lampki Falcon dzieło naszych kolegów z Radomia
lampki Falcon dzieło naszych kolegów z Radomia
Kilka słów na temat lampek Falcon dzieła naszych kolegów z Radomia.
W poszukiwaniu odpowiedniego oświetlenia do rowerów okazało się że nie jest to prosta sprawa. Typowe produkty sklepowe były albo żenująco słabe albo zabijały ceną - Lupine Betty II i Lupine Betty 7 nadal kosztują ponad 1000$ a tani budżetowy model Lupine Wilma 7 to "tylko" 726$.
Szukałem dalej i w ten sposób trafiłem na swiatełka.pl. Po zaznajomieniu się z forum i przeczytaniu interesujących mnie tematów wybór padł na Midiego. Po określeniu moich potrzeb Midi zaproponował lampkę Falcon .3 diody XPG R5 osadzonych na wspólnym MCPCB elektronika Edima driver pozwalający na dostarczenie każdemu ledowi 1.5A w najmocniejszym trybie, układ zabezapieczający lampkę przed przegrzaniem za pomocą termistora umieszczonego pod spodem MCPCB,wskaźnik stanu naładowania akumulatora,kilka trybów pracy, pamięć ostatniego trybu, brak spadku jasności świecenia do momentu kiedy rozładowanie akumulatora powoduje przejście w tryb oszczędny, uchwyt rowerowy firmy LED LENSER
Do zasilania lampek dokupiłem zwykłą mikroprocesorową ładowarkę z wbudowanym zasilaczem i balanserem Poli Max B6AC max prąd ładowania 5A pakiety lipo 2s 5000mAh 7.4V oraz małe torebki trójkątne pod ramę firmy Kellys w których bez problemu mieści się pakiet oraz lampka z uchwytem.Mając dwuletnią gwarancję zacząłem sprawdzać nowy nabytek- jak coś ma się zepsuć to w okresie gwarancyjnym.
Ładowarka Poli B6AC Ladegerät 6s Lipo, Life, Balancer 6 Zelle +AC 163.29zł
Ładowanie 1C 1h z balansowaniem 1h 20min
RC Battery 5000mAh 7.4v 20C Lipo 2S akku auto 1:8:10 82zł
Z pakietu 5000mAh wyszło 4635 mAh
torebka trójkątna Kellys 20zl
złączki i przewody 20zł
Waga całości 629g w tym lampka z przewodami 206g uchwyt 37g akku 224g pokrowiec 162g
Lampka ma 7 trybów 5 stałych 100/80/60/40/20% 2 tryby strobe szybki 40% i wolny 20%
Te pomiary jasności na oko jeśli u kolegi glowak_71 uć to Łódź chętnie przetestuję lampkę luksometrem.
Lampka ma oczywiście pamięć ostatniego trybu. Zmiana trybu delikatnym kliknięciem mocne włącza/wyłącza
Lampki zaliczyły udanie test upadku ze 120 cm wysokości na dywan – jak coś jest nieduże i ma ogonek to kot się niestety musi nimi zainteresować.
Wszystkie pomiary robiłem na dwóch lampkach po dwa razy, lampki różnią się od siebie jedynie wysokością wystającej diody i jedna lampka jak dioda zmienia kolor na pomarańczowy ma delikatne czerwone obrzeże.
Przy mierzeniu czasu działania świecenia na dwóch pierwszych trybach, braku czasu na wielogodzinne jazdy rowerem i panujący ostatnio deszcz w celu uzyskania niezafałszowanego wyniku (przed przegrzaniem chroni lampkę termistor i ogranicza prąd) podczas pomiarów utopiłem lampki w wannie. Potwierdziły się słowa Midiego "lampka ma świecić a nie pływać" poszły na dno jak kamienie i świeciły tak jak powinny.Mam dylemat czy przyznać lampką IPX7 bo wanna ma tylko 0.4m głębokości z drugiej jednak strony moczyły się do 3h
Falcon to lampka rowerowa i nie trzymamy jej w ręce więc jej temperatura na szczęście nam nie przeszkadza, na szczęście dlatego że stara się jak może i doskonale jej to wychodzi oddać ciepło otoczeniu w chwilach krytycznych termik robi swoje i zabezpiecza ją przed spaleniem. Po odizolowaniu lampki od jakiejkolwiek wentylacji w bezruchu układ zabezpieczający włącza się :temperatura otoczenia 22C tryb 100% 10-13min tryb 80% 20-35min w niższych trybach nie przegrzewa się. Jaką osiąga temperaturę? Zawiozłem lampki do pracy i zrobiłem testy pirometrem z sondą termoparową. Temperatura otoczenia 31C (chłodny miły dzień w pracy) maksymalne temperatury tryb 100% dupka 56 przy głowicy 63 między żeberkami 68.4 głowica przy żeberkach 69.1 szybka ochronna 82.7.
