Bardzo proszę bez wycieczek osobistych, bo możecie się grubo zdziwić
Także tego....umowy o pracę też macie w sferze marzeń bo pracodawcę kosztuje to za dużo?
Ostatnio kupiłem g4600+płyta+8gb ramu ddr4+zasilacz forton HHN 300W+SSD 240gb o osiągach iridium pro za....950 zł. NOWE z fakturą 23%vat
Komputer do firmy - oszczędnie i mądrze.
Wycieczek osobistych nie ma, każdy przedstawia swój punkt widzenia, przynajmniej tak to wygląda z dialogu który tutaj idzie. A im głębiej w las...
Umowa o pracę ? A co to ? Chociaż nie można zaprzeczyć że koszt utrzymania pracownika na umowie o pracę jest chory w tym kraju. W zasadzie można też dać zleceniówkę zamiast o pracę, ale trzeba ją dobrze ułożyć. Wilk syty, i owca cała by była. Niestety słowo zlecenia u nas ma bardzo złe skojarzenia, pewnie przez tymczasowe agencje pracy.
Już zbaczając z toru, umowy o pracę coraz częściej odchodzą do lamusa, coraz częściej pracodawcy chcą by pracownik otwierał działalność. Niestety nie jest to dobre dla przyszłego pracownika, ale wiele ułatwia to pracodawcy.
Umowa o pracę ? A co to ? Chociaż nie można zaprzeczyć że koszt utrzymania pracownika na umowie o pracę jest chory w tym kraju. W zasadzie można też dać zleceniówkę zamiast o pracę, ale trzeba ją dobrze ułożyć. Wilk syty, i owca cała by była. Niestety słowo zlecenia u nas ma bardzo złe skojarzenia, pewnie przez tymczasowe agencje pracy.
Już zbaczając z toru, umowy o pracę coraz częściej odchodzą do lamusa, coraz częściej pracodawcy chcą by pracownik otwierał działalność. Niestety nie jest to dobre dla przyszłego pracownika, ale wiele ułatwia to pracodawcy.
No dla mnie jest to również nieco dziwne, w końcu to jest sprzęt do pracy a nie dla przyjemności. Sam również pracuję w małej firemce (poniżej 10 osób) i tak jak szef mi to tłumaczył, o ile na jakichś udogodnieniach typu ekspres do kawy itp można oszczędzić, o tyle na sprzęcie na którym się pracuje się nie oszczędza (oczywiście nie przegina się również w drugą stronę). Sprzęt ma być na takim samym poziomie, jak zadanie przed którym się go stawia. Dla przykładu, laptopy do pracy w terenie przeważnie dostajemy poleasingowe sprawdzone modele della i ibm na procesorach i5 i i7 i co kilka lat są wymieniane na inne, aby pracownik nie latał po serwisach i nie było wtopy przy kliencie.Dziubek pisze:Nie wiem w ilu firmach pracowałeś, ale takie podejście nie jest czymś dziwnym. W mojej pracy mam styczność głównie z mikro i mini przedsiębiorstwami. Znaczna większość z nich ma tego typu problem
No widzicie, a ja mam styczność z firmami gdzie oprogramowanie pamięta DOS-a. I tak, są nowsze jego wersje pod W7 czy 8.1. Niestety finansowo nie idzie tam cudnie. Inny kwiat, firma komputerowa gdzie serwer to proforma na W7. A obroty są naprawdę wielkie... Mogę mnożyć przykłady u klientów jeszcze trochę.
Sam działam na sprzęcie ponad normę, ale ja to inna para kaloszy.
Sam działam na sprzęcie ponad normę, ale ja to inna para kaloszy.
Wiele osób popełnia właśnie taki błąd, że kupują komputery oszczędnie, na podzespołach które dosyć szybko się zużywają, a później jest problem, Problem, bo okazuje się, że komputer muli, nie spełnia oczekiwać i po 2 latach trzeba kupować kolejny. Bo przecież mamy cały czas rozwój systemów, aplikacji, zajmują coraz więcej miejsca, a sprzęt stoi w miejscu.
Odsyłam jeszcze tutaj - link.
Odsyłam jeszcze tutaj - link.
Ostatnio zmieniony piątek 27 kwie 2018, 13:14 przez rymek, łącznie zmieniany 1 raz.
Mini PC Celeron J1900 Quad Core
Ktoś miał styczność, jest w stanie porównać do czegoś typowo desktopowego (np C2D E6750)?
Nada się do pracy z edytorami tekstu i "internetem" czy tylko pod mały serwer/NAS?
Ktoś miał styczność, jest w stanie porównać do czegoś typowo desktopowego (np C2D E6750)?
Nada się do pracy z edytorami tekstu i "internetem" czy tylko pod mały serwer/NAS?