Modyfikacja zasilacza w lampce
Modyfikacja zasilacza w lampce
W lampce sufitowej siedzi zasilacz oparty o układ OB3652P
https://www.dianyuan.com/upload/communi ... -33479.pdf
Jest to zasilacz stałoprądowy 12 - 24V 500mA/12W. Niestety w tym zastosowaniu świecą one za mocno. Da się jakoś ograniczyć prąd zasilacza, żeby diody trochę przygasły? Tam jest nóżka opisana, jako CS. Czy zmiana opornika da efekt?
https://www.dianyuan.com/upload/communi ... -33479.pdf
Jest to zasilacz stałoprądowy 12 - 24V 500mA/12W. Niestety w tym zastosowaniu świecą one za mocno. Da się jakoś ograniczyć prąd zasilacza, żeby diody trochę przygasły? Tam jest nóżka opisana, jako CS. Czy zmiana opornika da efekt?
Zamieniłem już 2R2, które tam było na 4R7 i efekt żaden, jak świeciło mocno, tak świeci. Aplikacja układu w zasilaczu jest niemal fabryczna. Niemal, bo nóżka druga, opisana, jako nie podłączona NC jest dociągnięta do masy przez rezystor 1R6, a nóżka siódma, która według datasheetu powinna zostać niepodłączona jest umasowiona. Przyznam, że chciałbym tą lampkę przyciemnić elektronicznie i uniknąć jakiś mechanicznych metod typu zamalowanie diod i tym podobne. Same diody są dość mocno pompowane prądem, bo się całkiem znacząco nagrzewają.
Witam
Według danych katalogowych:
"Adjustable CC point In OB3652P, the CC point can be externally adjusted by external current sense resistor Rs at CS pin as illustrated in typical application diagram. The larger Rs is, the smaller CC point is, and vice versa. "
Czyli prąd jest regulowany właśnie tym rezystorem. Z tym, że ogranicza on prąd po stronie pierwotnej, więc wpływ na wtórną jest trochę pokręcony...
Przy zmianie rezystora, powinieneś zmierzyć prąd, bo odczucia mogą mylić.
Spróbuj z rezystorem 10R, to już powinno być zauważalne.
Pozdrawiam
Według danych katalogowych:
"Adjustable CC point In OB3652P, the CC point can be externally adjusted by external current sense resistor Rs at CS pin as illustrated in typical application diagram. The larger Rs is, the smaller CC point is, and vice versa. "
Czyli prąd jest regulowany właśnie tym rezystorem. Z tym, że ogranicza on prąd po stronie pierwotnej, więc wpływ na wtórną jest trochę pokręcony...
Przy zmianie rezystora, powinieneś zmierzyć prąd, bo odczucia mogą mylić.
Spróbuj z rezystorem 10R, to już powinno być zauważalne.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
No i, jak to mawiają, ...piiii.... Nie da się regulować jasności świecenia w tym zasilaczu. Okazało się, że na wejściu są dwa równolegle połączone rezystory. 2R2 i 1R6. Zwiększenie wypadkowego oporu ponad 3R nie powoduje ściemnienia, ale to że lampka zaczyna mrugać. Czyli układ traci stabilność. Wstawienie opornika w szereg z diodami też powoduje miganie. Czyli zasilacz nie toleruje żadnych zmian po żadnej stronie. Do wymiany.
Źródło światła, to pięć równolegle połączonych łańcuchów po 4 diody w szeregu. Jeden szereg diod pracuje już przy 3V pobierając przy tym 0.34A. Całość przebija już przy 12V. Przy 14V świeci pełną jasnością. Prąd 0.18A. Czyli pozostaje wymiana zasilacza. Co tam zastosować, żeby świeciło na pół gwizdka? A najgorsze to, że te lampki wiszą indywidualnie i nie ma szans na jeden wspólny zasilacz.
Jeśli ktoś ma takie małe moduliki, to chętnie kupię.
Źródło światła, to pięć równolegle połączonych łańcuchów po 4 diody w szeregu. Jeden szereg diod pracuje już przy 3V pobierając przy tym 0.34A. Całość przebija już przy 12V. Przy 14V świeci pełną jasnością. Prąd 0.18A. Czyli pozostaje wymiana zasilacza. Co tam zastosować, żeby świeciło na pół gwizdka? A najgorsze to, że te lampki wiszą indywidualnie i nie ma szans na jeden wspólny zasilacz.
Jeśli ktoś ma takie małe moduliki, to chętnie kupię.
Witam
Chyba, że układ już pracuje na granicznych parametrach i zmiana wpływa utratę stabilności.
Co do reszty, to niestety nie pomogę, tu nie mam doświadczenia.
Pozdrawiam
Tam jest potrzebna przekładnia, jako parametr (stała) a RS jest wartością ustalającą prąd. Niby to jest tak, że układ ogranicza moc, ale biorąc pod uwagę w miarę stałe napięcie (zależne od przekładni), to właśnie ten rezystor powinien być decydujący.BKK pisze:Tam chyba jest zależność między parametrami transformatora, a wartością tego rezystora. A na przewijanie nie mam czasu.
Chyba, że układ już pracuje na granicznych parametrach i zmiana wpływa utratę stabilności.
Co do reszty, to niestety nie pomogę, tu nie mam doświadczenia.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
Nie męczyłem tego układu, ale ze schematu wynika, że ma on co prawda wejście FB, ale takie bardziej cyfrowe, które współpracuje z innym układem ustalającym napięcie. Zasadniczo musisz poszukać dwóch rezystorów pomiędzy plusem a masa na wyjściu, z których jest pobierane napięcie kontrolne.
Pozdrawiam
Nie męczyłem tego układu, ale ze schematu wynika, że ma on co prawda wejście FB, ale takie bardziej cyfrowe, które współpracuje z innym układem ustalającym napięcie. Zasadniczo musisz poszukać dwóch rezystorów pomiędzy plusem a masa na wyjściu, z których jest pobierane napięcie kontrolne.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Znalazłem na płytce diodę 1N4741, która to okazała się być 11 woltową diodą Zenera. Podmieniłem na 12 woltową i światełka ożyły. Troszkę jeszcze za słabo. Podmieniłem na 13 woltową i świecą już za jasno. Niestety nie udało mi się znaleźć powyżej 10V diod, które mają wartość po przecinku. Dwie diody 6V2 połączone w szereg dadzą stabilizację na 12.4V?
Witam
Możesz jeszcze dodawać zwykłe diody w szereg, z tym, że w kierunku przewodzenia. Zwykła krzemowa to około 0,5 - 0,6V a schottky to 0,2 - 0,3V.
Pozdrawiam
Tak.BKK pisze:ZDwie diody 6V2 połączone w szereg dadzą stabilizację na 12.4V?
Możesz jeszcze dodawać zwykłe diody w szereg, z tym, że w kierunku przewodzenia. Zwykła krzemowa to około 0,5 - 0,6V a schottky to 0,2 - 0,3V.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.