Ali-jak to nazwać po angielsku?

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Ali-jak to nazwać po angielsku?

Post autor: skaktus »

Witam.

Szukam 2 dzień elektrycznych grzałek do domowych kaloryferów montowanych w łazienkach. Za żadne skarby mi to nie wychodzi. Szukam pod hasłami np. bathroom water heater. Zawsze znajduje mi tzw. farelki lub same grzałki. Niestety szukam grzałki tego typu:

Obrazek

Możecie pomóc jak to prawidłowo nazwać?

Pozdrawiam
ILPT
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

Nie wiem co masz na myśli pod "samymi grzałkami", ja znalazłem coś takiego https://www.aliexpress.com/item/Electri ... st=ae803_4 ale mocą nie powala. Ewentualnie możesz zagłębić się w dział w którym to jest.
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 992
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Wersja 300W (podejrzewam że w zupełnie wystarczy do łazienki):
https://www.aliexpress.com/item/Electri ... 46344.html
Wersja 600W:
https://www.aliexpress.com/item/Electri ... 35348.html
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

No dobra chłopaki ale czym zalać taki kaloryfer-drabinkę? Wodą ?
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

gipsem? ;)
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Post autor: murgrabia1410 »

Wodą destylowaną, ale lepiej płynem chłodniczym. Zwykła woda zrobi kamień, a po długim czasie korozję. Kilka lat temu wywalałem taki kaloryfero-suszarkę i na pewno nie była tam zwykła woda.
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

Olejem ;) Kto miał "olejaki" ten wie że jak to pieruństwo się nagrzeje, to później "daje" :)
fazi
Posty: 278
Rejestracja: wtorek 31 lip 2012, 23:15
Lokalizacja: Mosina

Post autor: fazi »

Raczej nie ma znaczenia, czym zalejesz (olej / woda) bo i tak termostat pilnuje temperatury (max. około 90 stopni). Też polecam wodę demineralizowaną lub glikol bo jak zalejesz olejem to w razie wymiany grzałki masz wszystko uwalone w oleju.

Pzdr
Awatar użytkownika
abyss
Posty: 158
Rejestracja: poniedziałek 12 sty 2015, 23:52
Lokalizacja: Irlandia

Post autor: abyss »

Kamień by się osadzał, gdyby przez taki "kaloryfer" przepływała woda. Z wody w "bezruchu" osadu będzie tyle co masz w szklance jak zostawisz na suszarce - niemal niewidoczna ilość.To, czego bym się obawiał to zagotowanie i rozerwanie przez parę w wypadku awarii termostatu. Zapewne założenie szeregowo dwóch zabezpieczeń termicznych miałoby sens jeżeli się da.
fazi
Posty: 278
Rejestracja: wtorek 31 lip 2012, 23:15
Lokalizacja: Mosina

Post autor: fazi »

Te grzałki mają podwójne zabezpieczenie - termostat i zabezpieczenie bimetaliczne.
U nas też idzie kupić takie grzałki w podobnej cenie jak na Ali.

https://allegro.pl/oferta/grzalka-elekt ... gJtWPD_BwEgrzałka

Pzdr
Awatar użytkownika
MIXTERek
Posty: 80
Rejestracja: czwartek 27 gru 2018, 14:40
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: MIXTERek »

ja u rodziców kiedyś montowałem taki grzejnik... co prawda był podłączony jeszcze do CO, co wymusiło użycie wody ale do dziś używają a minęło z 10 lat.
ODPOWIEDZ