Co się zmieniło w znanej lampce ? - dioda, teraz na pokładzie jest XML, ale dodatkowo zmodyfikowany został sterownik- mamy wreszcie tryby, a nie tylko max/low.
Latarka przychodzi bardzo dobrze zabezpieczona, w gustownym pudełku wraz z przydatnymi dodatkami:extra oringi, zapasowego klika, gumkę GITD do klika, fajną smyczkę z parakordu oraz odrobinę smaru do oringów.
Do porównania użyłem swojej Tiablo A10 zmodyfikowaną o diodę XML oraz sterownik dający w max równo 3A w diodę.
Porównajmy wielkość Catapult v3 oraz Tiablo
O ile Catapult jest znacznie masywniejszą latarką, to reflektory są praktycznie identyczne.
Konstrukcja Catapulta jest modułowa, nie jest klejona, więc można ją prosto rozebrać na elementy.
Od lewej w kolejności rozkręcania: głowica,piguła z diodą oraz sterownikiem, 2 elementy tuby, dupka z klikiem.
Bardzo fajna jest możliwość używania jednej bądź też 2 tub- zależnie od preferencji zasilania, a możliwości zasilania jest wiele:
* 2x18650 bądź 2x18670 (2 tuby)
* 4xCR123A (2 tuby)
* 2xCR123A (1 tuba)
* 2*RCR 16340 (1 tuba)
Jest to jedna z bardzo dużych zalet tej latarki- praktycznie zasilamy ją tym , co mamy pod ręką (no z wyjątkiem akusów AA itp), lub też zmniejszamy jej wymiary zasilając ją tylko np 2xRCR.
Sprawdzałem czy działa z 1x18650-świeci, ale baaardzo słabo.
Zmiana z 2 tub wymaga wykręcenia obu tub wraz z włącznikiem, wykręcenia tuby od strony głowicy i wkręcenia pozostałej tuby wraz z włącznikiem z powrotem do głowicy.
Poszczególne elementy: dioda w pigule (ładnie osadzona), dno klika (walec na sprężynie), dno refa, driver w pigule (szkoda, że nie mostkują sprężynek taśmą miedzianą)
Gwinty wykonane są porządnie-równo i bez zadziorów, gwint od strony włącznika jest pokryty anoda, także można lekko odkręcić włącznik od body-wtedy latarka nie włączy się przypadkiem. Wszystkie gwiny nasmarowane solidnie, bardzo płynnie działające.
Gwint od strony głowicy, od strony włącznika
Bardzo podoba mi się powłoka latarki- równo położona bez braków czy ubytków z charakterystycznym wzorem.
Milhunt.pl podaje na swojej stronie http://www.milhunt.pl/sklep/latarka-thr ... p-538.html, że latarka posiada 3 tryby jasności, a latarka ma 4 tryby jasności
+ strobo. Ciekawe , że identyczny błąd jest na innych stronach oferujących tą latarkę 
Widać, że ThruNite powróciło do większej ilości trybów niż 2 tryby występujące w Catapulcie 2 (z SST50)
Catapult v3 ma włącznik "taktyczny" czyli forward.
W latarce zastosowano (jak poprzednio) możliwość zmiany trybu poprzez dokręcanie lub luzowanie głowicy (sposób już dość często stosowany, a kiedyś głównie przez Fenixa potem przez Olight).
Dokręcamy głowice mamy tryb Turbo, odkręcamy - mamy tryb ustawiany klikiem (do wyboru Low, Mid, High lub strobo)
Klik działa bardzo pewnie, przy poluzowanej głowicy w celu zmiany trybu lekko naciskamy włącznik, ustawiamy tryb który chcemy i go dociskamy. Ustawiony tryb jest zapamiętany.
Jeśli nie dokręcimy dość mocno reflektora do piguły, to może się zdarzyć podczas kręcenia głowicą jego odkręcenie zamiast zmiany trybu.
Fajna jest możliwość odkręcenia reflektora całkowicie, co w połączeniu z możliwością postawienia latarki na dupce (najlepiej 1na tuba + zasilanie 2xCR123 lub 2xRCR, latarka z 2ma tubami nie stoi pewnie) - mamy fajną świeczkę
Jak to świeci, na początku na suficie- widać rozkład promienia, na 2im zdjęciu lepiej widać sam spot
Oraz fotki terenowe, odległość ok 30m (na dalszy dystans zrobię, jak pogoda pozwoli)
Od lewej Tiablo A10 z XML max 3A w diodę, driver deree, low/mid/high/high z korektą ekspozycji
ThruNite Catapult v3 XML zasilana 2x18650, tryby low/mid/high/turbo/turbo z korektą ekspozycji
ThruNite Catapult v3 XML zasilana 4xCR123A turbo/turbo z korektą ekspozycji
ThruNite Catapult v3 XML zasilana 2xRCR 16340 turbo/turbo z korektą ekspozycji
Deree D26 XPG 1.4A w diodę, Solarforce D26 XRE SMO 1A w diodę
Latarkę dzięki uprzejmości www.milhunt.pl testowałem podczas kursu na sternika m.in po zatoce szczecińskiej i wiecie co- fajnie mieć coś takiego, gdy się płynie nocą wypatrując nieoświetlonych boi lub sieci rybackich a jest tego tam w pytę i jeszcze trochę.
Udawało się znaleźć boje z odległości 200-300m ciemną nocą przy drobnych opadach
, przydałaby się ciut cieplejsza dioda.Na dniach pomierzę jasności miernikiem i może uda się zrobić fotki na większy dystans.
