Były czasy z pilom 7, pilom 12, MK-R, XHP70, a co dzisiaj?

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
materna11
Posty: 13
Rejestracja: niedziela 21 sie 2016, 17:08
Lokalizacja: Gdańsk

Były czasy z pilom 7, pilom 12, MK-R, XHP70, a co dzisiaj?

Post autor: materna11 »

Witam. Jak w temacie. Szukam jakiegoś nowego rozwiązania na dynamo w piaście. Czy można jakoś poprawić efektywność tych układów, albo mamy już coś lepszego dla Power LED? Zastanawiałem się nad kilkoma opcjami. Jak na ten przykład: Moc = IxU. Tak więc czy możliwa jest regulacja mocy diody napięciem? bo w dynamo jeśli o prądzie mowa to mamy tylko i wyłącznie okolice 500mA. Kolejne pytanie może jakaś kombinacja diod? aby osiągnąć "odległość" i pod samym kołem (cały czas mowa o najlepszym, najmocniejszym rozwiązaniu) Czyli jaka kombinacja diod może okazać się najlepsza diod dla piloma12 dla 6 diod albo 4. Oczywiście mowa tylko i wyłącznie o przednim oświetleniu. Na ten przykład czym najlepiej uzbroić
tę lampkę ?
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Do dynama w piaście to tylko diody do 1-3W max. o wysokiej sprawności - powyżej, dynamo da Ci wrażenie jazdy z zaciągniętym hamulcem.
Uzyskiwane moce do 3W są w stanie wypluć ok. 300 lumenów co jest sporo zważywszy, że większość światełek typowo miejskich bateryjnych nie ma nawet 150 lm.
Nie wymagaj od typowego dynama Shimano choćby z najwyższej półki osiągów na tyle wysokich że stabilnie bez Twojego mocnego zaangażowania nożnego zasili 10W leda o wydajności 1000 lm.
Przy sprawności piast na poziomie 30-40% i mniej utrata mocy 30W (10W mocy żarówki / 0,33 sprawności prądnicy to ok 30W mocy mechanicznej traconej) i więcej przy typowej mocy ciągłej "miejskiego Kowalskiego" na poziomie 100-120 to utrata 30W przyjemności z jazdy to co najmniej niechęć do braku jazdy "w ogóle w ogóle" ...
Chyba że zainwestujesz w niemieckie piasty SON na magnesach neodymowych o dużej mocy - tam efektywność przy 15-18km/h wynosi 65-70% co realnie daje zmniejszenie traconej mocy mechanicznej z 30W do 15W - tyle że zwiekszenie jakości kosztuje https://www.bikeonlineshop.pl/son/28-pi ... ca-srebrna ok. 900 zł - za te piniondze masz zestaw latarkowy z osobnym zasobnikiem na 48h jazdy z 350 lumenowym światełkiem lub 3000lm przez okres 10-12h ...
Powyższe to wprawdzie zonglerka liczbami ale pokazuje z czym boryka się "niewiedzący kazimierz" - chciałby za psie pieniądze mieć ferrari - jedyne takie miejsce to kiosk z resorakami ...
Tu masz cudzy problem i propozycje viewtopic.php?t=21663 - jeśli nie chcesz czytać to zerknij na to https://pl.aliexpress.com/item/HOT-NEW- ... 45776.html idealne do mieszczucha lub jesli masz giga wymagania to na coś pokroju http://www.kaidomain.com/p/S026967.IMAL ... lashlight-(26350-Li-ion-rechargeable-battery lub docelowo http://www.kaidomain.com/p/S024442.KBP- ... ttery-Pack plus http://www.kaidomain.com/p/S026105.KDLI ... ight-Black plus jakaś ładowarka wydajna http://www.kaidomain.com/p/S026646.JN-5 ... 0V-EU-Plug - pakiet ma balancer w sobie)

Podsumowując - do miasta proste dynamo nawet w piaście jest dobre aby Cie ktoś zobaczył i abyś Ty ledwo ale widział, do poważniejszych wymagań musisz pogrzebać w oświetleniu wymieniając diody na lepsze, wydajniejsze (zyskasz czasem sporo więcej światła bo 3-4x) lub od razu wskakujesz na wygodny fotel pasażera samochodu z kierowca i rozkoszujesz się mocnym światełkiem bateryjnym jak "piciem z palemką"
materna11
Posty: 13
Rejestracja: niedziela 21 sie 2016, 17:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: materna11 »

