Sterownik silnika DC softstart
Zrób pomiar z bocznikiem i najlepiej analogowym miernikiem. Coś mi się nie chce wierzyć w takie prądy przy 35 watowych silnikach. Nawet przy fizycznym zatrzymaniu wirnika nie powinien popłynąć prąd rzędu 70 - 80 A. Możliwe, że piki z pwm fałszują pomiar. Właśnie - jest jakieś zabezpieczenie przed "zwrotką" z samoindukcji w uzwojeniach? Tylko ta dioda?
Jeśli chcesz hamować silnikiem dynamicznie poprzez zwarcie jego wyprowadzeń, to zrób to przez przekaźnik SPDT o odpowiednim prądzie. Możesz w obwód hamowania wpiąć jakiś opornik celem rozproszenia mocy. Może być nawet żarówka. W sumie dorobiłbym do tego sterownika jeszcze jedną rzecz - przy pełnym wciśnięciu pedału "gazu" zastosowałbym przekaźnik omijający sterownik i zasilający silniki bezpośrednio z akumulatora.
Jak są silniki połączone - szeregowo, czy równolegle? Może softstart zrealizować na układzie czasowym, który na moment rozruchu połączy silniki szeregowo, a po chwili (ustalonej bądź sztywną stałą czasową lub układem sprawdzającym pobierany prąd), by później połączyć je równolegle. W sumie rozwiązanie stosowane w elektrowozach.
A najlepiej wmaślić tam silniki bldc z odpowiednim sterowaniem i zapomnieć o problemie (wiem, koszta)
https://forbot.pl/forum/topic/4399-ster ... zyciu-pwm/
Jeśli chcesz hamować silnikiem dynamicznie poprzez zwarcie jego wyprowadzeń, to zrób to przez przekaźnik SPDT o odpowiednim prądzie. Możesz w obwód hamowania wpiąć jakiś opornik celem rozproszenia mocy. Może być nawet żarówka. W sumie dorobiłbym do tego sterownika jeszcze jedną rzecz - przy pełnym wciśnięciu pedału "gazu" zastosowałbym przekaźnik omijający sterownik i zasilający silniki bezpośrednio z akumulatora.
Jak są silniki połączone - szeregowo, czy równolegle? Może softstart zrealizować na układzie czasowym, który na moment rozruchu połączy silniki szeregowo, a po chwili (ustalonej bądź sztywną stałą czasową lub układem sprawdzającym pobierany prąd), by później połączyć je równolegle. W sumie rozwiązanie stosowane w elektrowozach.
A najlepiej wmaślić tam silniki bldc z odpowiednim sterowaniem i zapomnieć o problemie (wiem, koszta)
https://forbot.pl/forum/topic/4399-ster ... zyciu-pwm/
No widzę że Kolega ma dużo bardzo ciekawych pomysłów.
Przy tym autku już nie ma co więcej kombinować, jego możliwości są wystarczające do wieku kierowców.
BLDC pójdzie w następnym autku, z metalową ramą i jak kierowcy obędą się trochę w kierowaniu pojazdami.
Pomiary były robione z pominięciem sterownika, na krótko bo sterownik jeszcze nie naprawiony.
Gaz jest 0-1
Sterowanie jest za pomocą przekaźnika 30A żeby nie obciążać przełączników.
Ale do hamulca dołożę żarówkę, najprostsze rozwiązanie.
Jeszcze tylko jedno pytanie:
Czy tutaj nie brakuje rezystora/kondensatora/zworki?
Tak mi post Pyry podpowiada że coś brakuje.
Przy tym autku już nie ma co więcej kombinować, jego możliwości są wystarczające do wieku kierowców.
BLDC pójdzie w następnym autku, z metalową ramą i jak kierowcy obędą się trochę w kierowaniu pojazdami.
Pomiary były robione z pominięciem sterownika, na krótko bo sterownik jeszcze nie naprawiony.
Gaz jest 0-1
Sterowanie jest za pomocą przekaźnika 30A żeby nie obciążać przełączników.
Ale do hamulca dołożę żarówkę, najprostsze rozwiązanie.
Jeszcze tylko jedno pytanie:
Czy tutaj nie brakuje rezystora/kondensatora/zworki?
Tak mi post Pyry podpowiada że coś brakuje.
Główny spammer tego Forum
Przez chwilę pomyślałem że przesadzam, że głupota, ale mówię sobie za dodatkowe 10zł kupisz sobie spokój na długi czas.
I tak po 15 minutach jazdy, płacz dzieci oznajmił że sterownik kolejny raz padł.
IRL3713S
Stop zrobiony na żarówkach.
I tak po 15 minutach jazdy, płacz dzieci oznajmił że sterownik kolejny raz padł.
IRL3713S
Stop zrobiony na żarówkach.
Ostatnio zmieniony czwartek 23 sie 2018, 22:16 przez ProLight, łącznie zmieniany 2 razy.
Główny spammer tego Forum
Witam
Jeśli Ci padły takie byki, to masz ewidentnie problem ze sterowaniem, Bez oscyloskopu się nie obejdzie. Tak jak wspominałem, albo jest bardzo mała stromość zbocza, albo za małe napięcie sterujące, i tranzystory robią za oporniki.
Chyba, że silniki mają zwarcia w uzwojeniach i naprawdę biorą potworne prądy...
I dołóż te oporniki między bramkami a źródłami.
Możesz rozrysować schemat sterowania, bo coś mi się wydaje, że mosfetami steruje wtórnik emiterowy, zasilany z 5V. Co prawda IRL3713 ma pełne wysterowanie przy napięciu 4,5V, więc powinien sobie poradzić... z tego wynika, że sterowanie może być totalnie skopane.
Pozdrawiam
, znaczy to dotyczy sterownika?ProLight pisze:Stop zrobiony na żarówkach.
Jeśli Ci padły takie byki, to masz ewidentnie problem ze sterowaniem, Bez oscyloskopu się nie obejdzie. Tak jak wspominałem, albo jest bardzo mała stromość zbocza, albo za małe napięcie sterujące, i tranzystory robią za oporniki.
Chyba, że silniki mają zwarcia w uzwojeniach i naprawdę biorą potworne prądy...
I dołóż te oporniki między bramkami a źródłami.
Możesz rozrysować schemat sterowania, bo coś mi się wydaje, że mosfetami steruje wtórnik emiterowy, zasilany z 5V. Co prawda IRL3713 ma pełne wysterowanie przy napięciu 4,5V, więc powinien sobie poradzić... z tego wynika, że sterowanie może być totalnie skopane.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Padł tylko jeden IRL3713 ten z lewej strony.
Sprawdzałem 3 razy po przylutowaniu czy są dobrze połączone z PCB
Ten drugi mosfet ma chyba inne zadanie.
Z oscylosckopem będzie problem ale spróbuje coś ogarnąć.
Chyba że kupię inny sterownik, ten mi już wychodzi bokiem.
Już bym kupił 10 innych.
Jeden ze scalków to SG3525
Sprawdzałem 3 razy po przylutowaniu czy są dobrze połączone z PCB
Ten drugi mosfet ma chyba inne zadanie.
Chodziło o wstawienie żarówki do wytracenia mocy.Jeśli chcesz hamować silnikiem dynamicznie poprzez zwarcie jego wyprowadzeń, to zrób to przez przekaźnik SPDT o odpowiednim prądzie. Możesz w obwód hamowania wpiąć jakiś opornik celem rozproszenia mocy. Może być nawet żarówka...
Z oscylosckopem będzie problem ale spróbuje coś ogarnąć.
Chyba że kupię inny sterownik, ten mi już wychodzi bokiem.
Już bym kupił 10 innych.
Jeden ze scalków to SG3525
Główny spammer tego Forum
Napisałeś, że silniki po 35W. Dwa, to 70. Niemniej nawet przy zatrzymaniu takich silników na pewno nie popłynie prąd rzędu 70 - 80 A, jaki wyszedł przy pomiarach. Silniki nie są w stanie wywołać takiego obciążenia. W sumie, to sprawdziłbym ten sterownik na obciążeniu oporowym i zbadał, co się z nim dzieje.
Ale faktycznie powoli staje się to reanimacją śmierdzącego trupa i kręceniem bata z gówna. Bo chyba tej klasy jest to sterownik. Możesz kupić, ale możesz poszukać i zrobić coś samemu. W zależności od tego, co sobie umyślisz. W sumie to bym tam zrobił pedał gazu z prawdziwego zdarzenia na potencjometrze lub chociaż kilkustanowy na przełącznikach i oporach.
Rozumiem, że za mechanizm różnicowy robią właśnie te dwa silniki. Sprawdź, w jakiej konfiguracji się lepiej spisują - szeregowo, równolegle. I tak dopasuj zasilanie do nich.
Ale faktycznie powoli staje się to reanimacją śmierdzącego trupa i kręceniem bata z gówna. Bo chyba tej klasy jest to sterownik. Możesz kupić, ale możesz poszukać i zrobić coś samemu. W zależności od tego, co sobie umyślisz. W sumie to bym tam zrobił pedał gazu z prawdziwego zdarzenia na potencjometrze lub chociaż kilkustanowy na przełącznikach i oporach.
Rozumiem, że za mechanizm różnicowy robią właśnie te dwa silniki. Sprawdź, w jakiej konfiguracji się lepiej spisują - szeregowo, równolegle. I tak dopasuj zasilanie do nich.