Cześć panowie!
Mój ojciec polubił bardzo wszelkiej maści świecące zabawki, w sumie ma całkiem fajną kolekcję, ale pewnie kolejnym sprzętem nie pogardzi. Ma już breloczki do kluczy, kilka latarek w rozmiarze edc, dwa szperacze i pewnie coś jeszcze. Brakuję mu jakiegoś wypalacza traw

Ściślej mówiąc, szukam czegoś o naprawdę konkretnej mocy liczonej w tysiącach lumenów. Moja pierwsza myśl to BLF Q8. 5000LM, a podobno po zmostkowaniu sprężyn nawet więcej. Także wspomniany BLF to będzie punkt odniesienia. Znacie jakieś lepsze (mocniejsze) latarki? Cena jakieś 200 - 300 zł, czasu mam sporo także mogę poczekać na jakąś okazję/kupon itd... Może być nawet do lekkich poprawek.
Pozdrawiam;)