właśnie się przeprowadziłem i mam problem z oświetleniem. Mieszkanie wschodnio-północne, strasznie ciemne a w dużym pokoju mam tylko jedną żarówkę (zdjęcie poglądowe w załączniku).
Zdecydowałem, że zamiast wymieniać żyrandol zainstaluję typowe oświetlenie biurowe bezpośrednio nad monitorami. Proszę o pomoc, szukam:
- rozwiązania budżetowego (500-700 złotych mam nadzieję wystarczy)
- nie mam wymagań co do odwzorowania barw (jestem księgowym)
- światło zimne, pobudzające do pracy, do wypoczynku mam osobny pokój, tutaj typowo praca
- dość mocne, nawet w dzień muszę doświetlać bo mieszkanie ciemne
- chciałbym uniknąć błędów kolegi, który zainstalował oświetlenie zgodnie z BHP i jego pracownice na znak protestu siedzą w okularach przeciwsłonecznych
- moje biurko ma 160cm szerokości
- działanie antydepresyjne mile widziane
![;p ;p](./images/smilies/jezyk_oko.gif)
Z góry dzięki za wszystkie porady!