Trochę już mam przeorane tematów na temat lampek na dynamo, od ponad dwóch lat jeżdzę na pilom 12 z diodą xhp70 12V. Moje dynamo (Shutter Precision PD-8) z którego wycisnę 550mA dla tej diody przy około 20km/h radzi sobie całkiem dobrze. Chodzi mi o jakiś ciekawy projekt lampki, którą można zastosować jako światła długie z odrobiną światła pod koła. ewentualnie jakieś diody połączone szeregowo do 12 bądź 18V które dadzą całkiem sporo lumenów zimnego światła, bo z ciepłym to nie widzę zbyt dużo, a chodzi o to abym widział jak najwięcej. Ewentualnie jakiś nowy, lepszy układ, bo co do rozwoju to strona pilom.de stoi w miejscu.
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 992
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Ja jakiś czas temu ze znajomym kolarzem amatorem testowaliśmy pewny pomysł i po kilku nocnych eksperymentach skończyło się na convoy S3 z zewnętrznym zasobnikiem ogniw na całą noc jazdy.
Znajomy udowodnił mi że bardziej opłaca się, a do tego jest lżej i wygodniej zabrać nawet akumulator żelowy na bagażnik niż kombinować z dynamami, a do tego masz pełną moc nawet na postoju i zawsze możesz dołożyć np drugą latarkę jako długie.
gruby
Posty: 113
Rejestracja: środa 13 lis 2013, 09:19
Lokalizacja: łódź

Post autor: gruby »

@Materna
Masz obecnie możliwie najmocniejsze światło na prądnicę. 4 struktury są wystarczające. Chcesz więcej to zasilasz z przetwornicy buck-boost i spokojnie masz prawie liniowy wzrost mocy z prędkością. Ok. 3W na każde 10km/h. Ona zapewni większy prąd niż bezpośrednie 0,5A.
Bawienie się w nowsze diody trochę nie ma sensu bo one sprawnośc mają nieznacznie większą. Nie odczujesz różnicy.

JeSli chcesz dwie lampki, krótkie i długie to może być kłopotliwe. Jeśli dasz dwie diody w szeregu to podwyższysz napięcie "startu". Podwajacz nie wystarczy bo światło będziesz miał nie przy 4km/h a np. przy 8km/h. Wtedy konieczna przetwornica ale podział mocy na dwie diody spowoduje, że będzie miał mało na długie i mało na krótkie.

Ja bym tutaj bardziej widział zupełnie inne podejście do tematu. Z prądnicy ładujesz akumulatory a z aku zasilasz diody. Wtedy łatwo jest przez mikrokontroler regulować mocą, która idzie na konkretna lampkę.
Mociumpel pisze:Do dynama w piaście to tylko diody do 1-3W max. o wysokiej sprawności - powyżej, dynamo da Ci wrażenie jazdy z zaciągniętym hamulcem.
Mylisz się i to bardzo. Mam 6W przód i 1W tył. Praktycznie nie czuć różnicy. Nogi muszą przy maksie zapodać 10W.
Mociumpel pisze:Przy sprawności piast na poziomie 30-40% i mniej utrata mocy 30W (10W mocy żarówki / 0,33 sprawności prądnicy to ok 30W mocy mechanicznej traconej) i więcej przy typowej mocy ciągłej "miejskiego Kowalskiego" na poziomie 100-120 to utrata 30W przyjemności z jazdy to co najmniej niechęć do braku jazdy "w ogóle w ogóle" ...
Sprawność prądnic to 60-70%. Niektóre mają i ponad 80%.
Było wałkowane. Sprawność katalogowa jest podawana przy zasilaniu halogena i określonej prędkości (15 lub 20km/h). A to niestety wypada już w pełnym nasyceniu prądnicy do siłą rzeczy musi obniżyć sprawność.
Mociumpel pisze:Podsumowując - do miasta proste dynamo nawet w piaście jest dobre aby Cie ktoś zobaczył i abyś Ty ledwo ale widział, do poważniejszych wymagań musisz pogrzebać w oświetleniu wymieniając diody na lepsze, wydajniejsze (zyskasz czasem sporo więcej światła bo 3-4x) lub od razu wskakujesz na wygodny fotel pasażera samochodu z kierowca i rozkoszujesz się mocnym światełkiem bateryjnym jak "piciem z palemką"
XHP lub MKR wypluje już od 23km/h ok. 800-900lm przy zastosowaniu układów Piloma. Przy przetwornicy obniżającej można wypluć więcej bo ona zasili diodę wyższym prądem niż 0,5A. Nie bawiłem się przetwornicami bo nie ma to dla mnie sensu. Szosa przy 40km/h z pilomem bez problemu wystarcza.
materna11
Posty: 13
Rejestracja: niedziela 21 sie 2016, 17:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: materna11 »