Podczas jazdy, nawet bardzo wolnej dioda lampki nigdy mi nie zamrugała (mruganie diody oznacza włączenie się układu zabezpieczającego) tym samym dyskusja o wyższości nacinania głowicy wzdłuż czy w poprzek zamienia się w dyskusję akademicką o potrzebie posiadania miniaturowej świecącej buławy lub raczej by być dokładnym piernacza.
Czas działania : w trybie 100% 2h w 80% 3h lampka przez cały okres ma taką samą moc tylko wraz ze spadkiem napięcia pobiera coraz więcej prądu.
8.2V 2.54/1.87/1.03/0.48/0.17A 0.32/0.1A
7.5V 3.5/2.8/1.23/0.56/0.2A 0.38/0.17A
6.9V nm/nm/1.38/0.61/0.21A 0.4/0.18A nm-automatycznie przełączenie w tryb oszczędny
Stan naładowania akumulatora: od pełnego do 7.17V zielony do 6.6V pomarańczowa do 6.29 czerwona poniżej czerwona mrugająca.
Lampka daje duży jednolity i bardzo szeroki strumień światła jako światło drogowe sprawdza się rewelacyjnie. Po mieście najniższe tryby są ok tak stały jak i strobo. Mocne strobo jako alarmowe bo daje po oczach i .....denerwuje (nie jest to słowo którego chciałbym użyć ale jest to forum gdzie piszemy "dania z grill'a popijam sokiem")
Lampka jako światła mijania.... jest średnio trzeba skierować lampkę do dołu w trybach 100/80% mamy "piękną" zaciemniającą nam wszystko plamę jasnego światła.tryb 60% wydaje się optymalny.Nie lubię być oślepiany i tak samo nie lubię oślepiać innych.
Podsumowanie:
Za
- wygląd (Jola powiedziała że jest ładna i jej się podoba a to najważniejsze dla mnie)
-moc Midi i Edim wycisnęli tyle ile sie dało z tych małych diodek
-precyzję i staranność wykonania
-układy zapewniające bezpieczeństwo lampce
-stały strumień światła
-bezproblemowy włącznik/wyłącznik i zmiana trybów
-wskaźnik naładowania akumulatora
-wodoszczelność
-dwa lata gwarancji
-cenę 500zł za lampkę jest kwotą akceptowalną
Przeciw:
-mocny tryb strobo
-konieczność podnoszenia/opuszczania lampki w czasie jazdy aby się nacieszyć jej mocą
-dwie lampki świecą lepiej niż jedna
Nie jest to jeszcze idealna lampka rowerowa, mam nadzieję że Midi złapie wreszcie bakcyla rowerowego i odkryje że jazda na rowerze mniej męczy niż chodzenie pieszo co w efekcie zaowocuje jeszcze lepszym modelem który uznam za ideał rowerowy
Ps. kiepsko mi idzie pisanie więc mam nadzieję że weźmiecie to pod uwagę Pozdrawiam Darek
W poszukiwaniu odpowiedniego oświetlenia do rowerów okazało się że nie jest to prosta sprawa. Typowe produkty sklepowe były albo żenująco słabe albo zabijały ceną - Lupine Betty II i Lupine Betty 7 nadal kosztują ponad 1000$ a tani budżetowy model Lupine Wilma 7 to "tylko" 726$.
