Nietypowe ogniwa Li-Ion
Nie jest tak źle. Myślałem, że takie coś kosztuje grubo ponad $100. Np. tu znalazłem za $23+$10 wysyłka, o ile dobrze doczytałem... Tylko jakoś coś mi się nie podoba ten sklep... Nieważne. I tak na 90% kupię te tańsze ładowarki, trochę mi szkoda pieniędzy. Są jakieś istotne różnice pomiędzy tymi WF-139 i WF-188?
WF-188 ma tylko 2 przełączniki co włączają oporniczki do obwodu na napięcie 3,2/3,7 i prąd 600/300mA, a tak jest to dokładnie to samo. Od TR-001 za 8,6$ do WF-188 za ponad 14 mają to samo wewnątrz, prosty zasilacz z 230V i również prosty stabilizator impulsowy na 4,2V oraz podwójny lub poczwórny wzmacniacz oper. do sterowania diodami led.
Wydajność prądowa do napisu na tabliczce jest o 1/3 mniejsza, a jak się włoży 2 aku to jeszcze jest dzielona na 2.
Wydajność prądowa do napisu na tabliczce jest o 1/3 mniejsza, a jak się włoży 2 aku to jeszcze jest dzielona na 2.
Te Światełka to jakiś nałóg jest... Przez Was nie napiszę pracy inżynierskiej! Ale do rzeczy:
Czy dobrze z charakterystyki rozumiem, że tą Turnigy Accucell-6 mogę też ładować akumulator samochodowy? Przydałoby się, zwłaszcza teraz, jak po 6-godzinnym ładowaniu akumulatora DIY-prostownikiem 2 dni później akumulator ledwo obrócił rozrusznik żeby zapalić...
A latarka idzie z DX już cały miesiąc i końca nie widać... Normalne w okresie świątecznym?
Czy dobrze z charakterystyki rozumiem, że tą Turnigy Accucell-6 mogę też ładować akumulator samochodowy? Przydałoby się, zwłaszcza teraz, jak po 6-godzinnym ładowaniu akumulatora DIY-prostownikiem 2 dni później akumulator ledwo obrócił rozrusznik żeby zapalić...
A latarka idzie z DX już cały miesiąc i końca nie widać... Normalne w okresie świątecznym?
Witam
Pozdrawiam
A ja bym proponował wymienić akumulatorSosenia pisze: Przydałoby się, zwłaszcza teraz, jak po 6-godzinnym ładowaniu akumulatora DIY-prostownikiem 2 dni później akumulator ledwo obrócił rozrusznik żeby zapalić...
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
greg, 2A jest dla mnie w sam raz, zawsze tak ładuję akumulator ![;)](./images/smilies/oczko.gif)
Pyra, a to dlatego, że ładowałem krótko (i ze wspomnianym 2A), bo nie miałem możliwości rozstać się z samochodem na więcej czasu... Poprzednie ładowanie starczyło na klika tygodni, a noce w -15°C pod gołym niebem swoje jednak robią... A tak szczerze to dopóki jeszcze trochę działa, szkoda mi go wymieniać. Zamiast tego, wolę kupić ładowarkę![;)](./images/smilies/oczko.gif)
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
Pyra, a to dlatego, że ładowałem krótko (i ze wspomnianym 2A), bo nie miałem możliwości rozstać się z samochodem na więcej czasu... Poprzednie ładowanie starczyło na klika tygodni, a noce w -15°C pod gołym niebem swoje jednak robią... A tak szczerze to dopóki jeszcze trochę działa, szkoda mi go wymieniać. Zamiast tego, wolę kupić ładowarkę
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
Cześć ![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Fajny temat, akurat dzisiaj do mnie też trafił akumulator z laptopa Lenovo, który wogólę coś nie trzymał. Bardzo byłem ciekaw co tam siedzi w środku i czy działa, takie coś wydłubałemn krótsze o jakieś 3 mm niż liony 18650 protected.
Wszystkie sześć sztuk naładowane do 4.0 V.
Aku do latarki troszkę za krótkie są i zastanawiam się jak je wykorzystać, po włożeniu dwóch monet 20 groszy, wszystko stykało, latarka świeci![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Tylko czym je ładować, ładowarka do 18650 się nada ? te nie są protected czy ich nie zepsuje ?