Gruby jak zwykle ogrom informacji w jednym poście. Mam w takim razie pytanie następującej treści.... buck-boost czy ma on sens na diodzie 12V (chodzi mi o zimny bin xhp70), jeśli tak to jakie parametry powinien mieć, czy też jest jakiś gotowiec, którego możesz polecić? Jeśli nie ma na 12V to na jakie napięcie, i jaką diodę do niego byś polecił?
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

gruby - ogólnie masz rację - zgodnie z pierwszym lepszym w miarę aktualnym badaniem w realu https://www.cyclingabout.com/dynamo-hub ... b-testing/ (częściowo w oparciu o http://veloweb.ca/resources/VBQgenerator.pdf ) - obciążenie zostało wprawdzie określone jako 12 omów co przyjęto jako "obciążenie standardowe" nazwijmy to żarówką - zakładam że jest to coś ok. 3-5W:
1. wydajność żarówki jest mierna przy 3W
2. wydajność leda przy 3-5W jest minimum 5-7x wyższa - tą drogą pójdziemy
3. sprawność dynama przyjmijmy na Twoje 70% (dodam co rozwinę później - przy cenie za dynamo SON-a w okolicach 800 zł)
4. moc mechaniczna strat na prądnicy do jazdy bez świateł - 1-2W, na światłach - do wytworzenia tych 3-5W energii elektrycznej przy prędkości 25-30/h potrzeba 5-7W - niewiele prawda?

I tu się zgadzam - przy niewielkim obciążeniu rzędu 5W moc mechaniczna to ok. 8W straty przy 25-30/h (to ok. 100-120W mocy na rowerze typu fitness) - czyli raptem 7% mocy całkowitej (niby nic ale do przełknięcia)

Teraz zapytam - co to jest 3W mocy w ledzie gdy chcemy uzyskać 2500-3000 lm a prądnica niezależnie od prędkości obrotowej da TYLKO 500-600mA (ale za to wysokie napięcie po zdjęciu ogranicznika, do wykorzystania w inny sposób)?
Tutaj przychodzi rozwiązanie które podpowiadasz jako znacznie lepsze (bo tak jest) - zamiast zasilać leda bezpośrednio (z układem ograniczającym napięcie prądnicy do napięcia leda np. 6V XHP70) stosuje się układ buforujący w postaci akumulatora który jako zasobnik może bez obciążania MECHANICZNEGO a tylko wykorzystując wcześniej zgromadzona energie dawać tyle mocy w leda ile zechcesz (a prądnica TYLKO doładowywuje swoim tempem)

Pomiń bufor akumulatorowy i właduj BEZPOŚREDNIO za pomocą buck/boosta tyle energii ile jesteś w stanie wypedałować (czyli wysokie napięcie na prądnicy "zamieniasz na wyższy prąd" - nie jest to problem bo z byle jakiej prądnicy 6V/3W jesteś w stanie uzyskać co najmniej 20W+ mocy elektrycznej przy dużej prędkości obrotowej kołą) - zakładając na wyjściu 3A/2500 lumenów/XHP70N4/20W przy sprawności prądnicy 70% MUSISZ włożyć ok. 30W energii mechanicznej aby te 2500 lumenów z prądnicy uzyskać ... no proszę nie mów że się nie da ... ;) - dokładnie o to mi chodziło w wywodzie n/t prądnic - chcesz mieć 20W w ledzie przy pomocy prądnicy - dasz radę ale ... 30W mechanicznej (co najmniej) MUSISZ wdeptać.