Szukałem dalej i w ten sposób trafiłem na swiatełka.pl. Po zaznajomieniu się z forum i przeczytaniu interesujących mnie tematów wybór padł na Midiego. Po określeniu moich potrzeb Midi zaproponował lampkę Falcon .3 diody XPG R5 osadzonych na wspólnym MCPCB elektronika Edima driver pozwalający na dostarczenie każdemu ledowi 1.5A w najmocniejszym trybie, układ zabezapieczający lampkę przed przegrzaniem za pomocą termistora umieszczonego pod spodem MCPCB,wskaźnik stanu naładowania akumulatora,kilka trybów pracy, pamięć ostatniego trybu, brak spadku jasności świecenia do momentu kiedy rozładowanie akumulatora powoduje przejście w tryb oszczędny, uchwyt rowerowy firmy LED LENSER
Do zasilania lampek dokupiłem zwykłą mikroprocesorową ładowarkę z wbudowanym zasilaczem i balanserem Poli Max B6AC max prąd ładowania 5A pakiety lipo 2s 5000mAh 7.4V oraz małe torebki trójkątne pod ramę firmy Kellys w których bez problemu mieści się pakiet oraz lampka z uchwytem.Mając dwuletnią gwarancję zacząłem sprawdzać nowy nabytek- jak coś ma się zepsuć to w okresie gwarancyjnym.
Ładowarka Poli B6AC Ladegerät 6s Lipo, Life, Balancer 6 Zelle +AC 163.29zł
Ładowanie 1C 1h z balansowaniem 1h 20min
RC Battery 5000mAh 7.4v 20C Lipo 2S akku auto 1:8:10 82zł
Z pakietu 5000mAh wyszło 4635 mAh
torebka trójkątna Kellys 20zl
złączki i przewody 20zł
Waga całości 629g w tym lampka z przewodami 206g uchwyt 37g akku 224g pokrowiec 162g
Lampka ma 7 trybów 5 stałych 100/80/60/40/20% 2 tryby strobe szybki 40% i wolny 20%
Te pomiary jasności na oko jeśli u kolegi glowak_71 uć to Łódź chętnie przetestuję lampkę luksometrem.
Lampka ma oczywiście pamięć ostatniego trybu. Zmiana trybu delikatnym kliknięciem mocne włącza/wyłącza
Lampki zaliczyły udanie test upadku ze 120 cm wysokości na dywan – jak coś jest nieduże i ma ogonek to kot się niestety musi nimi zainteresować.
Wszystkie pomiary robiłem na dwóch lampkach po dwa razy, lampki różnią się od siebie jedynie wysokością wystającej diody i jedna lampka jak dioda zmienia kolor na pomarańczowy ma delikatne czerwone obrzeże.
Przy mierzeniu czasu działania świecenia na dwóch pierwszych trybach, braku czasu na wielogodzinne jazdy rowerem i panujący ostatnio deszcz w celu uzyskania niezafałszowanego wyniku (przed przegrzaniem chroni lampkę termistor i ogranicza prąd) podczas pomiarów utopiłem lampki w wannie. Potwierdziły się słowa Midiego "lampka ma świecić a nie pływać" poszły na dno jak kamienie i świeciły tak jak powinny.Mam dylemat czy przyznać lampką IPX7 bo wanna ma tylko 0.4m głębokości z drugiej jednak strony moczyły się do 3h
Falcon to lampka rowerowa i nie trzymamy jej w ręce więc jej temperatura na szczęście nam nie przeszkadza, na szczęście dlatego że stara się jak może i doskonale jej to wychodzi oddać ciepło otoczeniu w chwilach krytycznych termik robi swoje i zabezpiecza ją przed spaleniem. Po odizolowaniu lampki od jakiejkolwiek wentylacji w bezruchu układ zabezpieczający włącza się :temperatura otoczenia 22C tryb 100% 10-13min tryb 80% 20-35min w niższych trybach nie przegrzewa się. Jaką osiąga temperaturę? Zawiozłem lampki do pracy i zrobiłem testy pirometrem z sondą termoparową. Temperatura otoczenia 31C (chłodny miły dzień w pracy) maksymalne temperatury tryb 100% dupka 56 przy głowicy 63 między żeberkami 68.4 głowica przy żeberkach 69.1 szybka ochronna 82.7.
Podczas jazdy, nawet bardzo wolnej dioda lampki nigdy mi nie zamrugała (mruganie diody oznacza włączenie się układu zabezpieczającego) tym samym dyskusja o wyższości nacinania głowicy wzdłuż czy w poprzek zamienia się w dyskusję akademicką o potrzebie posiadania miniaturowej świecącej buławy lub raczej by być dokładnym piernacza.