Aaa na moich są oznaczenia na wszystkich KK4FK47 i osobni literka C.
http://picasaweb.google.com/deadamf/LiOnZLaptopa#
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Fajny temat, akurat dzisiaj do mnie też trafił akumulator z laptopa Lenovo, który wogólę coś nie trzymał. Bardzo byłem ciekaw co tam siedzi w środku i czy działa, takie coś wydłubałemn krótsze o jakieś 3 mm niż liony 18650 protected.
Wszystkie sześć sztuk naładowane do 4.0 V.
Aku do latarki troszkę za krótkie są i zastanawiam się jak je wykorzystać, po włożeniu dwóch monet 20 groszy, wszystko stykało, latarka świeci
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Tylko czym je ładować, ładowarka do 18650 się nada ? te nie są protected czy ich nie zepsuje ?
Aaa na moich są oznaczenia na wszystkich KK4FK47 i osobni literka C.
http://picasaweb.google.com/deadamf/LiOnZLaptopa#
Cześć.
Dzięki za rady![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Chyba wezmę te blaszki co były oryginalnie dotnę na odpowiednią długość i przylutuje na końcach wtedy na długość wszystko starczy, a sterownik w latarce( na pewno w jednej) zadba o aku aby się za bardzo nie rozładował.
Fajnie tak już z akumulatora który miał iść na śmietnik udało się odzyskać akumulatorki do latarki
bym wiedział to bym nie kupował ultrafire ![:> :>](./images/smilies/ostr.gif)
Dzięki za rady
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Chyba wezmę te blaszki co były oryginalnie dotnę na odpowiednią długość i przylutuje na końcach wtedy na długość wszystko starczy, a sterownik w latarce( na pewno w jednej) zadba o aku aby się za bardzo nie rozładował.
Fajnie tak już z akumulatora który miał iść na śmietnik udało się odzyskać akumulatorki do latarki
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
![:> :>](./images/smilies/ostr.gif)
Tylko powiedzmy sobie szczerze jak to wysłużona bateria z laptopa to i ogniwa nie mają więcej niż 1500mAh - choć do większości latarek to w zuuupełności wystarczy
Jako przedłużkę polecam magnesiki okrągłe sprzedawane na DX po jakieś 2,5 dolara za 10 sztuk
Albo oryginalne blaszki połączeniowe -tylko szkoda ze oderwałeś-ogniwa nie lubią lutowania
Jako przedłużkę polecam magnesiki okrągłe sprzedawane na DX po jakieś 2,5 dolara za 10 sztuk
Albo oryginalne blaszki połączeniowe -tylko szkoda ze oderwałeś-ogniwa nie lubią lutowania
Żeś zrobił te fotki... Nic nie widać na nichdeadamf pisze: Fajny temat, akurat dzisiaj do mnie też trafił akumulator z laptopa Lenovo, który wogólę coś nie trzymał. Bardzo byłem ciekaw co tam siedzi w środku i czy działa, takie coś wydłubałemn krótsze o jakieś 3 mm niż liony 18650 protected.
Wszystkie sześć sztuk naładowane do 4.0 V.
Aaa na moich są oznaczenia na wszystkich KK4FK47 i osobni literka C.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Ale wyglądają mi na Sanyo 2600mAh. I nawet w/g standardu są krótsze niż ustawa przewiduje (o ile pamiętam 64.8mm). Jeśli to te ogniwa, o których myślę, to są one bardzo przyzwoite. Jeśli możesz, to NIE LUTUJ ICH! One nie znoszą podwyższonej temperatury. Szkoda, że pourywałeś blaszki - dać do nich płytkę zabezpieczenia, zapakować w cienką rurkę termokurczliwą i masz ogniwa o klasę lepsze od tych wszystkich *Fire... One spokojnie pracują przy >5A. Ich wadą jest niski prąd ładowania (max 0.5C - czyli 1.3A - zalecany 0.25C czyli 650mA). Aha jeśli laptop "nie trzymał" to na 80% siadła elektronika w baterii. Pozostałe 19% - ktoś pracował z laptopem na kolanach i ogniwa się ugotowały. 1% - reszta przyczyn
![;)](./images/smilies/oczko.gif)