Podsumowując:
- korzystając z dynama najwyższej klasy o minimalnych oporach toczenia i sprawności 70% za ok. 800 + dobry sterownik buck/booost (dajmy na to za 50 zł) plus w miarę wydajna dioda w lampce (powiedzmy 100 zł)
- nogę jak mały Majka co to zdolna będzie utrzymać prędkość 30/h (przy mocy 120W+30W)
- uzyskujemy światełko marzeń o wydajności 2500 lumenów za ok. 950 zł bezpośrednio Z NOGI ...

No wybacz ale wolę:
- układ zasilania jako bufor (komplet baterii 13600Ah/7,4V - 200 zł) i światełko XHP70 w lampce (150 zł - 2500 lumenów przez 6-7h)
- i za 350 zł mam nie ingerujący w moc "wpedałowaną" w koła ...

I na koniec - dynamo 3-5W z lampką ledową ale dobrej jakości za 500 zł (z nowym kołem !!!) jest dobre dla maniaków - do mnie nie przemawia ...

PS - trzeba było chwilę poszukać i jak zwykle forum zna prawie wszystkie odpowiedzi na pytania - viewtopic.php?t=3446 - było podobnie i moje wypociny również są podobne - może trochę aktualniejsze bo wydajność zamiast obecnych diod jest 4x wyższa.
PS 2. - zdroworozsądkowo: bez ogranicznika oraz z dobrym układem zasilającym da się przy 15 Watach mocy traconej (mechanicznej) uzyskać 7-8W leda co da te 1200 lumenów - jak na moje 30 km średniej uważałbym to za max. - tyle że to koszt huba z kołem 500 zł minimum ...
gruby
Posty: 113
Rejestracja: środa 13 lis 2013, 09:19
Lokalizacja: łódź

Post autor: gruby »

@Materna11
Jeśli potrzebujesz więcej niż 900lm to przetwornica ma sens.
Przy 30km/h będziesz miał ok. 1200lm, ok. 0,75A, przy ok. 12V, moc 9W, wypedałować musisz ok. 13W
przy 40km/h ok. 1600lm, ok. 1A, przy ok. 12V, moc 12W, wypedałować musisz ok. 17W
Założenie najzimniejszy bin. Na pewno trzeba przy wyższych prędkościach trochę odjąć prądu bo niestety przetwornica przy większej różnicy napięcie wejściowe-wyjściowe ma większe straty. Tu pilom rządzi jeśli chodzi o sprawność bo de facto nie jest to przetwornica i nie ma strat (za wyjątkiem kilkunastu uA na przetwornik f/U).

@Mociumpel
12Ohm to żarówka halogenowa. Ogólnie te badania można sobie wsadzić bo przy 10km/h juz prądnica jest nasycona więc badanie sprawności nie ma kompletnie sensu. Albo niższa prędkość (mało wiarygodne) albo mocniejsze obciążenie. Niestety na próżno szukać innych badań bo normy niemieckie są ustalone dla obciążenia halogenowego.
Musisz uwierzyć, że badałem prądnicę, najzwyklejszą 3N30, mam dopasowany model zastępczy elektryczny i z symulacji wynika ta sprawność 70% przy nienasyceniu. Badania były robione na obciążeniu ledowym.

Twój wywód jest trochę abstrakcyjny. Napisałem, że prądnica jest w stanie generować maks. 3W na każde 10km/h. Jeśli piszesz o 3A/2500lm czyli 6V*3A (takie założenie dałeś) = 18W to je uzyskasz ale przy prędkości 60km/h. Rowerzysta musiałby generować moc z 700W więc dodatkowe 27W na światło już tym bardziej nie będzie odczuwalne ;) Ale kto pojedzie 60km/h średnią ;)

Generalnie zasada jest taka, że im szybciej tym mniej % więcej trzeba wypedałować na światło bo moc na światło rośnie mniej więcej liniowo a moc potrzebna do napędzania roweru jakoś w kwadracie.

Trzymajmy się tego, że z prądnicy można wyciągnąć:
20kmh - 6W
30kmh - 9W
40kmh - 12W
50kmh - 15W
Lumeny każdy sobie wyliczy z diody. Kilka % więcej na nogi naprawdę nie będzie miało znaczenia dla rowerzysty. I tego się trzymajmy. Każdy oszacuje z jaką prędkością jeździ i oszacuje czy prądnice 3W spełnią jego oczekiwania.

Z kosztami też się zagalopowałeś. Koło już dostaniesz za 100zł, lepsze złożysz za 150zł.
Ja np. do szosy lepsiejsze złożyłem za 75 (pradnica) + 60 (obręcz) + 30 (szprychy) + 60 (opona) = 225zł. Drugie koło mam na zmianę na dzień. Ktoś nie potrzebuje, odpada opona, stare koło sprzeda.
Lampki z układem zmontujesz teraz już chyba za mniej niż 100zł. Wyjdzie drożej niż latarka ale nie babrzesz się z ładowaniem i wożeniem zapasu. Możesz jechać całą noc i nic cię nie interesuje (jechałem, cenię sobie). Dla mnie jest to warte swojej ceny. Dla kogoś nie będzie, kupi latarkę. I tego się trzymajmy.
A jak chcesz kupować prądnicę za 500zł, nikt cię nie broni. Tylko dla mnie to bezsens.
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Wyprostuje bo trochę się spieszyłem wychodząc na rower:
1. prądnica (https://www.rowerystylowe.pl/p-1392/dyn ... kozamykacz na kole DARTMOOR FORTRESS BMX 20" - bo trochę ważę) po zdjęciu ogranicznika napięcia daje więcej niż 6V - przy 350 obr/minutę (koło 20 cali bo na takim było mierzone jak jeździłem kiedyś i jeżdżę teraz ale już bez prądnicy) czyli ok. 36/h daje napięcie 18-20V przy ok. 700mA
2. na wyjściu prądnicy dostaję przy pomiarze cęgowym ok. 12,5W (teoretyzując w górę przy byle jakiej prądnicy dałoby to właśnie 30W mechanicznej przy ok 35-40h)
3. przetwornica impulsową buck/boost o sprawności ok. 80% - na wejściu w akumulator daje ok. 10W (7,4V - 1,3A) - przetwornicę (zakres napięć wejściowych 3V - 30V) wykonał hobbysta elektronik więc nie znam schematu ale działa ;) (sam jestem za cienki)
4. powyższe idzie w taki pakiet http://www.kaidomain.com/p/S024442.KBP- ... ttery-Pack do takiej lampki http://www.kaidomain.com/p/S026105.KDLI ... ight-Black

Taki zestaw nie licząc kosztów prądnicy w kole uważałem za zdatny do jazdy nocnej - już nie jeżdżę a obecnie powyższy zestaw jeździ na Śląsku i ponoć działa dobrze (od roku).
Bezpośrednio do dynama lampka nie była wpinana ale przy tych 36-38/h dało się odczuć subiektywnie że coś tam zawadza (opory powietrza pominę bo ich przy tej prędkości mam mniejsze niż normalny rower), po wyłączeniu lampki było lżej.
Ale masz racje trzymajmy się swoich racji - ja wolę latarkę ;)

PS - 40/h to jakieś 250W na oko więc to nie kosmos ale 30W obciążenia na samo światełko ... sporo.
gruby
Posty: 113
Rejestracja: środa 13 lis 2013, 09:19
Lokalizacja: łódź

Post autor: gruby »

1. 700mA to chyba szczytowe? Każda prądnica 3W daje ok. 520-550mA RMS.
2. Nie mam pojęcia jak ci wyszło 30W mechanicznej. Sprawność prądnicy 70%, przetwornicy 80%. Jakby nie liczyć to 12,5W na światło potrzeba 21W mechanicznej

To teraz jak te 20W się mają do 250W? No nijak to odczuć na nogach. Ja na szosie włączam, wyłączam przy 40km/h i prędkość skacze w granicach błędu przy niby tym samym pedałowaniu. To jest efekt placebo. Bardzo wątpliwe by ktoś miał "miernik mocy w nogach".

