JETBeam JET III M R5
JETBeam JET III M R5
Witajcie, jest to moja pierwsza recenzja więc za błędy, niedociągnięcia przepraszam.
Przedstawię model latarki JETBeam JET III M R5 - SMO
Jedna z najbardziej znanych militarnych latarek tej firmy z nową diodą.
W chwili obecnej model dostępny wyłącznie z reflektorem SMO.
Zastosowany emiter to dioda XP-G R5.
Deklarowana moc maksymalna producenta to 355lumenów.
Jak wszystkie latarki firmy JETBeam i ta wykonana jest z aluminium lotniczego. Dokładna specyfikacja materiału - aluminium lotnicze T6061.
Wykończona powłoką HA-III Military.
Producent deklaruje spełnianie standardu MIL-STD-810.(odporna na upadki i uderzenia)
Spełnia standard wodoodporności IPX-8 (Testowałem własnoręcznie, spokojnie wytrzymuje zanurzenia w lodowatej wodzie test robiłem na 1,2m[oczko wodne] oraz w ciepłej wodzie 40*C 0,5m.
Wyposażona w taktyczny włącznik z możliwością chwilowego włączenia.
Zasilanie: baterie 2x CR123 lub akumulator 1x 18650 lub akumulatory 2x RCR123.
Deklarowany zakres napięc: 2.7 - 15V
Wymiary: średnica głowicy 33mm; średnica tuby 24mm; długość całkowita 141mm dłuższa niż podaje producent.
Dwa tryby pracy:
1. 100%
2. IBS 4 do 355 lumenów , stroboskop 1Hz do 15Hz, STAND BY błysk co 8 sek , SOS 5% lub 100%
Opakowanie (pudełko) zawiera :
Latarka
Certyfikat autentyczności (karta gwarancyjna)
Instrukcja - brak w języku polskim co jest niezgodne z unijnymi przepisami
Zapasowa gumka włącznika (czarna)
Dwa zapasowe czarne O-ringi
Czarna smycz
Teraz kilka fotek.
W tym wątku ta sama latarka- http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=5120
Przedstawię model latarki JETBeam JET III M R5 - SMO
Jedna z najbardziej znanych militarnych latarek tej firmy z nową diodą.
W chwili obecnej model dostępny wyłącznie z reflektorem SMO.
Zastosowany emiter to dioda XP-G R5.
Deklarowana moc maksymalna producenta to 355lumenów.
Jak wszystkie latarki firmy JETBeam i ta wykonana jest z aluminium lotniczego. Dokładna specyfikacja materiału - aluminium lotnicze T6061.
Wykończona powłoką HA-III Military.
Producent deklaruje spełnianie standardu MIL-STD-810.(odporna na upadki i uderzenia)
Spełnia standard wodoodporności IPX-8 (Testowałem własnoręcznie, spokojnie wytrzymuje zanurzenia w lodowatej wodzie test robiłem na 1,2m[oczko wodne] oraz w ciepłej wodzie 40*C 0,5m.
Wyposażona w taktyczny włącznik z możliwością chwilowego włączenia.
Zasilanie: baterie 2x CR123 lub akumulator 1x 18650 lub akumulatory 2x RCR123.
Deklarowany zakres napięc: 2.7 - 15V
Wymiary: średnica głowicy 33mm; średnica tuby 24mm; długość całkowita 141mm dłuższa niż podaje producent.
Dwa tryby pracy:
1. 100%
2. IBS 4 do 355 lumenów , stroboskop 1Hz do 15Hz, STAND BY błysk co 8 sek , SOS 5% lub 100%
Opakowanie (pudełko) zawiera :
Latarka
Certyfikat autentyczności (karta gwarancyjna)
Instrukcja - brak w języku polskim co jest niezgodne z unijnymi przepisami
Zapasowa gumka włącznika (czarna)
Dwa zapasowe czarne O-ringi
Czarna smycz
Teraz kilka fotek.
W tym wątku ta sama latarka- http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=5120
- Załączniki
-
- Widoczna dziura wewnątrz spotu.
- JET-III-M-R5 - 8.jpg (60.7 KiB) Przejrzano 663 razy
-
- Widoczny pierścień światła wokół właściwej wiązki.