Czas działania : w trybie 100% 2h w 80% 3h lampka przez cały okres ma taką samą moc tylko wraz ze spadkiem napięcia pobiera coraz więcej prądu.
8.2V 2.54/1.87/1.03/0.48/0.17A 0.32/0.1A
7.5V 3.5/2.8/1.23/0.56/0.2A 0.38/0.17A
6.9V nm/nm/1.38/0.61/0.21A 0.4/0.18A nm-automatycznie przełączenie w tryb oszczędny
Stan naładowania akumulatora: od pełnego do 7.17V zielony do 6.6V pomarańczowa do 6.29 czerwona poniżej czerwona mrugająca.
Lampka daje duży jednolity i bardzo szeroki strumień światła jako światło drogowe sprawdza się rewelacyjnie. Po mieście najniższe tryby są ok tak stały jak i strobo. Mocne strobo jako alarmowe bo daje po oczach i .....denerwuje (nie jest to słowo którego chciałbym użyć ale jest to forum gdzie piszemy "dania z grill'a popijam sokiem")
Lampka jako światła mijania.... jest średnio trzeba skierować lampkę do dołu w trybach 100/80% mamy "piękną" zaciemniającą nam wszystko plamę jasnego światła.tryb 60% wydaje się optymalny.Nie lubię być oślepiany i tak samo nie lubię oślepiać innych.
Podsumowanie:
Za
- wygląd (Jola powiedziała że jest ładna i jej się podoba a to najważniejsze dla mnie)
-moc Midi i Edim wycisnęli tyle ile sie dało z tych małych diodek
-precyzję i staranność wykonania
-układy zapewniające bezpieczeństwo lampce
-stały strumień światła
-bezproblemowy włącznik/wyłącznik i zmiana trybów
-wskaźnik naładowania akumulatora
-wodoszczelność
-dwa lata gwarancji
-cenę 500zł za lampkę jest kwotą akceptowalną
Przeciw:
-mocny tryb strobo
-konieczność podnoszenia/opuszczania lampki w czasie jazdy aby się nacieszyć jej mocą
-dwie lampki świecą lepiej niż jedna
Nie jest to jeszcze idealna lampka rowerowa, mam nadzieję że Midi złapie wreszcie bakcyla rowerowego i odkryje że jazda na rowerze mniej męczy niż chodzenie pieszo co w efekcie zaowocuje jeszcze lepszym modelem który uznam za ideał rowerowy
Ps. kiepsko mi idzie pisanie więc mam nadzieję że weźmiecie to pod uwagę Pozdrawiam Darek
Ostatnio zmieniony piątek 04 cze 2010, 11:47 przez ODaru, łącznie zmieniany 2 razy.
Sformatuj tekst jakos lepiej bo ciezko sie to czyta. Pooddzielaj, pogrub...
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Koszty dokompletowania zestawu dopisałem, dzięki koledze glowak_71 w niedzielę przetestujemy lampki i jego nowy śliczny luksomierz. Lennin dołączysz ze swoim światełkiem ?
Ostatnio zmieniony piątek 04 cze 2010, 22:34 przez ODaru, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hans Trans
- Posty: 108
- Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2009, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
...miałbym małe życzenie - może byś skrobnął jak będziesz jechał na testy - chętnie bym podjechał zobaczyć jak naświetlasz trójmiejskie lasymacie specjalne życzenia? Może uda mi się spełnić....
[ Dodano: 28 Lipiec 2010, 23:23 ]
Dorzucę swoje trzy przysłowiowe grosze ponieważ dzięki uprzejmości kolegi Calineczka miałem okazję potestować opisywaną lampę przez jeden wieczór.
Właściwie to pół nocy ponieważ ilość światła jaką daje Falcon/Ebol czy jak go tam zwać tak mnie z kolegą wciągnęła że z rowerowej eskapady po 3miejskich lasach wróciłem do domu o 3ej nad ranem
Przyznam że nie mam doświadczenia w tworzeniu latarek, trochę dzięki obserwacji forum i Waszych poczynań liznąłem wiedzy więc trudno mi się fachowo wypowiedzieć. Jednak oprócz czysto technicznych aspektów o których w sumie sporo już zostało powiedziane nie wiem czy nie bardziej przemawia do mnie test praktyczny.
