Aurora SH0030

[Miodosław]

Volt, dzięki, ale fatygowanie Cię fotkami nie ma sensu. Już zamówiłem XP-G u czarnego_kruka! Będzie dobrze!
GrzecH, już zacząłem pisać, że nie wiem, o jakiej stronie piszesz, ale skorzystałem z linka, który sam podałem i ... Opis latarki jest inny, niż wtedy, kiedy ja ją zamawiałem! Z tego, co piszą Marian i ElSor, oraz moich doświadczeń wynika, że wypuścili partię z felernymi (to za mało powiedziane?) driverami! Następna partia, to już wersja jednotrybowa!
Marian, wcześniej napisałem, że moja latarka działa identycznie i podałem prawdopodobną przyczynę zgaśnięcia w HI - zabezpieczenie aku. Czy 14500, który Ty używałeś jest z zabezpieczeniem? Pytam tylko z ciekawości, bo i tak zamierzam jak najszybciej wymienić driver!
Proponuję też zgłosić reklamację do DX! Bardzo możliwe, że postąpią, jak w moim przypadku i przyślą Wam nową!

[Marian]

Tak, aku jest z zabezpieczeniem. Moja to SKU 26421 5-trybow, ciagle w ofercie na DX z tym samym opisem. Mam driver SKU 10084 w nowej wersji (15mm) ktos podal na forum na stronie produktu, ze smiga z 14500 i daje 700mA tak ze jako nie mam za bardzo co z nim zrobic to wrzuce do tej aurory. Do DX napisze reklamacje zobaczymy co odpisza.

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 10:11 pm ]
No i narobilem, wymienilem driver tak troche na szybko ale przy skrecaniu latarki cos trzasnelo i okazalo sie ze pokruszyla sie gora rdzenia ferytowego dlawika. Teraz driver SKU 10084 ciagnie z 14500 ponad 3 A, nawet z dwoch enelopow pod 3 A. Zamontowalem do tej aurory driver na 3xAMC7135 nawet niezle swieci z 14500, tylko dioda troche za zimna. Zastanawiam sie czy mozna by ta gorna plytke odpowiedzialna za tryby z SKU 10084 podlaczyc za driverem na AMC, bedzie dzialalo?

[Miodosław]

U mnie w latarce przysłanej w ramach reklamacji padł driver. Tak naprawdę, to nie żałuję, bo na AA świeciła kiepsko, a przygody z 14500 opisane wyżej! Zabrałem się więc za wymianę driverów! Okazało się, że dioda nie była przyklejona do piguły (zupełnie przyzwoicie wykonany kawałek mosiądzu)! Na szczęście pod diodą była jakaś pasta.

Podsumowując - dosyć ładna latareczka, przyzwoicie mechanicznie wykonana, z "młodą" diodą, ale musimy założyć, że będziemy musieli wymienić w niej driver (miejsca dużo) i wypadałoby przykleić diodę - jednym zdaniem ... Bez pracy nie ma kołaczy!
(Nie wiadomo, jak sprawuje się "nowa" wersja z jednotrybowym driverem.)

Marian, nie wiem, jaki driver 3xAMC włożyłeś. AMC7135 (sam układzik) nie ma wejścia na PWMa! Tak więc "szatkowanie" musi wykonywać jakiś tranzystorek, którego pewnie nie ma w Twoim driverze. W SKU10084 nie widać niczego takiego na górnej płytce, więc musi być na dolnej. Raczej nie da się "ożenić" tego, co posiadasz

[Pyra]

Marian, nie wiem, jaki driver 3xAMC włożyłeś. AMC7135 (sam układzik) nie ma wejścia na PWMa! Tak więc "szatkowanie" musi wykonywać jakiś tranzystorek, którego pewnie nie ma w Twoim driverze. W SKU10084 nie widać niczego takiego na górnej płytce, więc musi być na dolnej. Raczej nie da się "ożenić" tego, co posiadasz

Można.
Wejścia specjalnego nie ma, ale zasilanie AMCka pobiera jedynie 200µA, więc można spokojnie kilka nawet ukłądów zasilać z portu procka sygnałem PWM.

Pozdrawiam

[Miodosław]

A rzeczywiście! I_DD to 200 uA! Trzeba uważniej czytać dataszity!