- JET-III-M-R5 - 7.jpg (34.42 KiB) Przejrzano 663 razy
-
- JET-III-M-R5 - 6.jpg (54.13 KiB) Przejrzano 663 razy
-
- JET-III-M-R5 - 5.jpg (58.96 KiB) Przejrzano 663 razy
-
- JET-III-M-R5 - 4.jpg (61.57 KiB) Przejrzano 663 razy
-
- JET-III-M-R5 - 3.jpg (54.7 KiB) Przejrzano 663 razy
-
- JET-III-M-R5 - 2.jpg (38.31 KiB) Przejrzano 663 razy
-
- Zielona smycz oraz Czarny pokrowiec nie wchodzą w skład zestawu są to produkty dostępne osobno.
- JET-III-M-R5 - 1.jpg (67.33 KiB) Przejrzano 663 razy
Ostatnio zmieniony niedziela 19 gru 2010, 20:46 przez oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
To nie jest jednorazowa wpadka JB. Mam tego Jeta z diodą R2 czyli poprzedni model. Beam widzę identyczny a szczególnie spot z "dziurą". Ująłem w cudzysłów, bo na pierwszy rzut oka spot wydaje się kółkiem o równym natężeniu światła, gdy tymczasem rasowy spot powinien mieć max w środku. Tutaj tak nie ma. Zastanawiam się czy to jest wpadka czy może zamierzone działanie?
Podobnie mam ambiwalentne uczucia co do refa Jet III M. Zastosowano w nim (w moim) tzw. reflektor hybrydowy. Wg opisu pozwala on oświetlić bliską przestrzeń (pod nogi) i poszperać trochę dalej, czyli próbuje pogodzić sprzeczności. Patrząc w ref (bez światła!) widać że jest podzielony w połowie i obie części się różnią fakturą! Wiązka światła jest podzielona też na dwie części: najpierw mamy dość jasny spill do oświetlenia bliskiego, potem ciemniejsza strefa - i to światło jest zebrane i skupione w spot do oświetlenia w dal. Najpierw mnie to wkurzało, potem zrozumiałem że właściwie idea reflektora hybrydowego nie jest głupia a teraz znów się zastanawiam, czy nie lepszy byłby ref OP. W tym ostatnim przypadku b. mocno siadłby zasięg, który teraz jest realizowany w postaci spota z dziurą
Na razie nie mam możliwości zamieszczenia zdjęć beamu mojego Jeta a to by lepiej zobrazowało mój opis.
Podobnie mam ambiwalentne uczucia co do refa Jet III M. Zastosowano w nim (w moim) tzw. reflektor hybrydowy. Wg opisu pozwala on oświetlić bliską przestrzeń (pod nogi) i poszperać trochę dalej, czyli próbuje pogodzić sprzeczności. Patrząc w ref (bez światła!) widać że jest podzielony w połowie i obie części się różnią fakturą! Wiązka światła jest podzielona też na dwie części: najpierw mamy dość jasny spill do oświetlenia bliskiego, potem ciemniejsza strefa - i to światło jest zebrane i skupione w spot do oświetlenia w dal. Najpierw mnie to wkurzało, potem zrozumiałem że właściwie idea reflektora hybrydowego nie jest głupia a teraz znów się zastanawiam, czy nie lepszy byłby ref OP. W tym ostatnim przypadku b. mocno siadłby zasięg, który teraz jest realizowany w postaci spota z dziurą
Na razie nie mam możliwości zamieszczenia zdjęć beamu mojego Jeta a to by lepiej zobrazowało mój opis.
Mieliśmy kiedyś w pracy taka latareczkę z hybrydowym refem-tylko kurcze,jaka to firma była???-w tygodniu sprawdzę i dopiszę
W każdym bądź razie świeciła zacnie,równiej niż SMO Maglite.
Patrząc od żarówki-najpierw OP(ale delikatniejsze niż "chińskie"),a reszta ładne SMO.
Ale jej świetność już przeminęła.....
Już mi się przypomniało- Streamlight to był(no,jeszcze gdzieś jest.....)