Taki też sobie zafundowaliśmy brnąc w najciemniejsze zakątki i chaszcze
Do testów wybraliśmy wszelkie odmiany rowerowych ścieżek począwszy od wąskich i krętych singletracków na których okazało się że kąty Falcona są w sam raz wystarczające, poprzez szerokie i bardzo szybkie szutrówki zmienione dzięki ostatnim ulewom z mnóstwem zaskakujących rynienek, nierówności i dość pokaźnych dziur, które to przeszkody bez najmniejszych problemów można było rozróżnić i ominąć.
Idealnie dobrana barwa i rozkład światła, jego ilość w max trybie bo taki był używany przy tych szybkich odcinkach były całkowicie wystarczające aby gnać z prędkościami ~50km/h.
Może odrobinę chciałbym lecz zaznaczam że to było tylko moje zdanie i to trochę naciągane dalszego zasięgu przy dużych prędkościach żeby móc spokojnie bez wytężania wzroku daleko na przód planować linię przejazdu.
Poleciało również kilka mniejszych hopek i uskoków oraz całe mnóstwo ścieżek typowych dla xc bo przecież nie mieszkamy w górach i typowego fr/dh bez podjeżdżania uprawiać się nie da.
Reasumując gdziekolwiek się nie zapuściliśmy czy to były wspomniane b.szybkie trasy czy też zawiłe między drzewami wąskie ścieżki czy też w końcu pionowe zjazdy po ściankach na których do tej pory nocą nie jeździliśmy gdyż nie sposób było rozróżnić mnóstwa korzeni i dziur i bezpiecznie się po tych prześlizgnąć - wszędzie z Falconem jeździliśmy w zasadzie tak jak robimy to za dnia
Do poruszania się spokojnego idealny jest tryb min czy pośredni, na trudniejszych odcinkach bez problemu można śmigać na trybie 60 lub ewentualnie 80 a od wielkiego dzwona na co bardziej wymagających odcinkach które jednak trwają u nas na ogół 1-1.5min dopalaliśmy maxem.
Jestem pod olbrzymim wrażeniem możliwości tego jak się okazało maleństwa ( ze zdjęć wydawała mi się znacznie masywniejsza), dla większości sportowo jeżdżących powinna być z nawiązką wystarczająca, dla jeźdźców weekendowych tym bardziej aż nadto.
Do tego piękny "techniczny" design i bardzo dobre wykonanie z najwyższą dbałością o szczegóły. Stabilność mocowania nawet na największych wertepach nie zrobiła wrażenia na zastosowanym uchwycie.
Słowem - REWELACJA!
Jedyne co pod własne potrzeby pewnie bym zmienił to sposób przełączania ponieważ do opisanej jazdy przydałby się jednak przełącznik na kierownicy.
Należą się brawa forumowemu twórcy coraz to bardziej intrygujących świecidełek a Calineczce za udostepnienie do testów lampki i życzliwe przyjęcie raz jeszcze bardzo dziękuję.
pozdrawiam
Łukasz
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Cieszę się Łukaszu, że tak dobrze się bawiliście i rad jestem że jeszcze żyjesz...
Pisałeś 50km/h?
W nocy?
ja za dnia tyle nie jeżdżę, no może samochodem...
I zgadzam się z Tobą, do pełni szczęścia brakuje Falconowi możliwości sterowania switchem pod ręką, a i tryby dał bym ciut inne/programowalne...ale to każdy ma własne preferencje....
Pisałeś 50km/h?
W nocy?
ja za dnia tyle nie jeżdżę, no może samochodem...
I zgadzam się z Tobą, do pełni szczęścia brakuje Falconowi możliwości sterowania switchem pod ręką, a i tryby dał bym ciut inne/programowalne...ale to każdy ma własne preferencje....
To ja jestem lepszy Jechałem na swojej lampie 70km/h z górki w nocyCalineczka pisze:Cieszę się Łukaszu, że tak dobrze się bawiliście i rad jestem że jeszcze żyjesz...
Pisałeś 50km/h?
W nocy?
ja za dnia tyle nie jeżdżę, no może samochodem...
I zgadzam się z Tobą, do pełni szczęścia brakuje Falconowi możliwości sterowania switchem pod ręką, a i tryby dał bym ciut inne/programowalne...ale to każdy ma własne preferencje....
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt: