Witam.
Jakiś czas temu regenerowałem ogniwo do wkrętarki AEG BSB14STX (kolega z forum wymieniał na VTC5 8szt - ogniwo 14.4V).
Wczoraj pod obciążeniem wkrętarka się zatrzymała.
Rozebrałem i sprawdzam prąd - bateria 15.6V, za włącznikiem 0V.
Podłączyłem do silniczka stary akumulator ale od razu przewody zrobiły się gorące.
Odkręciłem obudowę z góry od włącznika, wyskoczyła blaszka, popatrzyłem,
poskładałem i podłączyłem ogniwo.
Wkrętarka ruszyła więc wygląda na to że włącznik zrobił zwarcie.
Nie wiem czy możliwe że akumulatory vtc5 mają za duży prąd i przez to mogło dojść do uszkodzenia?
Wcześniej wierciłem udarem w cegle i dosyć mocno przycisnąłem do ściany, zapachniało i od razu zatrzymałem po chwili włączyłem myśląc że pewnie po niej ale działała bez problemu.
Popracowałem nią do wczoraj i klops.
Po poskładaniu włącznika przestała działać płynna regulacja - startuje od razu z max prędkością.
Włącznika pewnie nie dostanę - wysłałem kilka zapytań ale sprzęt jest dosyć stary.
Czy to możliwe że akumulatory są za mocne?
Włącznik do wkrętarki AEG BSB14 STX
Włącznik do wkrętarki AEG BSB14 STX
Ostatnio zmieniony środa 08 sie 2018, 15:20 przez wwd, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Włącznik do wkrętarki AEG BSB14 STX
Witam
Bardzo często jest to zwykły mosfet w obudowie TO220, więc możesz się pokusić o rozebranie i wymianę. Często jest on przykręcony lub przynitowany do małego radiatorka.
Pozdrawiam
Nie jest to wykluczone. Za sterowanie mocą odpowiada tranzystor kluczujący. Jeśli doszło do przeciążenia wiertarki a akumulator zapewnił bardzo duży prąd, mogło dojść do uszkodzenia tranzystora, co spowodowało zwarcie jego złącza i teraz masz tylko obroty max.wwd pisze:Czy to możliwe że akumulatory są za mocne?
Bardzo często jest to zwykły mosfet w obudowie TO220, więc możesz się pokusić o rozebranie i wymianę. Często jest on przykręcony lub przynitowany do małego radiatorka.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Próbowałem rozebrać włącznik ale nie mogę wyciągnąć płytki.
Tranzystor wygląda ok, wydaje mi się że upaliły się ścieżki płynnej regulacji.
Jak przyciskam to czasem tam iskrzy więc pewnie je upaliło na początku zakresu.
Patrzyłem na podobne włączniki makity ale nie ma podanych wymiarów, niby podobne ale może nie wejść.
Dostałem odpowiedź od aeg że zamiennika nie ma.
Tranzystor wygląda ok, wydaje mi się że upaliły się ścieżki płynnej regulacji.
Jak przyciskam to czasem tam iskrzy więc pewnie je upaliło na początku zakresu.
Patrzyłem na podobne włączniki makity ale nie ma podanych wymiarów, niby podobne ale może nie wejść.
Dostałem odpowiedź od aeg że zamiennika nie ma.
Ostatnio zmieniony sobota 11 sie 2018, 15:56 przez wwd, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli dysponujesz rentgenem w oczach i potrafisz badać elementy bezdotykowo, to stwierdzenie, że "tranzystor wygląda ok" może mieć sens. W każdym innym wypadku pozostają tylko pomiary.
Na korpusie wyłącznika jest logo AEG, czy innego producenta? AEG to także kilka innych marek, więc nadal twierdzę, że można go będzie znaleźć w innych sprzętach.
Każdy taki wyłącznik można rozebrać. Czasem są klejone, ale da się je rozciąć.
Na korpusie wyłącznika jest logo AEG, czy innego producenta? AEG to także kilka innych marek, więc nadal twierdzę, że można go będzie znaleźć w innych sprzętach.
Każdy taki wyłącznik można rozebrać. Czasem są klejone, ale da się je rozciąć.