W każdym bądź razie świeciła zacnie,równiej niż SMO Maglite.
Patrząc od żarówki-najpierw OP(ale delikatniejsze niż "chińskie"),a reszta ładne SMO.
Ale jej świetność już przeminęła.....
Już mi się przypomniało- Streamlight to był(no,jeszcze gdzieś jest.....)
Pozdrawiam
Racja, napisze szczerze jak było, w pierwszej chwili po rozpakowaniu i pierwszym zaświeceniu miałem bardzo mieszane uczucia wręcz byłem zły, liczyłem na przynajmniej 50% większy zasięg jak w Black Eye. Wieczorem wybrałem sie do parku oruńskiego i aż za niego w dolinę gdzie są działki, zupełna ciemność, zrozumiałem, że ta latarka świeci dużo mocniej od Mactronika aczkolwiek zasięg jest porównywalny nawet mactronic wygrywa o około 5-10%. Po 4 dniach przyzwyczaiłem sie do ciepłej barwy i dziury w spocie , teraz uważam, że jest to bardzo sympatyczna latareczka i może nawet ma te swoje 355 lumenów jednak licząc rozproszenie a nie sam spot. Napewno jej nikomu nie odsprzedam, bo jest to mój pierwszy JET kupiony bezpośrednio w sklepie a nie z drugiej ręki.Calineczka pisze:oskar, cieszę się że zabrałeś się za recenzowanie, i to Jet-a, ale mile widziane własne wrażenia, wnioski, itp
Pokrowiec sie spisuje znakomicie, noszę tą latarkę przy pasku codziennie , wręcz nie wychodze bez niej z domu po 15 godzinie.
Jakość wykonania wewnątrz czyli sam moduł z diodą, który nie da sie zdemontować, plastik mnie irytuje ponieważ w Polsce ta latarka kosztuje prawie 400zł. Kupiłem w zeszłym roku M1X od Tomka, ta latarka jest zupełnie inaczej wykonana, cała się rozkręca moduł z diodą jest mosiężny i pięknie wykonany, wręcz przepięknie spasowane wszystko, tu brak owej precyzji. Trzeba się pogodzić ze zmianami jakie zachodzą w branży latarek, nawet tu przy luksusowych produktach dochodzi do zastępowania dobrych rozwiązań tanimi.
Greg, zrobiłem pierścień nawet dwa o różnej grubości, spot się zmniejszył niewiele jednak powstał wyrażny drugi okrąg jak ten zewnętrzny, dla mnie jest to rozwiązanie nie do przyjęcia, niewielka zmiana skupienia jednak strata na intensywności i drugi okrąg.
Wywaliłem pierścień i skręciłem całość jak producent wymyślił, będe sie cieszył i bawil tym co mam bez dodatkowej ingerencji, prędzej coś zepsuje niż naprawie bądż ulepsze, w przyszłości jeśli będzie taka możliwość dokupie reflektor OP, dziś jednak jeszcze go nie ma do tego modelu.
Niestety dziura w spocie jest normą dla XP-G i gładkiego reflektora, mają ją nie tylko Jetbeamy (oprócz JETa-III M także RRT-2 R5 i RRT-0 R5), ale także Fenixy, Eagle-Taki, 4Sevens... Wątpię żeby aż tylu uznanych producentów celowo olewało ten fakt, po prostu ten typ tak ma - malutka soczewka w XP-G optycznie mocno powiększa i tak już sporego chipa przez co są problemy ze skupieniem.
Co do zasięgu to zbyt często łączy się go z jasnością, tymczasem 200lm potrafi poświeci dużo dalej niż 800...
Co do zasięgu to zbyt często łączy się go z jasnością, tymczasem 200lm potrafi poświeci dużo dalej niż 800...
Jak widać tutaj:
http://www.messerforum.net/showthread.php?t=92917
RRT-1 R5 nie ma dziury w spocie. Z drugiej strony ma też mniejszy ref i nie wali tak dobrze jak z XR-E.
http://www.messerforum.net/showthread.php?t=92917
RRT-1 R5 nie ma dziury w spocie. Z drugiej strony ma też mniejszy ref i nie wali tak dobrze jak z XR-E.