampki dobrać ,stałem się posiadaczem Fenix HP 20.I tutaj pragnę nadmienić,iż zrozumiałem po jaką cholerę komuś forum o światełkach.Okazało się,że w życiu wcześniej nie trzymałem w ręku prawdziwej latarki,bo to co się okazało po włączeniu HP 20 przeszło moje najśmielsze oczekiwania.Cytować wrażenia raczej nie będę,bo regulamin obowiązuje,ale naprawdę zacząłem jeździć rowerem w nocy po lesie bez obawy,że właduję się w stado dzików jak to miało miejsce do tej pory i do przyjemności nie należało.Po prostu rewelacja! Niby tylko 230 lumenów,ale to naprawdę konkretnie świeci. Naprawdę polecam,mimo,że cena nie jest niska,to nie żałuję ani złotówki wydaną na to światełko.Pozdrawiam
ODPOWIEDZ