Oznaczenia ogniw 3.6V/3.7V

...warsztat małego eksperymentatora, czyli jak gnębiliśmy różne rzeczy żeby je lepiej poznać ...
Awatar użytkownika
megabit
Posty: 989
Rejestracja: poniedziałek 20 gru 2010, 11:26
Lokalizacja: Sady

Oznaczenia ogniw 3.6V/3.7V

Post autor: megabit »

Witajcie

Jaka jest różnica (głównie chodzi mi o warunki ładowania) pomiędzy ogniwami li-ion oznaczonymi przez producenta jako 3.6V i 3.7V? Wiadomo, że standardowe ładowanie dla 3.7V powinno się zakończyć na napięciu 4.20V. Jak to jest z akumulatorami opisywanymi jako 3.6V? Do jakiego napięcia je ładować?

pozdrawiam :)
MikiMF
Posty: 16
Rejestracja: niedziela 12 gru 2010, 19:37
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: MikiMF »

Chyba najlepiej sprawdzić w danych producenta.

Dla przykładu ogniwo NCR18650 Panasonica oznaczone jako 3,6V producent zaleca ładować do 4,2V a rozładowywać do 2,5V
http://industrial.panasonic.com/www-dat ... 0CE240.pdf
Awatar użytkownika
megabit
Posty: 989
Rejestracja: poniedziałek 20 gru 2010, 11:26
Lokalizacja: Sady

Post autor: megabit »

Wątpliwości stworzyła kostka MAX1811 która ma możliwość wyboru 4.1/4.2 więc na chłopski rozum 4.1 do ogniw 3.6 i 4.2 do ogniw 3.7 :cool:
Rozchodzi się o te akusy http://www.dealextreme.com/p/ultra-fire ... -2pack-974
Piszą, że dedykowana do nich ładowarka SKU973 kończy przy 4.20. Ale wolę się spytać niż ubić ogniwa po 3 ładowaniach :wink:
Awatar użytkownika
Rysiu.
Posty: 1461
Rejestracja: poniedziałek 12 paź 2009, 22:30
Lokalizacja: południe

Post autor: Rysiu. »

W drugiej opinii człowiek napisał że naładował do 4.18V.
Awatar użytkownika
Power2Nite
Posty: 169
Rejestracja: czwartek 19 lis 2009, 19:48
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Power2Nite »

3,6V jest to średnie napięcie charakterystyczne dla starszego typu Li-Ion z katodą kobaltową, natomiast 3,7V dla nowszej chemii z katodą manganową. Literatura nie określa jednoznacznie napięcia ładowania fazy CV dla chemii kobaltowej, nie mniej jednak 4,2V powinno dać kilkanaście % większą pojemność niż pojemność deklarowana przez producenta, w "dejtaszitach" o ile pamiętam było określone na 4,1V. Stąd możliwość wyboru napięcia końcowego. Ładowanie do 4,2V jest możliwe, ale redukuje żywotność tychże akumulatorów, jednak nie ubijesz ich po 3 ładowaniach. Wiele baterii w komórkach ładuje się do nawet 4,35V, pomimo że powinno się do 4,2V. Przy aku 3,6V będzie podobny efekt, jak zwiększysz napięcie do 4,2V. Jeśli chodzi o komórki nikt nie panikuje z tego powodu, rzadko wybucha, a żywotność jaka jest, każdy widzi.

Nowe NCR-y Panasa mają 3,6V średnie napięcie ze względu na wspomniany wyżej poziom rozładowania, 2,5V a nie 3,0V jak dla litów z katodą manganową.
Z zaświeconą latarką mniej widzisz ty, a bardziej widać ciebie.
Awatar użytkownika
megabit
Posty: 989
Rejestracja: poniedziałek 20 gru 2010, 11:26
Lokalizacja: Sady

Post autor: megabit »

Takiej odpowiedzi oczekiwałem, dziękuję :)
ODPOWIEDZ