Nie ma co się kłócić. To jest jak ze słyszeniem kompresji mp3 przy 320kbps. Zwykły szary rowerzysta tego nie zauważy.

Ale wracając do tematu. Tu nie chodzi o przekonywanie do konkretnego rozwiązania.

Było pytanie o więcej mocy niż XHP na 0,5A. Da się z przetwornicy ale dla mnie już trochę nie warte zachodu. Dodamy straty a efekt będzie taki sobie. Juz lepiej dodać latarkę jako długie bo te krótkie z 900lm spokojnie starczają.
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Możliwe że masz rację że niepotrzebnie sie uniosłem w obliczeniach z ta mocą - na miernik mocy w rower mnie nie stać a mechaniczna w rowerze to teoria wynikająca z przybliżenia - ostatecznie i tak zbiegamy się w 3 punktach:
1. kolega materna1 ma dobrą prądnice której nie powinien zmieniać
2. wymiana leda na inny jeśli podpięty "prawie bezpośrednio" niewiele mu pomoże, choć pozwoli dać nieco więcej
3. standardowa prądnica bez grzebania nie wydoli więcej niż ma podane w specyfikacji ze względu na ograniczenia konstrukcyjne.

Podsumowując - latarki na rower są dobre ;)
materna11
Posty: 13
Rejestracja: niedziela 21 sie 2016, 17:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: materna11 »

No właśnie, to jest najważniejsze pytanie. Tak więc jeśli ktoś może zaproponować najlepszy model (najwydajniejszy, generujący najmniejszą stratę) ac–dc, bądź dc-dc buck-boosta dla diody 12V będę wdzięczny, ponieważ przeglądając wszystkie tematy powiązane w jakiś sposób z przetwornicami obniżającymi napięcie nie znalazłem niestety nic konkretnego- gotowego modelu tudzież parametrów elementów składających się na taką, a zapewne nie tylko ja skorzystałbym z takich informacji. Także modele czy też schematy z parametrami elementów mile widziane :)
gruby
Posty: 113
Rejestracja: środa 13 lis 2013, 09:19
Lokalizacja: łódź

Post autor: gruby »

raczej ciężko ci będzie znaleźć gotowca buck-boost. Musisz mieć na wejściu zapas tak do 40V bo zdarzy ci się jechać 40-50km/h. Do tego zabezpieczenie na zbyt duże napięcie by nie popalić przetwornicy. Poszukaj układów na stronach LT, Maxim, itd. Schematy będą w notach katalogowych.
Ledim robił sterownik ale tylko boost. Na LT3477. Ten scalak może też być jako buck-boost.
ov_darkness
Posty: 65
Rejestracja: poniedziałek 11 mar 2013, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ov_darkness »

Ja bym tylko chciał zauważyć, że te prądnice i bufory to dość ciężkie są, w dodatku w przypadku dynama w piaście jest to masa rotująca.
Czy naprawdę Kowalskiemu potrzeba 2.5tys lm? Czy nie wystarczy 300-500?
Moja 3 diodowa EDC X1 od Grega (pozdrawiam), daje ok 400lm przy 2W. Świeci tak przez 5h z jednego 18650.
Jak potrzebuję to mam 1600-1800lm
Z uchwytem waży może ze 150g?
Dynamo to przeżytek, dobry do Veturilo. A Wy tu piszecie o instalacji takiego wynalazku w rowerze szosowym? I że koło 220PLN? Jak liczyłem tanie (ale lepsze niż fabryczne) koła do mojego 29era (budżetowy Canyon), to wyszło min. 1000PLN za komplet. Bez mleka, taśmy zaworów i opon.
A jak patrzę na ceny kół szosowych w sklepie pod domem, to tam nie ma co podchodzić bez 1000PLN ale na koło.
Nikt przy zdrowych zmysłach do 10kg roweru (a tyle waży miejska Orbea za niecałe 3tys.) nie włożyć kilograma złomu za 1000PLN.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

A ilu ludzi ma rowery ważące 10kg (mała sonda? :) )? A ta masa się kręci zaraz przy osi, więc chyba nie wnosi wiele bezwładności do ruchu.

BTW: który rower Orbea tyle waży?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
ODPOWIEDZ